Ave.
Rok 2015 powitaliśmy całkowitą trzeźwością i wzniosłością moralną. Amen.
Jako wzorce moralne postanowiliśmy udać się na wycieczkę turystyczną. Dolina, jaskinia, schronisko i coś tam jeszcze. Skład osobowy : Kamil, Łukasz i Łukasz. Od kolejnego Łukasza pożyczyliśmy auto i o 7.10 rano, 4 stycznia 2015 roku, ruszyliśmy ku przygodzie. W śniegu, wyciu i w mroku. Przez Suchą, Jordanów i Czarny Dunajec dotarliśmy do Kir. Kościeliska i Kraków już czekały i czapkami na powitanie machały. Ruszyliśmy w śnieżny mrok. Było miło. Idziemy, dochodzimy do Hali Pisanej i odbijamy na lewo. Patrząc na brak śladów na śniegu byliśmy pierwsi tego dnia. Przechodzimy dwa korytarze i docieramy na polankę ze Smoczą Jamą. I na tym koniec. Szedłem jako pierwszy i stwierdziłem, że stok jest tak zalodzony, łańcuchy tak śliskie, że nie mamy szans na wejście do jaskini. Która pewno była cała pokryta lodem. Nic to - zasiadliśmy do śniadania. Po wypoczynku ruszyliśmy dalej. Ze śpiewem, np. "Wódki łyk, grzybka kęs, słyszę trzepot Twoich rzęs". W takim to radosnym nastroju doszliśmy do schroniska. Pełnego ludzi i turystów. Trudno było miejsce siedzące wypatrzyć. Ale udało się i mogliśmy przystąpić do konsumpcji. W cieple, świetle i panującej radości i miłości bliźniej. W planach mielismy jeszcze Smreczyński i Mylną ale zły właściciel samochodu nas poganiał. Tak więc odpuściliśmy staw i udaliśmy się do jaskini. Było miło. Przynajmniej nie wyło i nie sypało śniegiem na łby. Za to jak wyszlismy to w ryje dostaliśmy ścianą śniegu. Było cudnie. Na szczęście gęsty snieg przykrył lód na schodach więc dotarliśmy do dna doliny w całości. A jak tam cudnie wyło i sypało Można było szlak zgubić Ale my jesteśmy dzielni i znajdujemy auto. Droga do Żywca też była wesoła. Czasami w kompletnej bieli. Ale dotarliśmy, auto oddaliśmy i pora grzecznie spać.
Dziękuję za uwagę.
Padał prawdziwy śnieg. Już drugi raz.
Padał prawdziwy śnieg. Już drugi raz.
Ostatnio zmieniony 2015-01-05, 10:16 przez Dobromił, łącznie zmieniany 6 razy.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Dobromił pisze:Rok 2015 powitaliśmy całkowitą trzeźwością
Bądź poważny
Dobromił pisze:Jako wzorce moralne postanowiliśmy udać się na wycieczkę turystyczną
Czy ,,biła" z Was światłość ?
Gdzieś już widziałem w Tatrach Zachodnich figurkę podobną do tej z drugiego zdjęcia.
Z tym, że figurka przedstawiała kobietę w niebieskiej sukni z ni to brązową, z ni to pomarańczową ,,pierwszą warstwą" + dziecko.
Ale za pierona nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było........
Czy plan turystyczno - krajoznawczy w ramach tej wycieczki został wykonany ?
Czy były miejsca w których się wzruszyłeś i uduchowiłeś ?
Acha, ekstra wycieczka, cudnie spędzony czas
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Kapitan Bomba pisze:Z tym, że figurka przedstawiała kobietę w niebieskiej sukni z ni to brązową, z ni to pomarańczową ,,pierwszą warstwą" + dziecko.
Ale za pierona nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było........
nad Halą Pisaną
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Kapitan Bomba pisze:Czy ,,biła" z Was światłość ?
Bije dalej. Chyba napiszę wniosek o przyjęcie mnie do Klubu.
Kapitan Bomba pisze:Czy plan turystyczno - krajoznawczy w ramach tej wycieczki został wykonany ?
Nie. Mieliśmy się jeszcze utopić w Smreczyńskim.
Kapitan Bomba pisze:Czy były miejsca w których się wzruszyłeś i uduchowiłeś ?
Od razu po przekroczeniu bram Raju znaczy się Taterków.
Kapitan Bomba pisze:Acha, ekstra wycieczka, cudnie spędzony czas
A fotki ?
Kapitan Bomba pisze:W zasadzie masz rację.
A w szczególe to chyba taka mieszka w Krakowie ?
P.s. Jak cudna była wczoraj rzeźnia nad Gąsienicową
Ostatnio zmieniony 2015-01-07, 10:42 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Dobromił pisze:Chyba napiszę wniosek o przyjęcie mnie do Klubu.
To cieszy. Wzruszyłem się.
Dobromił pisze:Mieliśmy się jeszcze utopić w Smreczyńskim.
Szkoda, że nie wyszło
Dobromił pisze:Taterków.
WON
Dobromił pisze:A fotki ?
Fenomenalne zdjęcia.
Dobromił pisze:A w szczególe to chyba taka mieszka w Krakowie ?
Ponoć tak.
Dobromił pisze:Jak cudna była wczoraj rzeźnia nad Gąsienicową
Wołowina, wieprzowina, drób czy podroby ?
Kapitan Bomba pisze:Wołowina, wieprzowina, drób czy podroby ?
Drób. Misiowatych nie było.
Kapitan Bomba pisze:To cieszy. Wzruszyłem się.
Już cieszę się na samą myśl jak radośnie i od serca pogratulują mi przyjęcia w ICH progi.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości