Rano mgła, deszcz, żadnych perspektyw pogodowych, żal psa z domu wywalić, córa beczy, że jej nie zabiorę. Jednak idę. Jest klimat
Moim celem na początek Mioduszyna, pierwsze słabe widoki z Działu Makowskiego na zamgloną Suchą i dolinę Skawy. Po prawej stronie Pykowica przez miejscowych zwana Końską Dupą.
Słonka próbuje się przebić, ale:
Po drodze znalezisko:
Mijam zabudowania na Polanie Makowskiej
na szlaku lodowisko
smutny bałwan
Dochodzę do pomnika na oś. Zagórze
Schodzę do Makowa Podhalańskiego, widok na Maków i Bryndzówkę z przekaźnikami
Drugi raz tego dnia przekraczam Skawę
mijam pozostałości po starej cegielni
W osiedlu Tatarówka stare domki
Po wyjściu na zachodni grzbiet Ostrej Górki widok na Beskid Mały
po lewej Żurawnica, Gołuszkowa na pierwszym planie Lipska Góra, z tyłu pasmo Leskowca. Dochodzę do oś. Drwalówka
Gdzie można podleczyć przerośnięte EGO.
Dochodzę do rozdroża szlaków, znajdują się tam pozostałości niemieckiego posterunku granicznego strzegącego granicy pomiędzy Rzeszą Niemiecką a Generalną Gubernią. Sucha należała do Rzeszy
Schodzę do Suchej mijając
Domki w których mieszkali ludzie. Ostatnie widoki w tym dniu na Mioduszynę
Na koniec Pykowica z innej perspektywy
Kamienna
W tle Magurka nad Suchą
w dolinie Zasypnicy. Jeszcze krzyż nad Suchą
To tyle ode mnie z pomijanego B.Makowskiego. Jak dopisze pogoda postaram się wrzucić więcej zdjęć na zachętę.
W Beskidzie Makowskim
Całkiem fajna trasa i byłyby niezłe widoki, gdyby nie pogoda. Bardziej leniwa jestem. Wybrałam się w ubiegłym tygodniu do Suchej. Połaziłam, miałam wyjść na Jasień. Jak zobaczyłam oblodzoną wąską ścieżkę, stwierdziłam , że mam to w d....e i poszłam do diabła, znaczy do Rzymu na ruskie pierogi. Wrócę latem, oczywiście na szlak jakiś , nie na pierogi.
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
I całe moje życie w górach..."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości