Tępy dyszel pisze:Też mam coś w rodzaju "wypalenia" górskiego i internetowego, szczególnie do pisania.W tym roku tylko 12 wycieczek górskich i mając wybór coraz częściej wybieram rower. Na razie na lekko typu Velo Soła i Szlak Żelazny. Niedawno przejmowałem się tym wypaleniem górskim ale teraz już nie. Może jest i tak, że zainteresowania i cele zmieniają się z wiekiem ?
Jest co jest i tym też potrafię się cieszyć.
Mam podobnie. Przerzuciłem się na kajaki, i festy gdzie trochę poskaczę do muzyki

Praktycznie co weekend.
Tak więc gór trochę mniej, ale też trochę tego jest.
Teraz nastawiam się na górski październik, bo wróciłem z wakacji i trzeba trochę podgonić z formą.
A w niedziele byłem na grzybach w SopotnI Małej w znanych, ustronnych miejscach, wypad udany
W czwartek powtórka.