Nocleg

ceper · Postautor: **ceper** » 2015-01-07, 15:46

Pudelku, w odniesieniu do mnie "starość nie radość", więc podzielam twe podejrzenia o moją sklerozę, ale żebyś sam nie pamiętał, że na tym forum "tłumaczysz się" któryś raz, że cię tam (zresztą nie tylko tam) brzydko potraktował gospodarz, to daje mi trochę do myślenia ...

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2015-01-07, 15:50

ano, brzydko mnie potraktował, ale ciężko to porównywać chociażby z Bereśnikiem.

Gospodarz był niemiły, wręcz chamski i nie uznał nam zniżek, które nam przysługiwały (jak wspominałem - po interwencji w PTTK pieniądze nam oddał później przekazem). Zaznaczam, że byliśmy trzeźwi (ja i Eco) i jedynymi nocującymi, więc gospodarz się wkurzał, że musi coś robić specjalnie dla nas. Do tego w styczniu w pokojach piździało, na korytarzach piździało, w toalecie piździało, więc nie bardzo wierzę w obecne super warunku i super gościnę, jaką tam oferują.

Jeżeli lubisz chamów za barem, którzy w dodatku cię okradają (a brak uznania zniżek można tak potraktować) to już twoja sprawa...

ceper · Postautor: **ceper** » 2015-01-07, 16:05

Eco to ten z tym kapeluszem (coś mi świta)? No to gospodarz myślał, że to miejscowi przyszli na wyżerkę, a on obsługuje tylko prawdziwych turystów (pod Bereśnikiem też)

.
Jeszcze nie miałem przypadku, aby mi nie uznano zniżki, wręcz przeciwnie: odniosłem w wielu obiektach wrażenie, że gospodarz podejrzewał mnie o jakiegoś inspektora kontroli ...
Ja trafiam często na wredne warunki (syf, brud), ale obsługa stara się być miła - może byłoby lepiej, gdyby więcej przykładała się do sprzątania, zadbała o normalne warunki, itp.

buba · Postautor: **buba** » 2015-01-07, 16:53

ceper pisze:No to gospodarz myślał, że to miejscowi przyszli na wyżerkę, a on obsługuje tylko prawdziwych turystów (pod Bereśnikiem też)

Czyli uwazasz ze gospodarz schroniska nie powinien obslugiwac miejscowych albo byc dla nich chamski? Jak daleko nalezy mieszkac od schroniska aby byc juz uznanym za "zamiejscowego"?

A prawdziwego turyste rozpoznajesz po stroju, po wyrazie twarzy, po grubosci portfela czy masz jeszcze jakies inne tajne kryteria? :lol

Tępy dyszel · Postautor: **Tępy dyszel** » 2015-01-07, 17:54

buba pisze:A prawdziwego turyste rozpoznajesz po stroju, po wyrazie twarzy, po grubosci portfela czy masz jeszcze jakies inne tajne kryteria?

Pojęcie prawdziwego turysty to czysta iluzja.

ceper · Postautor: **ceper** » 2015-01-07, 18:21

buba, ja tu się droczę z Pudelkiem, a ty pomyślałaś, że "na poważnie"?

Fajnie wkręcić kilka osób jednym postem

buba · Postautor: **buba** » 2015-01-07, 18:35

ceper pisze:buba, ja tu się droczę z Pudelkiem, a ty pomyślałaś, że "na poważnie"?
Fajnie wkręcić kilka osób jednym postem

a to przepraszam ze sie wmieszalam w wasze "gry i zabawy"

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 2015-01-07, 20:05

Kapitan Bomba pisze:Pojęcie prawdziwego turysty to czysta iluzja.

-prawdziwi turyści istnieją, tylko zamiast pierdolić gupoty po forach to chodzą po górach.
-ok, ale wieczorami to chyba sobie można pogadać o górach.
-prawdziwy turysta wieczorem czyta książki. A nie gada z komputerem.

To jest autentyczna rozmowa z moim kumplem

jak mu ze trzy lata temu wspomniałem, żeby wpadł na beskidzkie forum.

Basia Z. · Postautor: **Basia Z.** » 2015-01-07, 21:31

Piotrek pisze:-prawdziwi turyści istnieją, tylko zamiast pierdolić gupoty po forach to chodzą po górach.
-ok, ale wieczorami to chyba sobie można pogadać o górach.
-prawdziwy turysta wieczorem czyta książki. A nie gada z komputerem.

To jest autentyczna rozmowa z moim kumplem jak mu ze trzy lata temu wspomniałem, żeby wpadł na beskidzkie forum.

Mój mąż twierdzi mniej więcej to samo, ale forum podczytuje.

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2015-01-07, 21:48

ceper pisze:Jeszcze nie miałem przypadku, aby mi nie uznano zniżki, wręcz przeciwnie: odniosłem w wielu obiektach wrażenie, że gospodarz podejrzewał mnie o jakiegoś inspektora kontroli ...

przy takiej fizjonomii to się nie dziwię

mi zniżki nie uznano raz, ale w kilku schroniskach (sudeckich zdaje się) zaakceptowane je z wielkim fochem i pretensjami, jak to doprowadzam ich do ruiny

buba · Postautor: **buba** » 2015-01-08, 09:56

Basia Z. pisze:
Piotrek pisze:-prawdziwi turyści istnieją, tylko zamiast pierdolić gupoty po forach to chodzą po górach.
-ok, ale wieczorami to chyba sobie można pogadać o górach.
-prawdziwy turysta wieczorem czyta książki. A nie gada z komputerem.

To jest autentyczna rozmowa z moim kumplem jak mu ze trzy lata temu wspomniałem, żeby wpadł na beskidzkie forum.

Mój mąż twierdzi mniej więcej to samo, ale forum podczytuje.

Toperz twierdzi tak samo odnosnie gor i forow ale z komputerem gada (na jakies inne tematy

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2015-01-08, 10:05

Kapitan Bomba pisze:
buba pisze:A prawdziwego turyste rozpoznajesz po stroju, po wyrazie twarzy, po grubosci portfela czy masz jeszcze jakies inne tajne kryteria?

Pojęcie prawdziwego turysty to czysta iluzja.

Kolejny Zjazd KC GS ustali kto może być prawdziwym.

Malgo Klapković · Postautor: **Malgo Klapković** » 2015-04-29, 20:19

Czy znacie miejsce noclegowe w Starym Smokowcu, mam na myśli pokój we w miarę dobrym standardzie (łazienka w pokoju, czysto itd, itp), nie za daleko (max. 20-25 minut) od elektriczki a najchętniej po drodze sklep?

Jeżeli chodzi o cenę, to zupełnie nie znam standardów cenowych na Słowacji, w Polsce akceptuję ok. 50zł/noc, tam mogę troszkę podwyższyć poprzeczkę, bo spodziewam się, że może być drożej

Leszek Tatry · Postautor: **Leszek Tatry** » 2015-04-29, 20:45

W Smokowcu nie znam. Ja nocowałem w Nowej Leśnej. Kwatera godna polecenia.
http://mott.hej.pl/

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2015-04-30, 11:35

http://www.wysokie-tatry.pl/nocleg/cent ... nat-tatra/

Leżakowalem tam przez tydzień. Na stację 55 sekund, do sklepu 35 sekund.

P.s.

Malgo Klapković pisze:we w miarę dobrym standardzie (łazienka w pokoju, czysto

To są oferty brudnych pokoi ?

Nocleg

Kto jest online