Najbardziej zachodnie Tatry Zachodnie

[Prezes]

Kilkanaście lat temu parkowaliśmy w dwa samochody w Tatrzańskiej Jaworzynie. Oprócz nas parkował jeszcze jeden. Przez cały dzień.
Tak już nie będzie, ale nadal kto chce, ten znajdzie dla siebie pusty kawałek Tatr w miejscach, w które tłum jeszcze bardzo długo nie dotrze.

[Tępy dyszel]

Może czas na najniższy szczyt Tatr ? Meštrová ?
Albo inne "ustrojstwo" bo co źródło, to inne nazwy podają.

[sprocket73]

Meštrová bardzo atrakcyjnie wygląda. Są skały, od tyłu wycięli las. Nie mówię nie

[Dobromił]

Bo to prawda, nie każdy jest tak złakniony świeżości jak Spro. Wracałem w niedzielę koło Siwego Wierchu, widziałem tam sznureczek zaparkowanych aut, na parkingu i wzdłuż pobocza. Kiedyś było luźniej...

Nie prawda. Chodzę po Tatrach trochę więcej niż Ty ( po Bielskich, Wysokich, Zachodnich, szlakowych, myśliwskich ścieżkach, po mitycznych krzakach i skałach ) i widzę dziesiątki miejsc z małym "obłożeniem turystycznym". A że są oblegane miejsca w Tatrach ? W każdych górach są takie miejscach. Tak przy okazji - byłem w tym roku na 26 wycieczkach górskich, 30 dni w terenie, w 9 pasmach w 5 krajach. I gdzie był największy , mityczny i wredny tłum ? W Bieszczadach. Tatry to się mogą od nich uczyć

P.s. 1. Siwy od lata jest mocno popularny. Byłem na nim 8 razy i widzę jak ruch wzrasta od lat. Nie od niedawna tylko od dawna !

P.s. 2. Chcieliśmy w sobotę wrócić na pewną graniczną przełęcz w Zachodnich. Łatwo dostępną z trzech stron. Się okazało, że od czwartej strony się przed nami obroniła

[vidraru]

Sprocket, Tobie się najwyraźniej bardzo nudzi