Plecak

[buba]

I oto mi chodziło , a nie że się czepiam.
Ja miałem ten mały i chodziłem z nim na rajdy czterodniowe śpiwór na górze przypięty paskiem skórzanym, a na plecach obrażenia od wszelakich konserw i innego badziewia.Nie wspomnę o krwistych ramionach.Chwała Bogu ,że tego gówna już nie produkują.

Jakzes tam spakowal konia z kopytami i przytroczyl jeszcze slonia to ja rozumiem ze bylo ci niewygodnie. Ja wyraznie napisalam ze jest to dla mnie wygodny plecaczek na wycieczki JEDNODNIOWE o max udzwigu do 10 kg. Na dluzej tez bym nie probowala z nim chodzic z prostego powodu- objetosc i brak miejsc do troczenia, musialabym chyba niesc po jednym plecaku na kazdym ramieniu i trzeci na glowie I napewno nie byloby mi wtedy wygodnie.

[kris75]

I oto mi chodziło , a nie że się czepiam.
Ja miałem ten mały i chodziłem z nim na rajdy czterodniowe śpiwór na górze przypięty paskiem skórzanym, a na plecach obrażenia od wszelakich konserw i innego badziewia.Nie wspomnę o krwistych ramionach.Chwała Bogu ,że tego gówna już nie produkują.

Jakzes tam spakowal konia z kopytami i przytroczyl jeszcze slonia to ja rozumiem ze bylo ci niewygodnie. Ja wyraznie napisalam ze jest to dla mnie wygodny plecaczek na wycieczki JEDNODNIOWE o max udzwigu do 10 kg. Na dluzej tez bym nie probowala z nim chodzic z prostego powodu- objetosc i brak miejsc do troczenia, musialabym chyba niesc po jednym plecaku na kazdym ramieniu i trzeci na glowie I napewno nie byloby mi wtedy wygodnie.

Buba , ale weź też pod uwagę to ,że Michał chciał kupić plecak.A nie dowiedzieć się,że zajebisty jest ten z epoki kamienia łupanego niedostępny w żadnym sklepie poza targiem ze starociami.Mamy 21 wiek, a ty dalej żyjesz w swojej epoce.

[buba]

Buba , ale weź też pod uwagę to ,że Michał chciał kupić plecak.A nie dowiedzieć się,że zajebisty jest ten z epoki kamienia łupanego niedostępny w żadnym sklepie poza targiem ze starociami.Mamy 21 wiek, a ty dalej żyjesz w swojej epoce.

Rozumiem w pelni twoje inne od moich preferencje plecakowe czy gust odnosnie wygladu, udogodnien ale nie rozumiem dlaczego ciebie to tak zbulwersowalo? Po co jakies osobiste wycieczki?
Jedna osoba ma fajny plecak i mozna taki kupic w firmowym sklepie. Inna ma inny plecak i mozna go szukac na allegro albo w Biedronce. A jeszcze inna poleca swoj ktory mozna kupic na gieldzie staroci czy w innych szmateksach. Sa rozne opcje i to chyba jest fajne, ze jest wybor. A Michal wyglada na rozgarnietego faceta i ma swoj rozum i kupi to czego potrzebuje zgodnie ze swoim sumieniem i preferencjami.

A porada jest tylko porada- zawsze mozna z niej po prostu nie skorzystac.

Gdy nastepnym razem bede miala jakas porade - napisze delikwentowi na PW, skorzysta lub nie- jak bedzie chcial. A nie bedzie kłuło w oczy i uniknie sie niepotrzebnego bicia piany.

[Malgo Klapković]

Jak dla mnie plecak, który wskazała buba jest idealny do właśnie wciśnięcia go w większy i jest coś z czym można wieczorem wyjść po zakupy, oczywiście spożywcze Mnie to zawsze wkurza, że każdy plecak ma jakieś usztywnienie na plecach a jak jadę na tydzień w góry, to naprawdę przydaje się coś czasem mniejszego niż plecak w góry.
Aczkolwiek wciąż w góry polecam coś z pasem biodrowym, piersiowym, najlepiej, żeby była jakaś opcja wentylacji pleców no i dużo miejsc do przytroczenia wszelakich rzeczy Quechua pod tym względem ma dobry stosunek ceny do jakości. Michał, jak będziesz mierzyć plecak, to pamiętaj, by do niego do środku powciskać jakieś rzeczy, bo pusty to dupa nie mierzenie.

[kris75]

Buba porada wg mnie nie realna (giełda staroci). Ale przecież ty wiesz najlepiej plecak starszy od Ciebie , ale to już szczegół.Po prostu za późno się urodziłaś.

[Piotrek]

Byłem kiedyś latttta temu z Jednym takim na dłużej w Bieszczadach i on miał ten plecak

Mało tego On go jeszcze ma i się tym chwali.
Lepiej się pochwal kultowym "dzięciołem", fakt że swoje waży ale za to ta pancerna jakość

A wiec pochwalę się, "Dzięcioł" to plecak nie do zdarcia, wygodny i tak jak mówisz- pancerna jakość. To najlepszy zakup turystyczny jaki zrobiłem, no ale teraz juz raczej nie do kupienia.

[Basia Z.]

No to jeśli chodzi o taki plecak "zwijalny" to też mam swój typ. Jakieś 4 miesiące temu zakupiłam plecak specjalnie taki aby móc go zabierać jako drugi na dłuższe wyjazdy i też był wygodny w noszeniu.

Jest to zakupiony w "Alpin-sporcie" plecak RMD 20

http://www.ceneo.pl/12136780

Ma pojemność 20 litrów co mi z dużym zapasem wystarcza na jeden dzień.
Zapłaciłam coś 102 lub 104 zł (ale mam w tym sklepie zniżkę).
Ma 6 kieszeni, w tym jedną wewnętrzną na dokumenty, jedną wewnętrzną bez zamka, dwie zewnętrzne z zamkiem (nosze tam np. okulary słoneczne, chusteczki, cukierki) i dwie bez zamków (np. na butelki z napojami, parasol), ma bardzo szeroki i wygodny pas biodrowy. I daje się zwijać.

Jak ktoś może widział to miałam go na "zlocie" w Gorcach, bo wcześniej byłam na wycieczce, gdzie właśnie potrzebowałam taki mały plecak a potem zwinęłam go i włożyłam do dużego.


My to w ogóle w domu mamy jakieś 17 plecaków (cała rodzina - 4 osoby), a w życiu "testowaliśmy" ze 40.

[Michał]

Udało mi się namierzyć dziś Karrimora w sklepie i to u siebie na miejscu,wszedłem z ciekawości zobaczyć co mają za plecaki. Więc tak,lekki,na plecach układa się fajnie,szelki ma wygodne,pas biodrowy również. Patrząc na jakość wykonania,szwy itp. wygląda na dość solidny,nie ma żadnych wystających nitek,nie doszyć itd. Jak na 30 jest pakowny i na jednodniowe wycieczki wystarczy bez problemu. Quechue obejrzę jutro bo nie miałem kiedy podjechać do Decathlonu a tu dla odmiany jej nie mieli obecnie. Ale oglądając tego Karrimora nie wiem czy w ogóle jechać,jest fajny,sporo można do niego uczepić i ma taki bardziej "plecakowaty" wygląd,Quechua jest bardziej jak klocek Więc Karrimor wygrywa póki co i myślę,że chyba go jutro kupię

[Basia Z.]

Jak Ci pasuje to się nie zastanawiaj tylko kupuj.

[TataOjciec]

Ja jestem wybredny z natury ale juz 5 razy bym kupił ten plecak

[Michał]

5 razy to za dużo,po co mi tyle plecaków Ale kupiłem i mam "człeczułe" sobie darowałem gdyż ten mi od razu przypasował W wolnej chwili jak naładuje baterie w aparacie to wrzucę fotki jak on się prezentuje normalnie,a nie na aukcyjnych fotkach Dziękuję wszystkim za rady i oceny
A tak na marginesie to ogólnie z założenia miałem tu tylko popytać o plecak,ale spodobało mi się tutaj i stwierdziłem ,że zostaję Trochę minie zanim Was poznam jako tako i zacznę być w jakimś stopniu "swój" na forum,ale gdzie indziej jak nie tu Dobra,koniec tych wywodów,dziękuję raz jeszcze

[Basia Z.]

Jeśli idzie o zakupy to z reguły mam taką zasadę, że jeżeli coś mi się spodoba "od pierwszego wejrzenia" - to kupuję - i nigdy mi się nie zdarzyło abym potem żałowała. Obojętnie czy to jest plecak czy buty, kiecka czy kapelusz.
Natomiast jeżeli czegoś długo szukam, zastanawiam się i rozważam, to nie zawsze kupuję dobrze.
Pierwszy impuls jest najważniejszy.

[Malgo Klapković]

Michal_S124, te fotki z plecakiem, to już najlepiej na szlaku, z naszych okolic proponuję Góry Ponurzyckie, ja ich nie mogłam odnaleźć, może Tobie się uda Pozdro

[Michał]

Malgo Klapković, bo to też i takie góry Raczej pofalowanie terenu bo i do pagórków im daleko

[lucyna]

Między Bogiem, a prawdą to gdybym miała wolną kasę to kupiłabym tego polecanego karimora.
Jestem z tych co to dobry plecak już mieli, ideałem był millet chyba hiker, niestety zniszczył się. Od tego czasu poszukując czegoś dobrego z siateczką kupiłam trzy plecaki - ani jeden mu nie dorównał. Nie polecam regetty, system nośny dobry, ale jakość materiału fatalna. Popękał mi na pasach nośnych. W sumie nie mogę mieć pretensji, bo nabyłam go za 1/4 ceny.
Gdyby komuś były potrzebne pancerne plecaki to moim zdaniem nie ma nic lepszego niż wisporty z cordury. Mojego 40 plus nie można za żadne skarby zniszczyć, służył nam już jako sanki.
Aha, gdyby ktoś reflektował na taki z lat 80-tych to chyba jeszcze mam na strychu, mogę go podarować.