Quiz Góry Polski

[laynn]

Malinowska Skała?

[sokół]

Malinowskiej Skały nie widać. Ale jesteś coraz to bliżej, że tak to ujmę.

[Dobromił]

Kościelec.

[sokół]

Dobromile Czcigodny, nie ta strona grani.
To nie żaden zoom, góra jest dość wybitna i rozległa. I większość tam była.
Laynn, Ty chyba nie...
Ale byłeś na tej z lewej strony, stożkowatej nieco. I to całkiem niedawno.

[sokół]

Byłem przekonany, że zagadka nie sprawi najmniejszych kłopotów. Widzę jednak, że sprawia. Żeby nie przeciągać, dam ujęcie ze szczytu, a nie spod niego.

Teraz mamy szeroki, nie pozostawiający wątpliwości kadr...

[laynn]

Grabowa.
Nie byłem na niej. A że Śląski znam średnio, to za chiny ludowe nie mogłem poprzedniego zdjęcia rozgryźć.

[sokół]

To nie Grabowa.... Przypatrz się dobrze, co widać na zdjęciu.
I podstawowe pytanie, skąd zdjecie zrobione, może od tego zacznij...

[laynn]

Glinne. Z okolic Skrzycznego, a mnie się wkręciło, że z Baraniej. To jest tak jak się na telefonie ogląda zdjęcia.

[sokół]

Nie...

Zdjęcie jest z Baraniej.

[laynn]

Poddaje się. Za dużo już kombinuje, nie znając tego rejonu dobrze...

[sokół]

Poddaje się. Za dużo już kombinuje, nie znając tego rejonu dobrze...

Nie wierzę. Wystrzelałeś już wszystko, została Ci tak naprawdę tylko jedna opcja.

[ceper]

Ciężki bywa los zadającego zagadki laynn do boju
Ciut poniżej znalazłem schronienie za wykrotem, zaś z tej oto górki nacierał Zorro bez twarzy...

[laynn]

została Ci tak naprawdę tylko jedna opcja.

Taa, ja się nad co najmniej trzema górami zastanawiam.
Najlepsze, że tylko na początku Klimczoka podejrzewałem...

[sokół]

Myśl dalej. Szlaki Ci naniosłem. Klimczok to nie jest, jest zasłonięty. Ale na prawo od szczytu, o którego pytam, widać w oddali szczyt z polaną. To Błatnia.

Ale się uśmiejesz jak dojdziesz, co za banał dałem w tej zagadce....

A co do podpowiedzi Cepra... Nie daj się wpuścić w maliny.

[ceper]

Sokole, mogłeś laynn-owi napisać, że to nie jest skała Zorro pojawił się przy połączeniu żółtego i zielonego, by ruszyć w kierunku Baraniej (gdy zniknął z widoku, też udałem się).
laynn, daj się wpuścić w maliny...