Pokój z herbatą
Pokój z herbatą
Jest temat o piwie, niech też będzie o herbatach.
Nie będę ściemniać, ze piwo to mój ulubiony napój, bo jest co najwyżej na miejscu drugim, po herbacie właśnie, która bezprzecznie króluje.
Bez herbaty potrafię wytrzymać jakiś czas, ale jak się wezmę za nią, to piję hurtowo, kilka dwulitrowych dzbanków dziennie.
Kolorowe mnie nie ciągną, jedynie czarna, koniecznie aromatyzowana.
Ulubione: lychee, wiśnia, żurawina, earl grey, rum, irish cream
Kilka lat temu próbowałem sypanych z herbaciarni, niektóre bardzo dobre, ale woreczki szybko się kończyły, czajniczek sie gdzieś zapodział, mniejsza z tym
Nie będę ściemniać, ze piwo to mój ulubiony napój, bo jest co najwyżej na miejscu drugim, po herbacie właśnie, która bezprzecznie króluje.
Bez herbaty potrafię wytrzymać jakiś czas, ale jak się wezmę za nią, to piję hurtowo, kilka dwulitrowych dzbanków dziennie.
Kolorowe mnie nie ciągną, jedynie czarna, koniecznie aromatyzowana.
Ulubione: lychee, wiśnia, żurawina, earl grey, rum, irish cream
Kilka lat temu próbowałem sypanych z herbaciarni, niektóre bardzo dobre, ale woreczki szybko się kończyły, czajniczek sie gdzieś zapodział, mniejsza z tym
Kawa won, piwo ... no dobra, wódka ... no dobra, ale herbata ...
Byliście w schronisku pod Chopokiem w Niżnych ? Zawsze bedzie mi się kojarzyło z tamtejszą herbatą.
P.s. Jak juz zostanę zmuszony do picia wodki to bardzo często popijam ją letnią herbatą z cytryną. Średnio mocną, bez cukru. W ogóle nie słodzę.
Byliście w schronisku pod Chopokiem w Niżnych ? Zawsze bedzie mi się kojarzyło z tamtejszą herbatą.
P.s. Jak juz zostanę zmuszony do picia wodki to bardzo często popijam ją letnią herbatą z cytryną. Średnio mocną, bez cukru. W ogóle nie słodzę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
kawa rano, potem dwie w pracy, po obiedzie obowiązkowo, i jeszcze ze dwie po południu, czasami jedna przed snem, wszystkie mocne, bez żadnych dodatków. Poza tym woda z sokiem lub sama, piwo, wino, brandy
Herbaty nie pijam, nie lubię
Niczego innego poza w/w własciwie też
Kiedyś za komuny w aptekach był napój o nazwie "Herbavit" - taki wyciąg z herbaty z esencją rumową, ta z Lukovej i spod Chopoka(i nie tylko, bo n.p. również w Terince) smakuje podobnie.
Herbaty nie pijam, nie lubię
Niczego innego poza w/w własciwie też
Dobromił pisze:Byliście w schronisku pod Chopokiem w Niżnych ? Zawsze bedzie mi się kojarzyło z tamtejszą herbatą.
Kiedyś za komuny w aptekach był napój o nazwie "Herbavit" - taki wyciąg z herbaty z esencją rumową, ta z Lukovej i spod Chopoka(i nie tylko, bo n.p. również w Terince) smakuje podobnie.
Ostatnio zmieniony 2013-08-23, 16:14 przez dagomar, łącznie zmieniany 1 raz.
luknij na moje panoramy i galerie
Ino częściej się opróżnia
Z herbaty to tylko Earl Grey. Inne to na zasadzie płynu koniecznego do przeżycia, nie za często.
Kiedyś różne wynalazki próbowałem, jak się sklepy-herbaciarnie zaczęły pojawiać ale mi przeszło.
Wyjątek to herbata z sokiem z pigwy, tym co sam robię. Sok z pigwy (nalewka z resztą też) to rzecz niezwykłego smaku.
Z herbaty to tylko Earl Grey. Inne to na zasadzie płynu koniecznego do przeżycia, nie za często.
Kiedyś różne wynalazki próbowałem, jak się sklepy-herbaciarnie zaczęły pojawiać ale mi przeszło.
Wyjątek to herbata z sokiem z pigwy, tym co sam robię. Sok z pigwy (nalewka z resztą też) to rzecz niezwykłego smaku.
Dobra herbata nie jest zła.
Lubię Earl Grey, zielone, czerwone, z cytryną, albo z mlekiem
Mam Yerba Mate ale rzadko zaparzam, strasznie mocny smak, już chyba prędzej bym z niej skręta zrobił
W Maroku smakowała mi bardzo herbata po berberyjsku:
zaparzamy zieloną herbatę (dowolny rodzaj) z pękiem liści świeżej mięty, słodzimy obficie.
Lubię Earl Grey, zielone, czerwone, z cytryną, albo z mlekiem
Mam Yerba Mate ale rzadko zaparzam, strasznie mocny smak, już chyba prędzej bym z niej skręta zrobił
W Maroku smakowała mi bardzo herbata po berberyjsku:
zaparzamy zieloną herbatę (dowolny rodzaj) z pękiem liści świeżej mięty, słodzimy obficie.
Ostatnio zmieniony 2013-08-23, 21:39 przez BesKid, łącznie zmieniany 1 raz.
sokół pisze:Za młodu smakowała mi herbata czarna z mlekiem, chyba na nia mówili bawarka. Teraz bym tego nie ruszyl.
A ja wciąż czasem pijam bawarkę do śniadania. I wciąż wszyscy się łapią za głowę jak tak można
Ostatnio zmieniony 2013-08-23, 21:49 przez BesKid, łącznie zmieniany 1 raz.
BesKid pisze: I wciąż wszyscy się łapią za głowę jak tak można
Bo tak nie można
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ecch, jeżeli miałabym mówić o złym wpływie grup na psychikę przewodnika to musiałabym wspomnieć o herbacie. Niegdyś ją ani lubiłam, ani nie lubiłam, piłam na śniadanie. Niestety dla mojej kieszeni to zmieniło się. Kiedyś grupa harbaciarzy ofiarowała mi piękne pudełeczko z jakąś ponoć cenną zawartością. Zajrzałam i rozległ się cudny aromat. Herbata biała mnie kupiła. Może nie przepadam za jej smakiem, ale uwielbiam zapach, stawia mnie na nogi. Cena takich herbat szokuje, nie stać mnie na nią, 10 dag to czasami cena 2-3 książek w taniej księgarni więc muszę wybierać i stosować zamienniki. Przeważnie kupuję tę białą w piramidkach albo zielono czarną innej znanej firmy.
Wbrew pozorom herbata bije piwo. W Cisnej mamy znakomitą herbaciarnię Biesy i Czady i słynną Siekierezadę, gdzie podają naprawdę dobre piwo Siekierezada. Goście dzielą się na nierówne połówki. Większość wybiera herbaciarnie, gdzie podają także znakomite kawy. I tu ciekawostka kawa z najwyższej półki bywa tańsza niż herbata.
Wbrew pozorom herbata bije piwo. W Cisnej mamy znakomitą herbaciarnię Biesy i Czady i słynną Siekierezadę, gdzie podają naprawdę dobre piwo Siekierezada. Goście dzielą się na nierówne połówki. Większość wybiera herbaciarnie, gdzie podają także znakomite kawy. I tu ciekawostka kawa z najwyższej półki bywa tańsza niż herbata.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Latem tylko Dilmah czarna, ale zimą lubię przeróżne: cytrynową, owoce leśne albo zamiast herbaty rozcieńczony sok z malin, najbardziej smakuje mi ten firmy Dzika Róża, ale niestety lubi "pójść w boki". Do termosu zawsze robię herbatę czarną i na parę minut wrzucam też saszetkę herbaty smakowej, wtedy nie zalatuje tak termosem, dobre zestawienie jest też z miodem Ale tego akurat w domu nie lubię.
Herbata w puszce English Tea No1 100g AhmadTea i życie staje się prostsze
http://www.teatea.pl/pl/product/3541/46 ... adtea.html
w dużych sklepach Tesco cena w okolicy 12 może 14zł
(tylko szczypta na kubek, bo No1 ma moc piekielną, ale pyszna jest)
http://www.teatea.pl/pl/product/3541/46 ... adtea.html
w dużych sklepach Tesco cena w okolicy 12 może 14zł
(tylko szczypta na kubek, bo No1 ma moc piekielną, ale pyszna jest)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości