urlop w Grecji
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
urlop w Grecji
Przypadkowo odkryłem raj na ziemi. To Grecja. Jest tam wszystko czego potrzeba do szczęścia i idealnych proporcjach.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji
na zachętę trzy foteczki
Serdecznie zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji
na zachętę trzy foteczki
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Vision pisze:Zdjęcia z balkonu najlepsze!!!
Nie wszystkie zdjęcia z balkonu były udane... niektóre plażowiczki zapominały ubrać góry bikini i zdjęcia z nimi są jakieś takie... sam nie wiem jakie
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Obejrzałem. Do końca. Piękne rejony. Ciekawe płaskowyże. Gratki za jaskółkę na takiej wysokości! Z tą Babia Góra to też pojechałeś ostro, w takim upale biec ku szczytowi.
No cóż, na następne wakacje musisz tam wrócić i dokończyć dzieła.
Z pewnością jeszcze wrócę do tej relacji.
Choć brakowało mi Strzępka.
No cóż, na następne wakacje musisz tam wrócić i dokończyć dzieła.
Z pewnością jeszcze wrócę do tej relacji.
Choć brakowało mi Strzępka.
o Grecji myślałem już jakiś czas temu. Ale... nie przepadam za śródziemnomorską kulturą bycia i jednak na razie wolę inne bałkańskie kraje, gdzie taniej, a ludzie nie patrzą na turystów jak chodzący portfel i nie mają pretensji do całej Europy o to, że im się państwo posypało i nie funduje już wysokiego poziomu życia za nic-nierobienie
Po za tym w tamtym roku naprawdę zdarzały się problemy w związku z ich "zamieszkami" - nie chodzi mi bynajmniej o jakieś demonstracje, ale np. był strajk celników i ... zamykali granicę dla samochodów Plany trafiają w łeb, człowiek utyka, podobnie jak znajomi utknęli na wyspie bo z powodu strajku na kilka dni odwołano wszystkie promy.
Jest jednak prawdopodobne, że w tym roku na chwilę do Grecji zajrzę...
Po za tym w tamtym roku naprawdę zdarzały się problemy w związku z ich "zamieszkami" - nie chodzi mi bynajmniej o jakieś demonstracje, ale np. był strajk celników i ... zamykali granicę dla samochodów Plany trafiają w łeb, człowiek utyka, podobnie jak znajomi utknęli na wyspie bo z powodu strajku na kilka dni odwołano wszystkie promy.
Jest jednak prawdopodobne, że w tym roku na chwilę do Grecji zajrzę...
Ostatnio zmieniony 2014-07-09, 12:34 przez Pudelek, łącznie zmieniany 4 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
obejrzałem zdjęcia - jak zwykle ładne Najciekawsze te z gór, jednak miasteczka nieco za bardzo wypicowane jak dla mnie, a plaża zazwyczaj nudzi mi się po jednym, dwu dniach
Na pewno chciałbym tam zobaczyć kilka stanowisk archeologicznych, ale z tego co swojego czasu sprawdzałem, wstęp do bardziej znanych czy wartościowych miejsc to jest już 8-9 euro od łepka, a nie 2-3... bardzo nie lubię dylematów na wakacjach - tego dnia coś zwiedzam czy jem obiad?
Na pewno chciałbym tam zobaczyć kilka stanowisk archeologicznych, ale z tego co swojego czasu sprawdzałem, wstęp do bardziej znanych czy wartościowych miejsc to jest już 8-9 euro od łepka, a nie 2-3... bardzo nie lubię dylematów na wakacjach - tego dnia coś zwiedzam czy jem obiad?
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
sokół pisze:Z tą Babia Góra to też pojechałeś ostro
Teraz patrzę na to zdarzenie całkowicie pozytywnie. Fajnie, że poszedłem, bo to znaczy, że mam w sobie jeszcze ułańską fantazję, która pozwala mi robić szalone rzeczy. Fajnie też że zawróciłem w punkcie, za którym dalsza wędrówka mogłaby być niebezpieczna (odwodnienie, osłabienie, za mało czasu na powrót). Nie odbieram tego jako porażkę, bo dałem z siebie ile mogłem
Pudelek pisze:wstęp do bardziej znanych czy wartościowych miejsc to jest już 8-9 euro od łepka
Bo tak naprawdę w tym rejonie Grecji, gdzie byłem, nie ma tych najbardziej znanych zabytków. Jedynie Meteory są na liście obowiązkowej dla objazdowych wycieczek. Tam wstęp był po 3 euro, ale za każdy klasztor płatny osobno.
Pudelek pisze: plaża zazwyczaj nudzi mi się po jednym, dwu dniach
Dla mnie idealne proporcje to kilkunastogodzinna górska wyrypa jednego dnia... i leżenie drugiego... i tak na zmianę
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Bo tak naprawdę w tym rejonie Grecji, gdzie byłem, nie ma tych najbardziej znanych zabytków
a Dion? na greckich stronach znalazłem cenę 6 euro... biorąc pod uwagę wiekowość zabytków to nie jest to jakaś rozwalająca cena, ale przy moim zapale zwiedzania to podczas całego wyjazdu uzbiera się spora sumka...
sprocket73 pisze:Dla mnie idealne proporcje to kilkunastogodzinna górska wyrypa jednego dnia... i leżenie drugiego... i tak na zmianę
w tamtym roku był jeden dzień nic nie robienia - z tego może w sumie z 3 godziny na plaży, bo na słońcu więcej nie wysiedzę. W tym planuję też aż jeden Plus oczywiście kąpiele rano i wieczorem, przed lub po jakimś wyjeździe
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
W Dion za 3 eurasy wchodzi się na wykopaliska i za 3 eurasy do muzeum. Widocznie tam od razu zsumowali.
Największą masakrę wejściówkową miałem w Wiedniu i we Włoszech... tam to się płaci za jeden obiekt po kilkanaście euro. Owszem, są to obiekty wypasione, ale cóż z tego jak mnie podobają się z reguły inne rzeczy niż ogółowi... mam tu na myśli ten dom w Ampelakii (za 2 euro).
Największą masakrę wejściówkową miałem w Wiedniu i we Włoszech... tam to się płaci za jeden obiekt po kilkanaście euro. Owszem, są to obiekty wypasione, ale cóż z tego jak mnie podobają się z reguły inne rzeczy niż ogółowi... mam tu na myśli ten dom w Ampelakii (za 2 euro).
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Pudelek pisze:jednak miasteczka nieco za bardzo wypicowane jak dla mnie
teraz zes mnie zadziwil! bylam pewna ze ty uwielbiasz wypicowane miasteczka!
Ostatnio zmieniony 2014-07-09, 17:25 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości