Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: Coldman » 2025-09-17, 21:20

Widzicie jak fajnie jest w Sudetach, Rudawy Janowickie tak mało znane, a jak wiele oferują :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: sprocket73 » 2025-09-17, 21:32

Wiadomo, że jest fajnie, tylko trochę daleko na jednodniówki. Wracaliśmy 7 godzin. Wypadek na autostradzie i 2 korki po 2 godziny, najpierw żeby z niej zjechać, a potem żeby wjechać z powrotem. Masakra.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: sprocket73 » 2025-09-18, 10:25

Część VII - Rudawy Janowickie bezszlakowo... to brzmi dumnie i durnie i pysznie

Kolejnego dnia naturalnym wydaje się powrót w Rudawy i dokończenie tego na co brakło czasu, czyli Sokolik. Puszczam wodze fantazji i wymyślam fajne dojście bezszlakowym grzbietem. Wchodzimy w cywilizowaną drogę leśną jakich jest tu pełno.

Obrazek

Potem skręcamy w starą drogę zwózkową. Ma swój klimat.

Obrazek

Okolica mi się podoba. Pełno mchów, kamieni, skał. Sprawia wrażenie nietkniętej stopą ludzką.

Obrazek

Obrazek

Im bliżej jesteśmy grzbietu, tym bardziej poszycie gęstnieje.

Obrazek

A potem jest etap trawek i krzaków.

Obrazek

Bez wątpienia jest to dziki grzbiet.

Obrazek

Są na nim skałki.

Obrazek

Są widoczki.

Obrazek

Ciężko ocenić skalę. To było dość spore, na górze rosną drzewa.

Obrazek

Ukochana atakuje, Tobi czujnie czeka na swoją kolej.

Obrazek

Znowu fajne skałki do wspinania.

Obrazek

Jesteśmy na górze.

Obrazek

Jak widać nastroje są dobre przed zejściem.

Obrazek

Na obliczu Ukochanej można dostrzec troskę o najbliższą przyszłość pieska...

Obrazek

Ale nie ma się co martwić, piesek jest zdolny. Umiecie tak?

Obrazek

Zdobywamy inne skałki. Na jednej z nich Tobi znajduje wodę, czyli są jakieś praktyczne zalety tej działalności.

Obrazek

Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Fajne miejsce odkryliśmy. Te skałki nazwane są Skalna Grzęda i Skalny Szaniec.

Obrazek

A od drugiej strony można do nich dojść sensowną ścieżką.

Obrazek

Idziemy dalej pozaszlakowym grzbietem.

Obrazek

Nudy nie ma. Drogi są, albo nie.

Obrazek

Zdarza się, że przydarzy się jakiś młodnik, zarastający drogę.

Obrazek

Nie ukrywam, że bardzo lubię taką niepewność, co czai się za kilkadziesiąt metrów.

Obrazek

Jak praktyka pokazuje, zawsze udaje się gdzieś dojść ;)

Obrazek

Jesteśmy na szlaku.

Obrazek

Sokolik coraz bliżej :)

Obrazek

C.D.N.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: Coldman » 2025-09-18, 11:23

Ciekawi mnie czy te schody już na sokolika zrobili. Czekam niecierpliwie za następną częścią xD
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: _laynn » 2025-09-18, 11:45

Coldman pisze:Ciekawi mnie czy te schody już na sokolika zrobili. Czekam niecierpliwie za następną częścią xD

Spojler - nie.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: sprocket73 » 2025-09-18, 11:53

Czy jest tu ktoś, kto uważa, że nas to mogło powstrzymać? ;)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: _laynn » 2025-09-18, 13:04

Ja w Was wierzę!

Zresztą sam tam wszedłem :D
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6876
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: Sebastian » 2025-09-18, 13:24

Obrazek
sprocket73 pisze:Ale nie ma się co martwić, piesek jest zdolny. Umiecie tak?

Ja tak nie umiem i bardzo mi z tego powodu wstyd.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: sprocket73 » 2025-09-19, 09:03

Część VIII - Krzyżna Góra i Sokolik

Pora obejrzeć najbardziej popularne rejony Rudaw. Pod Szwajcarką są dwa duże parkingi płatne i jeden bezpłatny. Sugeruje to sporą ilość ludzi w sezonie. We wrześniu jest przyjemnie pusto.

Obrazek

Relaksujemy się pod Szwajcarką.

Obrazek

Samo schronisko jest uważane za jedno z najładniejszych w Polsce.

Obrazek

Obrazek

Wymyśliłem, że zdobędziemy sobie Krzyżną Górę pozaszlakowo - wszak to pozaszlakowy dzień.

Obrazek

Pomysł średni...

Obrazek

No ale udało się ;)

Obrazek

Na Krzyżnej Górze jest krzyż.

Obrazek

Widok na Rudawy Janowickie. Na ostatnim planie najwyższe szczyty, z lewej Wołek, z prawej Skalnik.

Obrazek

Eksplorujemy wszystkie możliwe skałki.

Obrazek

Krzyżna Góra jest fajna.

Obrazek

I mieszka tu krasnoludek. Jest przyspawany.

Obrazek

Husyckie Skały.

Obrazek

Skalnik cały dzień pusty, czyli ludzie przestrzegają zakazu wejścia.

Obrazek

Fajna rzeźba z pnia po drodze.

Obrazek

Znaleźli się idioci łamiący zakaz i narażający zdrowie ratowników.

Obrazek

Oczywiście my też wchodzimy z pieskiem.

Obrazek

Oglądałem te schody dość dokładnie. Nie wiem co oni tu znaleźli, że je zamknęli, może jakaś śrubka się poluzowała, ale ze 100 lat jeszcze postoją. Taka polska przypadłość, zamknąć, zakazać wszystkiego. Wystarczyłaby tabliczka, że ze względu na zły stan techniczny wejście na własną odpowiedzialność. No i oczywiście zakaz z pieskami, jak na każdą wieżę widokową ;)

Obrazek

Zwiedzamy inne skałki na Sokoliku. Jest ich tu od groma. Prawdziwy raj dla wspinaczy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ukochana wciska się wszędzie...

Obrazek

Na koniec bezszlakowo schodzimy do Trzcińska. Nie polecam ;)

Obrazek

Wracamy wzdłuż Bobru, z widokami na Sokolik.

Obrazek

Oraz na kaczki ;)

Obrazek

Kolejny bardzo udany dzień! :)

C.D.N.
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: _laynn » 2025-09-19, 09:29

No i emocje siadły. Strasznie emerycko się zrobiło :P
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: sprocket73 » 2025-09-19, 09:40

Tzn. co miałem zrobić? Zrzucić Tobiego z Sokolika???
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6703
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: buba » 2025-09-19, 11:07

Oglądałem te schody dość dokładnie. Nie wiem co oni tu znaleźli, że je zamknęli, może jakaś śrubka się poluzowała, ale ze 100 lat jeszcze postoją. Taka polska przypadłość, zamknąć, zakazać wszystkiego. Wystarczyłaby tabliczka, że ze względu na zły stan techniczny wejście na własną odpowiedzialność.


Tu jeszcze nie jest tak zle bo poprzestali na kartce z informacją. Czesto dodatkowo wycinają ileś stopni od dołu, żeby naprawdę zaczęło byc niebezpiecznie. Albo wstawią najeżoną kratę aby uatrakcyjnić turyście wejście poprzez przechodzenie górą, czołganie lub przeciskanie.

A skądinąd w Polsce napis "zakaz wstępu" to trochę informacja "zapraszamy, tu jest coś ciekawego". Trzeba tylko uważać zeby nie weszło to w krew i nie zacząć stosować za granicą, bo tam nieraz takie napisy umieszczają w miejscach sensownych.


_laynn pisze:No i emocje siadły. Strasznie emerycko się zrobiło :P



Może po prostu z jakiegoś powodu nie opisał emocjonujących momentów? W tej zdawkowej wypowiedzi może się ukrywać jakaś groza! :P
Na koniec bezszlakowo schodzimy do Trzcińska. Nie polecam ;)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: _laynn » 2025-09-19, 11:51

sprocket73 pisze:Tzn. co miałem zrobić? Zrzucić Tobiego z Sokolika???

Jak zasłużył... ;) a na serio chodzi mi o opis. Jak to buba napisała - lakoniczny. Dosłownie tak jak pierwsza część z parku. Po przedzieraniu się, przez krzaczory, strach czy nie spadniecie, tu tylko - oczywiście weszliśmy.

;)

Fajnie tam jest. Mimo tej "nudnej" :P relacji i tak się podoba
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: sprocket73 » 2025-09-19, 11:59

Ale nie było żadnych niebezpiecznych momentów, to co będę wymyślał na siłę? ;)
Prawdziwe nudy to dopiero będą w kolejnych częściach... nie wiem czy jest sens kontynuować ;)
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6703
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Rudawy Janowickie okiem SPROCKET'a

Postautor: buba » 2025-09-19, 13:48

sprocket73 pisze:Prawdziwe nudy to dopiero będą w kolejnych częściach... nie wiem czy jest sens kontynuować ;)


Pewnie ze jest sens! A jak uznasz, że jest zbyt nudno możesz dokleić niedźwiedzia zerkającego zza krzaka albo statek obcych ;)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości