Trasa: Liptovsky Jan Hotel Dumbier – sedlo Rakytovica - -Predna Poludnica – Poludnica – sedlo pod Kupelom – Krakova Hola – sedlo Javorie – Pre Bystrou – Liptovsky Jan Hotel Dumbier
Dystans: 24,5 km
Maksymalne przewyższenie: ok. 1100m,
Suma wzniesień: ok. 1550m
Czas przejścia: 10 h 20 min.
Druga w życiu wycieczka jednodniowa w Tatry Niżne. Po niecałych czterech godzinach od wyjazdu widzę takie oto cuś....
Liptovsky Jan wita rześkim powietrzem. Zimno nieco, czas więc nieco się rozgrzać. Na ,,pierwszy ogień" sedlo Rakytovica....
Podejście początkowo dosyć strome, wzdłuż wyciągu narciarskiego ale w zamian dosyć szybko otwierają się widoki na Tatry Zachodnie.
Jest też m. in. Baraniec z Trzema Kopami.....
Teren coraz bardziej tajemniczy.....
Południca nieco przypomina....Kominiarski Wierch. Strome, podcięte wapieniami stoki a sam szczyt to rozległa, płaska platforma widokowa....
Przede mną cel główny - Krakova Hola. Aby pokonać 200 metrów przewyższenia, trzeba najpierw....stracić ponad 400 metrów wysokości aby stromym 600 metrowym podejściem, wgramolić się na szczyt....
Machnate i Puste z Poludnicy. Jak widać, doskonale widać ,,proekologiczną" działalność na terenie Parku Narodowego Niżne Tatry....
Demanovska Hora i Liptów z Poludnicy.
Liptowska Mara i z lewej Wielki Chocz.
Schodząc na sedlo pod Kupelom, spotykam mnóstwo wapiennych formacji skalnych, dziur, wgłębień, rozpadlin. Są też nawet jaskinie.
Jestem sam, droga bardzo rzadko uczęszczana. Przyznaje się bez bicia - strach lekko mnie obleciał bo to taki ,,niedźwiedziowaty" teren.....
Fragment od szczytu Kupel, poprzez sedlo pod Kupelom, jak i początkowy fragment podejścia z przełęczy na Krakovą Holę nie jest zbyt ciekawy. Nieco chaszczowato, w gęstym, ciemnym mrocznym lesie, przy delikatnie pisząc, nie najlepszym oznakowaniu....
Dużo ciekawiej robi się po wyjściu ponad górną granicę lasu. Znów pokazują się ,,Tatary".
Uff, już niedaleko. Więc...popas time.
Potykając się o własny język dochodzę w końcu na szczyt Krakovej Holi. W najwyższych partiach Niżnych, zima jeszcze trzyma (połowa maja)....
Sina - tam jeszcze nie byłem.
Puste, Demianovska Hora i Wielki Chocz z Krakovej Holi.
Demianovska Hora i Tatry Zachodnie....
Na Krakovej Holi też trzeba uwazać. Miejsca na szczycie sporo ale....luft w dół też całkiem ,,zacny".
Ostatnie spojrzenie w kierunku Dziumbira....
Rovna Hola z polany Kosienky. Hmmm, co może być ciekawa opcja...
Tajemniczy masyw Ohnistego.
Tym razem język robi za kijek trekkingowy, dzięki czemu strome i nieco ,,karkołomne" zejście na sedlo Javorie nie jest aż tak uciążliwe. A na przełęczy, patrzę sobie na chmurki......
Rovna Hola....
Skalne ,,występy" bocznego ramienia Krakovej Holi....
Początek nieco długiego i nużącego zejścia Doliną Jańską.
Liptovsky Jan w popołudniowym słońcu w tle Barańca i Trzech Kop....
Nie ma to jak wycieczka w środku tygodnia....Pogoda gwarantowana.....
Co do trasy - jedno z wielu miejsc, do których warto wracać. Choćby po raz...pierwszy.
Dziękuję za uwagę...
Nízke Tatry: Poludnica i Krakova hoľa
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Nízke Tatry: Poludnica i Krakova hoľa
Ostatnio zmieniony 2014-02-16, 18:16 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nízke Tatry: Poludnica i Krakova hoľa
Tępy Dyszel pisze:Nie ma to jak wycieczka w środku tygodnia....Pogoda gwarantowana.....
ja niedzielna jestem, środki mogą zwiększyć procent bezrobocia,
dasz inne przykłady na gwaranty jestem skłonna statystyki zmienić:)
Tępy Dyszel pisze:
Dziękuję za uwagę...
Proszę.
Mi się też już zdarzyło jechać na Krakovą Holę na 1 dzień, na dodatek z dużą wycieczką, ale szłam inna trasą. Do góry od Luczek przez Sedlo Javorie i na dół przez Sedlo Machnato i dalej obok Jaskini Wolności na dno doliny.
Cała ta trasa to około 900 m do góry, 1000 m w dół i 13,5 km (wg hikeplannera ze słowackiej mapy), a więc nawet z 4-godzinnym dojazdem w jedną stronę - do zrobienia.
Ja miałam ten komfort że kierowca prowadził i kiedy wsiadłam do autokaru to mogłam się już o nic nie martwić.
Ten niebieski szlak trawersujący Puste to jeden z moich ulubionych szlaków na Słowacji.
Na Poludnicy byłam przy innej okazji - niezłe podejście tam jest.
Cała ta trasa to około 900 m do góry, 1000 m w dół i 13,5 km (wg hikeplannera ze słowackiej mapy), a więc nawet z 4-godzinnym dojazdem w jedną stronę - do zrobienia.
Ja miałam ten komfort że kierowca prowadził i kiedy wsiadłam do autokaru to mogłam się już o nic nie martwić.
Ten niebieski szlak trawersujący Puste to jeden z moich ulubionych szlaków na Słowacji.
Na Poludnicy byłam przy innej okazji - niezłe podejście tam jest.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
maja pisze:ja niedzielna jestem, środki mogą zwiększyć procent bezrobocia,
W takim układzie, Dolina Jańska powinna Ci się spodobać. Jest droga.
Lecz ,,niestety" na szczyt Krakovej Holi, drogi nie ma.
maja pisze:dasz inne przykłady na gwaranty jestem skłonna statystyki zmienić:)
W dzień powszedni, łatwiej spotkać czerwone kicające.
presto pisze:Niżne Tatry są dość daleko.
Nie są daleko. Wyjazd o 3 nad ranem. Na miejscu parę minut przed siódmą. O 18 wyjazd. Około 22.15 w domu. Godzinę później już wszystko posprzątane i i ogarnięte. Dało (da) radę
Tępy Dyszel pisze:W takim układzie, Dolina Jańska powinna Ci się spodobać. Jest droga.
Lecz ,,niestety" na szczyt Krakovej Holi, drogi nie ma.
będzie odmiana
zabiorę obuwie zastępcze, ewentualnie sznurowadła do klapek
Tępy Dyszel pisze:W dzień powszedni, łatwiej spotkać czerwone kicające.
F2F - czerwony kontra bzyczący
i tu przyda się wiadereczko
Ha !
W tym roku, w czerwcu, byliśmy masowo na Krakovej Holi. Cudna wycieczka - było około 85 minut bez deszczu i z 16 minut z widokami - na kilkadziesiąt metrów. Na koniec był dosłownie spływ szlakiem płynącym potokiem.
Napiszę relację
W tym roku, w czerwcu, byliśmy masowo na Krakovej Holi. Cudna wycieczka - było około 85 minut bez deszczu i z 16 minut z widokami - na kilkadziesiąt metrów. Na koniec był dosłownie spływ szlakiem płynącym potokiem.
Napiszę relację
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Basia Z. pisze:Ten niebieski szlak trawersujący Puste to jeden z moich ulubionych szlaków na Słowacji.
Byłem tam w październiku, fajne miejsce, choć bez przesady.
Mam pytanie egzystencjonalno-organizacyjne: czy Nizkie Tatry to Tatry?
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Sebastian pisze:choć bez przesady.
Nie znasz się. Idź tam w mrocznym deszczu to się zachwycisz
Sebastian pisze:Mam pytanie egzystencjonalno-organizacyjne: czy Nizkie Tatry to Tatry?
Tak ale Nizkie.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dobromił pisze:Nie znasz się. Idź tam w mrocznym deszczu to się zachwycisz
Ale tylko, jeśli będzie grzmieć w oddali.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości