Hej
Czas odkryć nowy rejon na mapie Polski czyli Jura Krakowsko-Częstochowska.
Wyjazd rodzinny na 1.5 dnia na północny jego Obszar.
Spaliśmy w Olsztynie i od niego zaczęliśmy zwiedzanie wczesnym rankiem. Zamek pominęliśmy, drogo i późno otwierają. Lepiej wdrapać było się na górę i zobaczyłem calutką wyżynę skąpaną w mgle.
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3uhyn
Zarąbisty warun
Następny cel Góra Biakło oraz Lipówki
Tutaj traski są bardzo krótkie, raz dwa i już jesteśmy przy Górze Biakło 340m n.p.m (Juralski Mały Giewont)
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3uhy7
Tereny bardzo widokowe, idealne na rodzinne wycieczki. Podobało mi się bardzo. Przez całą wycieczkę śledziłem miejsce w których już byliśmy. Ciekawa wtedy to perspektywa.
Tak przez cały dzień to widzieliśmy więcej grzybiarzy niż turystów
Zamek Bobolice
"Królewski zamek w Bobolicach został zbudowany przez króla Polski Kazimierza Wielkiego najprawdopodobniej ok. 1350–1352 roku. Zamek miał zabezpieczać okoliczne dominium i bronić Małopolski przed najazdami ze strony Śląska, należącego ówcześnie do Korony czeskiej. Zamek zaliczany jest do grupy warowni zwanych Orlimi Gniazdami."
Tak właśnie podążaliśmy szlakiem orlich gniazd, który mam zamiar w przyszłości przejechać rowerem. Na nogach się nie opłaca
Zamek z zewnątrz naprawdę przepiękny, topka w Polsce. Wpuszczają do niego co pół godziny, więc musieliśmy chwilę poczekać. Całość została wyremontowana z prywatnych pieniędzy. Z jednej strony to dobre dobrze, że uratowali ten obiekt z drugiej w środku niestety widać brak funduszy i za dużo ciekawych rzeczy nie ma. Kręcili tutaj Koronę Królów, co jest pokazane na wielu bilbordach w środku
30 minut i po zwiedzaniu zamku. Czas ruszyć na coś dłuższego
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3iysv
Rezerwat Góra Zborów – najwyższe wzniesienie byłego województwa częstochowskiego (462 m). Wstęp na teren płatny. Zaraz na początku drogi jest możliwość wejścia do Jaskini Głębokiej za 25zł. My sobie to darowaliśmy.
Po drodze minęliśmy parę dziur aż wyszli na górę na skałki
Ciężko tu wskazać jakieś konkretne lokacje w krajobrazie, nic tu nie znam. Jedyne co to udało się wypatrzeć Zamek Bobolice.
Widok na Beskidy
Jechaliśmy tą drogą
Tereny są rajem dla wspinaczy, w ten pogodny dzień było ich tu pełno.
Na 300mm udało się upolować samolot
Kolejna atrakcja Okiennik Wielki!
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3iyy1
Porąbany tu jest parking, bo trzeba jechać kawałek przez drogę rowerową, ja zostawiłem auto przy drodze, a potem eleganckim chodnikiem podeszliśmy pod skałę.
Przez pewien moment miałem wątpliwości czy da się tam wejść do niego do góry, na szczęście od drugiej strony było całkiem przyjemne wejście.
Sesja ślubna
Szybko to dosyć szło, od punktu do punktu, ale w spokojnym tempie, samemu to bym dwa razy więcej zwiedził
Ciąg dalszy to klasyk "Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu, wzniesiony za czasów króla Kazimierza Wielkiego na najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej (515,5 m n.p.m.), to największy i najbardziej znany obiekt zamkowy na Śląsku, a także najpopularniejszy ze wszystkich zamków na Szlaku Orlich Gniazd. Stanowi przykład kunsztu dawnych budowniczych, którzy przez stulecia uczynili z Ogrodzieńca imponującą magnacką rezydencję."
Średniowieczny Targ i zamek
Bilet tutaj tańszy niż w Bobolicach, a naprawdę było tutaj co zwiedzać, po samym dziedzińcu się trochę chodziło, a potem jest wyznaczona cała trasa w środku ruin. Wszystko elegancko porobione, naprawdę warto tutaj przyjechać.
Na zamku przygotowywano jakąś scenografie pod film.
Gród na Górze Birów
Tak zanim się zrobiło ciemno odwiedziliśmy Zamek Pilcza. Tutaj też oczywiście płatne 15zł.
Jak zwykle szybkie podejście pod górę i wejście na dziedziniec. Za dużo to tu nic nie było. Najlepsze były widoki z wieży, gdzie udało się wypatrzeć Zamek Ogrodzieniec.
Na tym się kończy wycieczka. Myślę, że to był dobry start w tych rejonach. Przy takiej pogodzie wszystko jest bardziej przyjemne. Na indywidualne zmagania wybiorę się w południowe regiony
Foty w Pełnym rozmiarze https://flic.kr/s/aHBqjBP6Nt
Północna Jura
Północna Jura
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Północna Jura
Ale duży kawałek Jury łyknąłeś.
Zamek w Olsztynie jeszcze niedawno był za darmoszkę.
Na Okiennik to nawet Tobek wlazł
A jakoś 35 lat temu w nocy leżałem w ruinach Bobolic na szkolnym obozie wędrownym i patrzyłem w gwiazdy, a obok leżała moja przyszła żona, tylko jeszcze o tym nie wiedzieliśmy Wymknęliśmy się grupą z pobliskiego schroniska młodzieżowego, gdzie mieliśmy nocleg.
Zamek w Olsztynie jeszcze niedawno był za darmoszkę.
Na Okiennik to nawet Tobek wlazł
A jakoś 35 lat temu w nocy leżałem w ruinach Bobolic na szkolnym obozie wędrownym i patrzyłem w gwiazdy, a obok leżała moja przyszła żona, tylko jeszcze o tym nie wiedzieliśmy Wymknęliśmy się grupą z pobliskiego schroniska młodzieżowego, gdzie mieliśmy nocleg.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Północna Jura
sprocket73 pisze:Ale duży kawałek Jury łyknąłeś.
Zamek w Olsztynie jeszcze niedawno był za darmoszkę.
Na Okiennik to nawet Tobek wlazł
A jakoś 35 lat temu w nocy leżałem w ruinach Bobolic na szkolnym obozie wędrownym i patrzyłem w gwiazdy, a obok leżała moja przyszła żona, tylko jeszcze o tym nie wiedzieliśmy Wymknęliśmy się grupą z pobliskiego schroniska młodzieżowego, gdzie mieliśmy nocleg.
To teraz słuchaj tego za wstęp na teren wokół zamku 10zł
Wstęp na odrestaurowaną część zamku 15zł
Wstęp na Wieżę widokową 5zł
Zrobili by za 25zł wszystko, a nie takie zabawy
Super wspomnienia, Zazdroszczę
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Re: Północna Jura
Zamek w Bobolicach to były najgorzej wydane pieniądze na zwiedzanie. To coś, to pseudozamek. Poszukaj informacji o tej „odbudowie”. Pisze oczywiście o moich pieniądzach.
Kiedyś można było się przejść między zamkami, fajna ścieżka po skałkach…dziś zagrodzone.
Pod Zamkiem w Ogrodzieńcu to krupówki II. Sam zamek piękny - miałem okazję nocą po nim chodzić
Obok Zamku Pilcza są świetne skałki, patrz relacje Sprocketa.
Kiedyś można było się przejść między zamkami, fajna ścieżka po skałkach…dziś zagrodzone.
Pod Zamkiem w Ogrodzieńcu to krupówki II. Sam zamek piękny - miałem okazję nocą po nim chodzić
Obok Zamku Pilcza są świetne skałki, patrz relacje Sprocketa.
Re: Północna Jura
Na Okiennik to nawet Dobromił wlazł
Wiedząc o "odbudowie" Bobolic i tam mimo tego iść to "wyższa szkoła jazdy".
Coldman - tam obok występuje Zamek Mirów. Jeszcze warto rzucić na niego okiem i pochodzić po okolicznych skałach, tych co idą w stronę "zamku" Bobolice. Owszem, jest bilet ale co z tego pamiętam to w ( listopad 2023 roku ) nie było to za wiele.
Ogrodzieniec warto zwiedzać powoli i w pakiecie z Grodem na Górze Birów ( bardzo ładne elementy skalne i widoki ).
Bardzo ładnie. Kiedy wrócisz w te tereny ?
Wiedząc o "odbudowie" Bobolic i tam mimo tego iść to "wyższa szkoła jazdy".
Coldman - tam obok występuje Zamek Mirów. Jeszcze warto rzucić na niego okiem i pochodzić po okolicznych skałach, tych co idą w stronę "zamku" Bobolice. Owszem, jest bilet ale co z tego pamiętam to w ( listopad 2023 roku ) nie było to za wiele.
Ogrodzieniec warto zwiedzać powoli i w pakiecie z Grodem na Górze Birów ( bardzo ładne elementy skalne i widoki ).
Bardzo ładnie. Kiedy wrócisz w te tereny ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Re: Północna Jura
Wstydzę się, bo choć mam blisko, to w zasadzie nigdy nie byłem w tamtych rejonach (raz krótko w Ogrodzieńcu, ale to się nie liczy, bo oglądaliśmy zamek przez chwilę i tylko z zewnątrz). Poranne zdjęcia sztos!
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Północna Jura
A sesja ślubna to mi Białą Damą zaleciała
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Re: Północna Jura
_laynn pisze:Zamek w Bobolicach to były najgorzej wydane pieniądze na zwiedzanie. To coś, to pseudozamek. Poszukaj informacji o tej „odbudowie”. Pisze oczywiście o moich pieniądzach.
Kiedyś można było się przejść między zamkami, fajna ścieżka po skałkach…dziś zagrodzone.
Pod Zamkiem w Ogrodzieńcu to krupówki II. Sam zamek piękny - miałem okazję nocą po nim chodzić
Obok Zamku Pilcza są świetne skałki, patrz relacje Sprocketa.
No właśnie przeczytałem https://historia.dorzeczy.pl/191005/bob ... robka.html
Za dużo tych relacji Sprocketa żeby to spamiętać
Dobromił pisze:Coldman - tam obok występuje Zamek Mirów. Jeszcze warto rzucić na niego okiem i pochodzić po okolicznych skałach, tych co idą w stronę "zamku" Bobolice. Owszem, jest bilet ale co z tego pamiętam to w ( listopad 2023 roku ) nie było to za wiele.
Ogrodzieniec warto zwiedzać powoli i w pakiecie z Grodem na Górze Birów ( bardzo ładne elementy skalne i widoki ).
Bardzo ładnie. Kiedy wrócisz w te tereny ?
Zamek Mirów jest w remoncie, niby jest otwarte, ale można zobaczyć go w ograniczonym wydaniu.
W wydaniu rodzinnym było powoli i na spokojnie
Może na wiosnę znowu wpadnę tym razem samemu, albo już rower kupię na takie wyprawy
Sebastian pisze:Wstydzę się, bo choć mam blisko, to w zasadzie nigdy nie byłem w tamtych rejonach (raz krótko w Ogrodzieńcu, ale to się nie liczy, bo oglądaliśmy zamek przez chwilę i tylko z zewnątrz). Poranne zdjęcia sztos!
Ty to masz cuda w obrębie 100km, chciałbym tak mieć
Lidka pisze:A sesja ślubna to mi Białą Damą zaleciała
Ogólnie była dyskusja fotografa z panną młodą czy da radę wejść tam do środka Okiennika i chyba nie dała rady z tego co widziałem.
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości