Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Tam jest cała masa dróg leśnych i przeciwpożarowych, którymi i samochód przejedzie, a też to są pozaszlaki.
Ładne kolorki na zdjęciach, Hala Radziechowska prawie tak ładna jak Małe Pieniny.
Jak byłem na Hali Baraniej, to szałas był już zamknięty, a było to prawie dwa lata temu, choć nowych drzwi jeszcze nie miał: "Nie mam okazji sprawdzić wnętrza szałasu, bo skobel jest zabezpieczony zakrzywionym gwoździem, nie da rady otworzyć drzwi".
Ładne kolorki na zdjęciach, Hala Radziechowska prawie tak ładna jak Małe Pieniny.
Jak byłem na Hali Baraniej, to szałas był już zamknięty, a było to prawie dwa lata temu, choć nowych drzwi jeszcze nie miał: "Nie mam okazji sprawdzić wnętrza szałasu, bo skobel jest zabezpieczony zakrzywionym gwoździem, nie da rady otworzyć drzwi".
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Pogodę trzeba wykorzystywać, więc wybrałem się na Małą Babią Górę z Przyborowa.
Najpierw szlakiem zielonym przez Czoło, Miziowy Groń, Kalików Groń.
Były miejsca widokowe, np. na Jaworzynie, z widokiem na Jaworzynę (inną, graniczną) i Pilsko.
Potem Mała Mędralowa i podejście pod Mędralową Zachodnią. Oj zaczęło przygrzewać słonko bardziej niż się spodziewałem.
Na Mędralowej lasu już prawie nie ma.
Za to jest odpowiedni kolor traw.
Widok na Jałowiec, Beskidek, Kolisty Groń.
Przy bacówce dość tłoczno. Turyści śpią do południa, musiało być ostro w nocy
Na szlakach też zaczynają pojawiać się inni ludzie. Wcześniej całkowite pustki.
Fragmentaryczny widok na Babią - to kawał góry.
Podejście pod Małą Babią to jedno z najbardziej dłużących się podejść jakie znam. Wielokrotnie oszukuje, że jest się już blisko.
Natomiast nie można odmówić mu uroku.
W końcu kiedyś się dojdzie
Ostatnie metry.
I jest Babia.
Była to pierwsza wycieczka, kiedy z założenia idę tylko na Małą Babią. Oczywiście można byłoby dołożyć jeszcze dużą, ale po co robić sportowy wyczyn jak nie ma się ochoty? Za to można było długo posiedzieć i na spokojnie popodziwiać widoki. Nawet się zdrzemnąłem chwilkę
Zejście na słowacką stronę.
To też jest fajny kawałek szlaku.
Przyszedłem tu dzisiaj dla tych kolorków
Potem już mniej fajne, bo długie, zejście lasem.
Następnie pewna nowość - przejście bazszlakowymi drogami doliną Borsučie.
Na koniec powrót do Polski przed Głuchaczki, które wydawały się miejscem tak sielskim i spokojnym, że miałem skojarzenia z rajem. W tym starym domu ktoś grał na akordeonie i grupa ludzi z dużym zaangażowaniem śpiewała ludowe góralskie piosenki. Raczej nie była to próba muzyczna jakiegoś zespołu, bo można było usłyszeć wpływ procentów na barwę głosów. Piękna tradycja.
Wszystkiemu dodawał uroku bardzo pomarańczowy zachód.
Najpierw szlakiem zielonym przez Czoło, Miziowy Groń, Kalików Groń.
Były miejsca widokowe, np. na Jaworzynie, z widokiem na Jaworzynę (inną, graniczną) i Pilsko.
Potem Mała Mędralowa i podejście pod Mędralową Zachodnią. Oj zaczęło przygrzewać słonko bardziej niż się spodziewałem.
Na Mędralowej lasu już prawie nie ma.
Za to jest odpowiedni kolor traw.
Widok na Jałowiec, Beskidek, Kolisty Groń.
Przy bacówce dość tłoczno. Turyści śpią do południa, musiało być ostro w nocy
Na szlakach też zaczynają pojawiać się inni ludzie. Wcześniej całkowite pustki.
Fragmentaryczny widok na Babią - to kawał góry.
Podejście pod Małą Babią to jedno z najbardziej dłużących się podejść jakie znam. Wielokrotnie oszukuje, że jest się już blisko.
Natomiast nie można odmówić mu uroku.
W końcu kiedyś się dojdzie
Ostatnie metry.
I jest Babia.
Była to pierwsza wycieczka, kiedy z założenia idę tylko na Małą Babią. Oczywiście można byłoby dołożyć jeszcze dużą, ale po co robić sportowy wyczyn jak nie ma się ochoty? Za to można było długo posiedzieć i na spokojnie popodziwiać widoki. Nawet się zdrzemnąłem chwilkę
Zejście na słowacką stronę.
To też jest fajny kawałek szlaku.
Przyszedłem tu dzisiaj dla tych kolorków
Potem już mniej fajne, bo długie, zejście lasem.
Następnie pewna nowość - przejście bazszlakowymi drogami doliną Borsučie.
Na koniec powrót do Polski przed Głuchaczki, które wydawały się miejscem tak sielskim i spokojnym, że miałem skojarzenia z rajem. W tym starym domu ktoś grał na akordeonie i grupa ludzi z dużym zaangażowaniem śpiewała ludowe góralskie piosenki. Raczej nie była to próba muzyczna jakiegoś zespołu, bo można było usłyszeć wpływ procentów na barwę głosów. Piękna tradycja.
Wszystkiemu dodawał uroku bardzo pomarańczowy zachód.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Fajny kawałek urobiłeś.Uwielbiam podejście na Małą w śniegu po pas .
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Warunki bardzo podobne do poprzedniej wycieczki na Baranią Górę. Widok z małej Babiej na dużą Babią zawsze mi się podobał. Czegoś jednakże mi brakuje w tej relacji i nie jest to zdjęcie Sprocketa73 z karteczką, na której widnieje napis: "Mała Babia Góra - 1517 m n.p.m."
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
A jak tam na Mędralowej stan traw, było skoszone?
Bo ze zdjęcia wygląda że nie...
Bo ze zdjęcia wygląda że nie...
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Trawy nie były skoszone. Też na to zwróciłem uwagę. Na Hali Radziechowskiej były.
Czego Ci Sebastianie brakuje?
Czego Ci Sebastianie brakuje?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Brakuje mi zdjęcia Tobiego na jakimś słupku
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
sprocket73 pisze:Trawy nie były skoszone. Też na to zwróciłem uwagę. Na Hali Radziechowskiej były
To różji wykonawcy robią, ale Medralowa też bedzie nie długo.
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Dzisiaj miały być burze, więc lokalnie idziemy na Gródek.
Na początek jesienne kolorki dla Dobromiła.
Na Gródku jesteśmy sami, zero ludzi, cisza, spokój , romantyzm.
A tak naprawdę tłumy... to jest kolejka do wodnej ścieżki.
Nigdy nie widziałem tu tylu ludzi, popularność miejsca wciąż wzrasta.
Obejść kamieniołomów górą już legalnie nie można. Jest zakaz, że niebezpiecznie, badania stwierdziły niestabilność podłoża. Jest też informacja, że kosztem prawie 3 mln złotych będzie prowadzona inwestycja zbudowania infrastruktury łączącej dolny i górny poziom. Coś tak czuję, że planują popsuć urok tego miejsca. Jeszcze niedawno dolny i górny poziom łączyły drewniane schody, ale w tym roku je rozebrali.
A w drodze powrotnej złapała nas burza, 10 minut od domu.
Na początek jesienne kolorki dla Dobromiła.
Na Gródku jesteśmy sami, zero ludzi, cisza, spokój , romantyzm.
A tak naprawdę tłumy... to jest kolejka do wodnej ścieżki.
Nigdy nie widziałem tu tylu ludzi, popularność miejsca wciąż wzrasta.
Obejść kamieniołomów górą już legalnie nie można. Jest zakaz, że niebezpiecznie, badania stwierdziły niestabilność podłoża. Jest też informacja, że kosztem prawie 3 mln złotych będzie prowadzona inwestycja zbudowania infrastruktury łączącej dolny i górny poziom. Coś tak czuję, że planują popsuć urok tego miejsca. Jeszcze niedawno dolny i górny poziom łączyły drewniane schody, ale w tym roku je rozebrali.
A w drodze powrotnej złapała nas burza, 10 minut od domu.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Tam jest wstęp za free?
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Wciąż jeszcze takmarekw pisze:Tam jest wstęp za free?
Parkingi zrobili płatne rok temu - 10 zł, ale my tam zawsze na nogach chodzimy.
No i teraz już jest kilkadziesiąt budek z lodami/napojami/żarciem... wciąż ich przybywa.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Ludzi jak na Giewoncie, masakra
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Parking darmowy jest nieco dalej od tego płatnego
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
To sa te polskie malediwy? Sprocket, ja to Ci polecam sie pokręcić w moich rejonach. Te skarpy, co są nad tymi malediwami, to jest pryszcz. Jakieś pieńki tez by sie znalazły w okolicy.
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
Tak jest wszędzie_laynn pisze:Parking darmowy jest nieco dalej od tego płatnego
Jestem patriotą, moje skarpy najpiękniejsze!sokół pisze:Te skarpy, co są nad tymi malediwami, to jest pryszcz.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości