Trzeba wiedzieć kiedy spod stołu wyjść niepokonanym.
Trzeba wiedzieć kiedy spod stołu wyjść niepokonanym.
Dzień dobry.
Szliśmy długo ( 10 godzin i 40 minut ), daleko ( 28 km ), sporo w górę ( 1235 m ), w dół też nienajgorzej ( 1235 m ), raz za czas siadaliśmy na ławeczkach ( z 4 razy ) i przy stawach ( 3 razy ). Cały czas szliśmy po słowackiej stronie.
Nie narzekam, wycieczka była bardzo fajna. W końcu trzeba się kiedyś uczesać.
Było też wesoło i mrocznie:
Szliśmy długo ( 10 godzin i 40 minut ), daleko ( 28 km ), sporo w górę ( 1235 m ), w dół też nienajgorzej ( 1235 m ), raz za czas siadaliśmy na ławeczkach ( z 4 razy ) i przy stawach ( 3 razy ). Cały czas szliśmy po słowackiej stronie.
Nie narzekam, wycieczka była bardzo fajna. W końcu trzeba się kiedyś uczesać.
Było też wesoło i mrocznie:
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Jak przyształo na GAC - ów - ruszyliśmy o dostojnej porze - most na Łysej Polanie przekroczyliśmy o 9.23.
P.s. W rzeczy samej - celem dnia był Polski Grzebień.
P.s. W rzeczy samej - celem dnia był Polski Grzebień.
Ostatnio zmieniony 2015-09-14, 13:55 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
AniaP pisze:Aaa czyli wracaliście o zmroku, brrr
Około 40 minut szliśmy świecąc oczyma i czołówką. Mieliśmy dwie ale jedna wystarczyła. Pies Martina poszczekał na nas, inne zwierza były spokojne.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Tydzień temu ustaliliśmy z Prezesem , że w niedzielę udamy się do Doliny Jaworowej. Plan rzecz święta więc udaliśmy się do Doliny Białej Wody. To takie ciche miejsce, równoległe ( częściowo ) do Doliny Rybiego Potoku. Prezes Prezes znał Dolinę do końca zwanego Polskim Grzebieniem, ja zatrzymałem sie kiedyś na Polanie pod Żabiem. Zrobiłem to celowo - żeby na starość móc jeszcze coś nowego zwiedzić. I nadszedł ten dzień - rączo ruszyliśmy ku przeznaczeniu - łeb od dawna nadawał się do uczesania.
Pogoda rewelacyjna - temperatura ludzka, widoki 100 procentowe ( do czasu i do pewnego miejsca ), o deszczu nikt nie myślał, wiatr odezwał sie pod koniec trasy. Swoja drogą wiatr ten zachowywal się jak młody halny. I nie chodzi mi tu o wino proste marki Halny.
96 % parkujących na Łysej Polanie udało się w prawo, 3 % poszło do słowackiego sklepu, a 1 % wszedł w otchłań Doliny Białej Wody. Wody, której przez dłuższy czas nie było. Były białe kamienie w korycie rzeki.
Gołym okiem widać, że obecnie przekroczenie granicy jest łatwe.
Swobodnym krokiem docieramy do leśniczowki Martina i podziwiamy to co widać.
Idziemy jak na nas szybko - przeganiają nas emeryci, ślimaki i dziecko pchające swój wózek. Ha !!! Ale do czasu tak było !!! Dotarliśmy do Polany pod Wysoką, zasiadliśmy, pojedliśmy i do boju !!! Ruszyliśmy w górę Doliny w tempie gry Dave Lombardo na trzeciej płycie Slayer. Np. nie miałem czasu zatrzymać się i zrobić zdjęcia. Po prostu wpadliśmy w szał szybkiego przebierania nogami. Ocknełem się dopiero przy Zmarzłym Stawie.
Zdjęcia do Polany pod Wysoką.
Jak zobaczyliśmy staw to zasiadliśmy. Warto było - widzieliśmy wspaniałe stado kamzików ( chyba mój "rekord" życiowy - 18 osobników ), spotkaliśmy osobnika ubranego w ciężkie buty zimowe, spore rękawiczki i wyposażonego w dwa czekany. Prawdopodobnie wracał z Grossglocknera. Był też pies o wyglądzie dziwnego pudla.
CDN.
Pogoda rewelacyjna - temperatura ludzka, widoki 100 procentowe ( do czasu i do pewnego miejsca ), o deszczu nikt nie myślał, wiatr odezwał sie pod koniec trasy. Swoja drogą wiatr ten zachowywal się jak młody halny. I nie chodzi mi tu o wino proste marki Halny.
96 % parkujących na Łysej Polanie udało się w prawo, 3 % poszło do słowackiego sklepu, a 1 % wszedł w otchłań Doliny Białej Wody. Wody, której przez dłuższy czas nie było. Były białe kamienie w korycie rzeki.
Gołym okiem widać, że obecnie przekroczenie granicy jest łatwe.
Swobodnym krokiem docieramy do leśniczowki Martina i podziwiamy to co widać.
Idziemy jak na nas szybko - przeganiają nas emeryci, ślimaki i dziecko pchające swój wózek. Ha !!! Ale do czasu tak było !!! Dotarliśmy do Polany pod Wysoką, zasiadliśmy, pojedliśmy i do boju !!! Ruszyliśmy w górę Doliny w tempie gry Dave Lombardo na trzeciej płycie Slayer. Np. nie miałem czasu zatrzymać się i zrobić zdjęcia. Po prostu wpadliśmy w szał szybkiego przebierania nogami. Ocknełem się dopiero przy Zmarzłym Stawie.
Zdjęcia do Polany pod Wysoką.
Jak zobaczyliśmy staw to zasiadliśmy. Warto było - widzieliśmy wspaniałe stado kamzików ( chyba mój "rekord" życiowy - 18 osobników ), spotkaliśmy osobnika ubranego w ciężkie buty zimowe, spore rękawiczki i wyposażonego w dwa czekany. Prawdopodobnie wracał z Grossglocknera. Był też pies o wyglądzie dziwnego pudla.
CDN.
Ostatnio zmieniony 2015-09-14, 14:54 przez Dobromił, łącznie zmieniany 5 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Dobromił pisze:Ruszyliśmy w górę Doliny
Byłem tam ze 3-4 razy i nie przypominam sobie, żeby tą doliną dało się iść w górę, w nieskończoność po płaskim prowadzi.
A tak swoją drogą, jak dla mnie to jedna z lepszych dolin w Tatrach, płaska, nie mącząca i widoczki fajne, choćby ten z banera forum. No ale tak poza tym to w sumie nic tam nie ma.
Tatrzański urwis pisze:Przez Tatry? .
Oczywiście. Ucz się, Urwis, ucz
Tatrzański urwis pisze:Na Małej Wysokiej w końcu byłeś?
Nie. Zostawiłem ją sobie na starość.
Vision pisze:Byłem tam ze 3-4 razy i nie przypominam sobie, żeby tą doliną dało się iść w górę, w nieskończoność po płaskim prowadzi.
Panie, a jak dotrzesz np do Litworowej ? Po płaskim ? A to przecież odnoga Doliny Białej Wody.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Tatrzański urwis pisze:Jakby co to mogę Cie poprowadzić
Ta wycieczka przejdzie do historii turystyki tatrzańskiej. Odezwę się
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
"Jedźmy dalej, nikt nie woła"
Posiedzieliśmy przy stawie, pogadaliśmy i czas było ruszyć ku górze. A potem w prawo - Rohatka nie była w planie tego dnia. Tak więc poszliśmy i doszliśmy. I weszliśmy w mrok, a bardziej w miejsce z mrocznym widokiem - z Polskiego Grzebienia z Doliny Wielickiej było widać Dlugi Staw i kilka zboczy, Gerlacha nie było, a Mała Wysoka pojawiała się i znikała. Nic to - zalegliśmy w miejscu z widokiem na zbocza Litworowego Szczytu, Zmarzły Staw, Hrubą Turnie i Świstowe Turnie. I malutkie stawki zwane Świstowymi Stawkami. Co do marmotów - odzywały się i wysłały rupicapry na zwiad. Luda na przełęczy sporo, większość weszła w mgłę na zboczach Małej Wysokiej. Nie wrócili. Nasz plan nie obejmował tego szczytu - słusznie, pewno byśmy wrócili na parking o 21.45. A tak to mam jeszcze coś do zwiedzenia w Tatarach Słowackich .
Powrót był dostojny i z naciskiem na odpoczynki i podziwianie okolicy. Postój nr 1 - Litworowy Staw ( tuż obok koliby ), postój nr 2 - Kaczy Staw, postój nr 3 - Polana pod Wysoką. A potem tak się rozpędziliśmy, że nawet zwierz Martina nas nie dogonił. Bo nie chciał. Końcówka na czołówce. Parking pusty więc sztywnoportkowcy wyłącztyli wszystkie latarnie w okolicy. Dotarłem w dom po 22.
Pisząc w skrócie - zdjęcia się tworzą.
Podsumowując - długość trasy jest równie straszna jak ta dolina jest piękna.
Idźcie ( jak nie byliście ) i podziwiajcie. Wy, którzy tam już byliście to też idźcie.
Ave.
Posiedzieliśmy przy stawie, pogadaliśmy i czas było ruszyć ku górze. A potem w prawo - Rohatka nie była w planie tego dnia. Tak więc poszliśmy i doszliśmy. I weszliśmy w mrok, a bardziej w miejsce z mrocznym widokiem - z Polskiego Grzebienia z Doliny Wielickiej było widać Dlugi Staw i kilka zboczy, Gerlacha nie było, a Mała Wysoka pojawiała się i znikała. Nic to - zalegliśmy w miejscu z widokiem na zbocza Litworowego Szczytu, Zmarzły Staw, Hrubą Turnie i Świstowe Turnie. I malutkie stawki zwane Świstowymi Stawkami. Co do marmotów - odzywały się i wysłały rupicapry na zwiad. Luda na przełęczy sporo, większość weszła w mgłę na zboczach Małej Wysokiej. Nie wrócili. Nasz plan nie obejmował tego szczytu - słusznie, pewno byśmy wrócili na parking o 21.45. A tak to mam jeszcze coś do zwiedzenia w Tatarach Słowackich .
Powrót był dostojny i z naciskiem na odpoczynki i podziwianie okolicy. Postój nr 1 - Litworowy Staw ( tuż obok koliby ), postój nr 2 - Kaczy Staw, postój nr 3 - Polana pod Wysoką. A potem tak się rozpędziliśmy, że nawet zwierz Martina nas nie dogonił. Bo nie chciał. Końcówka na czołówce. Parking pusty więc sztywnoportkowcy wyłącztyli wszystkie latarnie w okolicy. Dotarłem w dom po 22.
Pisząc w skrócie - zdjęcia się tworzą.
Podsumowując - długość trasy jest równie straszna jak ta dolina jest piękna.
Idźcie ( jak nie byliście ) i podziwiajcie. Wy, którzy tam już byliście to też idźcie.
Ave.
Ostatnio zmieniony 2015-09-15, 11:32 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony 2015-09-15, 14:36 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości