II Zlot Chimalaja Team jest już historią - wspomnienia
bton1 pisze:Dareczku, na następną akcję czuj się już wynajęty na przewodnika.
Pierdolę. Walczę dziś z zakwasami. Osiem godzin dzisiejszego kołchozu było chyba gorsze od łamania kołem na Grojcu
TNT'omek pisze:Jak ktoś rości jakieś pretensje do któregoś zdjęcia
Nie powiem - jedno jest zacne
Iva pisze:A w ogóle to Cię nie wyściskałam na pożegnanie, ale nadrobię następnym razem
No właśnie, nie było obściskiwania. Tak jakoś na chybcika wyszedł ten spontan w Targanicach a ja zachowałem się jak cham. Ale nie tracę nadzieji No i mam nadzieję, że bton Was wyściskał za mnie, ponieważ go do tego zobligowałem telefonicznie
TNT'omek pisze:I w tym miejscu chyba powinienem przeprosić za swoje zachowanie
Ola mówiła ,że zagłuszałem wszystkich skutecznie...obiecuje się poprawić.
Bez Ciebie byłoby nudno. A już przebiłeś wszystko porannymi rozmówkami na tematy fekalne
Iva pisze:Jeszcze nie byłam w schronisku, w którym w nocy ściany się rozpadają
Młoda jesteś, mało widziałaś Ale dla mnie i tak najlepszym momentem zlotu było gromkie "O kurwa!!!" gdy jedna z naszych Chimalaistek zobaczyła rano Potrójną spod Leskowca i uświadomiła sobie, że tam trzeba dojść
Ja jeszcze może dorzucę dane techniczne naszej trasy zlotowej.
SOBOTA
NIEDZIELA
Ostatnio zmieniony 2014-03-24, 15:49 przez darkheush, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak po pierwszym zlocie prało na wszystkie strony Umywalką, tak tym razem Rysiu godnie go zastępował
Wrzucam resztę zdjęć:
II Zlot GBG
Wrzucam resztę zdjęć:
II Zlot GBG
Ostatnio zmieniony 2014-03-24, 16:07 przez Beskidus, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym...
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
darkheush pisze:Ja jeszcze może dorzucę dane techniczne naszej trasy zlotowej.
Jestem Panie, pod wrażeniem rodzaju zaprezentowanych danych technicznych.
Ale to jeszcze nie to. Poproszę o dodatkowe informacje takie jak:
- waga plecaka,
- ilość zniesionego złomu do punktu skupu,
- ilość wykonanych naprężeń gumy od damskich majtek lub biustonoszy.
Podany najwyższy punkt to 969 m n.p.m.
Czy powyższe związane jest z wejściem na czubek świerka na Łamanej Skale a może w wyniku ,,zasadzonego kopa" od krisa 75 ?
Tępy dyszel pisze:waga plecaka,
Ze 20 kilo...
Tępy dyszel pisze:ilość zniesionego złomu do punktu skupu,
Pięć puszek. Resztę sprzeda Rafał (gospodarz) jak pojedzie na dół...
Tępy dyszel pisze: ilość wykonanych naprężeń gumy od damskich majtek lub biustonoszy.
Obmacywałem tylko i wyłącznie Pudla. Sorry - gender - takie mamy czasy i klimat
Tępy dyszel pisze:Podany najwyższy punkt to 969 m n.p.m.
Endomondo się myli. Niestety korzysta z map Googla. Druga apka wykorzystywana w telefonie (TrekBuddy) myliła się po mapie tylko o max 4.5 metra.
Ostatnio zmieniony 2014-03-24, 18:44 przez darkheush, łącznie zmieniany 1 raz.
Beskidus pisze:Rysiu godnie go zastępował
Bardzo przewrotnie
TNT'omek pisze:Ale może ciszej
Takie określenie zdecydowanie nie pasowałoby do zlotu. W związku z tym bardzo dobrze, że na nim byłeś.
darkheush pisze:Obmacywałem tylko i wyłącznie Pudla.
Mnie się nie dał macać
W końcu wrzuciłam zdjęcia na plusa. Niestety jeszcze nie zdążyłam się wyspać, więc mój wewnętrzny leń nie pozwolił na jakąkolwiek segregację zdjęć i wyrzucanie niepotrzebnych. Wrzuciłam wszystko.
Bardzo dobry był to zlot! W sobotę pobudka o 3.30 i można było ruszać w drogę. Razem z Krisem ruszyliśmy na Żar w celu kontynuowania wycieczki przez Kiczerę, Przełęcz Kocierską na Potrójną. Na Żarze odbiliśmy od TatyOjca Ivę i Dobromiła i wraz z nimi kontynuowaliśmy nasz spacer.
Kilka zdjęć:
Po zachodzie słońca wróciłyśmy z Ivą na zlot, gdzie impreza dopiero zaczęła się rozkręcać. Tańce, ognisko, śpiewy, życiodajna woda i opowieści dziwnej treści
Następnego dnia w zmienionym już składzie (Basia Z., Kris, Dobromił, Maurycy i ja) ruszyliśmy już tylko w stronę Groty Komonieckiego, a dalej ze względu na pogodę i lenistwo porzuciliśmy Maurycego (okrutni!;)) i poszliśmy do "Edenu".
Grupówka z mojego aparatu:
Zdjęcia wycieczkowe
Zdjęcia zlotowe ChimalajaTeamu
Liczę na szybką powtórkę
Witam wszystkich. To ja Martin, tak właśnie ten co zrobił demontaż zasłony. ) Miło znaleźć się w waszym gronie, pozdrawiam z Dąbrowy Górniczej i do następnego.
Ostatnio zmieniony 2014-03-24, 19:24 przez Martin, łącznie zmieniany 2 razy.
darkheush pisze:Ale dla mnie i tak najlepszym momentem zlotu było gromkie "O kurwa!!!" gdy jedna z naszych Chimalaistek zobaczyła rano Potrójną spod Leskowca i uświadomiła sobie, że tam trzeba dojść
jakaś osoba słabej wiary musiała to być
Martin pisze:Witam wszystkich. To ja Martin, tak właśnie ten co zrobił demontaż zasłony. ) Miło znaleźć się w waszym gronie, pozdrawiam z Dąbrowy Górniczej i do następnego.
witam sąsiada z pięterka
Ostatnio zmieniony 2014-03-24, 19:28 przez aranea, łącznie zmieniany 1 raz.
idę w góry cieszyć się życiem..
chyba po to, na Plusa żebym komentować nie mógł...
Niee... Po prostu jestem intelektualną blondynką i nie ogarnęłam założenia Picasy, tylko poszłam na łatwiznę i założyłam Plusa Nie wiedziałam, że są takie ograniczenia. Ja u Ciebie mogę
Martin pisze:Witam wszystkich.
Hallooo Szkoda, że nie zostaliśmy dłużej! Moglibyśmy zarządzić demontaż całej chatki i wybudowalibyśmy obok nową
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość