Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: sprocket73 » 2024-08-01, 21:03

Część III - bezpieczeństwo przede wszystkim!

Stwierdziłem, że trzeba zrobić parę fotek na otaczające szczyty - Szatan (2421 m)

Obrazek

Szpiglasowa Przełęcz (2110 m)

Obrazek

Zadni Mnich (2172 m)

Obrazek

A potem, biorąc sobie do serca ostatnią zasadę Kacpra Tekieli "bezpieczeństwo przede wszystkim", stwierdziłem, że pokonamy jeszcze jedną turniczkę. To jest zdjęcie wstecz, już po jej pokonaniu.

Obrazek

Potem jeszcze tylko łatwe podejście na jakiś szczycik (Wyżni Pośredni Wierszyk).

Obrazek

I oto jest Koprowy (z lewej), a po prawej Mały Koprowy, którego obserwowałem podczas przerwy obiadowej.

Obrazek

Na Koprowym sporo ludzi. Jakoś tak raźniej mi się zrobiło. To już trzeba tam dojść :)

Obrazek

Jesteśmy na Małym Koprowym.

Obrazek

Potem kilka trudniejszych momentów, podczas których mocno dopingowałem Tobiego, żeby mi nie spadł na sam koniec.

Obrazek

Ależ on ma silną psychikę, że nie spanikował w takim momencie.

Obrazek

Ostatnie metry!

Obrazek

Jesteśmy na Koprowym! :-o
Za Tobim widać cały Pośredni Wierszyk. Początek grani lekko w dole po prawej stronie.

Obrazek

Na szczycie jesteśmy całkiem sami, wszyscy zdążyli się już wynieść. Duma, radość, zadowolenie! :)
Mamy to!!! :)

Obrazek

Odcinek bezszlakowy (od stawu na Koprowy), choć miał tylko około 3 km, zajął 9 godzin (z odpoczynkami). Masakra jakie wolne tempo. Pora schodzić w dół, najpierw na Wyżnią Koprową Przełęcz.

Obrazek

Następnie zejście Hlińską Doliną.

Obrazek

Piękna jest w ostatnich promieniach słońca.

Obrazek

Kozice nas obserwują. Świstaki gwiżdżą.

Obrazek

Widok w stronę Szczyrbskiego Szczytu.

Obrazek

Wchodzimy coraz głębiej w dolinę.

Obrazek

Widok w stronę Pośredniego Wierszyka. Tam górą wędrowałem. Robi wrażenie.

Obrazek

Dolina się dłuży, ale nie mam nic przeciwko, bo jest przepiękna.

Obrazek

Dzień się kończy.

Obrazek

Po zachodzie próbuję podkręcić tempo, ale do celu daleko.
Przy samochodzie jestem 22:30, w domu 2:30 - podczas jazdy robiłem przerwy na rozprostowanie kości i przewietrzenie.
Ostatecznie wycieczka zakończyła się całkowitym sukcesem :)

THE END
Ostatnio zmieniony 2024-08-02, 22:37 przez sprocket73, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Adrian » 2024-08-01, 21:17

Daleko masz jeszcze do momentu udowodnienia sobie że jesteś kozak i jeszcze dajesz radę ?

Mam wrażenie że to zmierza w niebezpieczną stronę ...

Gratulacje się należą :brawo1 poraz kolejny pokazałeś że forma jest.
Trochę mam w głowie to co dzisiaj powiedziałeś - "Ehh... będzie mi tego skurczybyka brakować..."

To smutne, tak szczerze ...
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: sprocket73 » 2024-08-01, 21:47

Adrian pisze:Daleko masz jeszcze do momentu udowodnienia sobie że jesteś kozak

Przecież jestem kozak, od zawsze byłem ;)

Adrian pisze: "Ehh... będzie mi tego skurczybyka brakować..."
To smutne, tak szczerze ...

Jeszcze jakiś czas temu chodziłem w góry z psem Juniorem. Kiedy miał 10 lat, była pierwsza długa wycieczka, na której okazał oznaki dużego zmęczenia. Potem zabierałem go już tylko na mniejsze wycieczki, ale po 2 latach musiał przejść na górską emeryturę, nie dawał rady. Kolejne 2 lata i zakończył żywot, można powiedzieć, że ze starości.
Tobi ma już 10 lat i to mnie trochę przeraża. Jak długo jeszcze będzie w szczytowej formie? Ta wycieczka prawdopodobnie będzie jego największym górskim osiągnięciem, już tego nie pobijemy. Tak, to smutne, że teraz będzie już "z górki" :(
Ale na razie świętujemy! :pies
Awatar użytkownika
Figielek
Posty: 14
Rejestracja: 2024-01-11, 14:27
Lokalizacja: Żywiec

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Figielek » 2024-08-01, 23:30

WoW! Jestem pod wrażeniem :) Zdjęcia niesamowite, przeżycia niezapomniane :) Powinnam ochrzanić Cię za Tobiego, ale na szczycie się uśmiechnął, więc chyba nie było tak źle ;) Nie mam pojęcia, jak on dał radę tymi swoimi łapeczkami tam się powspinać, możesz być z niego naprawdę dumny :) I z siebie również :) Jest kondycja, trzymaj tak dalej, ale... może już się tak wysoko nie wspinajcie ;) :brawo1
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: sprocket73 » 2024-08-01, 23:46

Figielek pisze:możesz być z niego naprawdę dumny

Jestem, nawet 2 razy dałem mu się napić wody w nagrodę ;)
Łapki przeżyły bez problemu kontakt z kamieniami, ale pazurki z tyłu zdarł sobie prawie do zera. Odrosną ;)
Awatar użytkownika
Figielek
Posty: 14
Rejestracja: 2024-01-11, 14:27
Lokalizacja: Żywiec

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Figielek » 2024-08-01, 23:52

sprocket73 pisze:
Figielek pisze:możesz być z niego naprawdę dumny

Jestem, nawet 2 razy dałem mu się napić wody w nagrodę ;)
Łapki przeżyły bez problemu kontakt z kamieniami, ale pazurki z tyłu zdarł sobie prawie do zera. Odrosną ;)


W nagrodę to on powinien dostać tonę smakołyków i 10 litrów wody... Halo TOZ... :-)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Adrian » 2024-08-02, 05:48

Ale na razie świętujemy! :pies


To dobrze :)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Sebastian » 2024-08-02, 08:08

Sprocket73 i Tobi są jak wino - im starsi, tym lepsi.
Awatar użytkownika
1OO
Posty: 68
Rejestracja: 2024-07-29, 22:34

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: 1OO » 2024-08-02, 16:54

Wszystko ciekawsze gdy nie wiesz co czeka za górką. Graty!

Z tym Szatanem to tak trochę na wyrost ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: sprocket73 » 2024-08-02, 17:17

1OO pisze:Z tym Szatanem to tak trochę na wyrost ;)

No przecieź on tam jest najwyższy, a Hlińską Turnię wskazywałem na zdjęciu zrobionym parę godzin wcześniej i niżej.
Awatar użytkownika
1OO
Posty: 68
Rejestracja: 2024-07-29, 22:34

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: 1OO » 2024-08-02, 17:58

Pod tym kątem specjalnie go nie widać.
W sumie.. patrząc z góry wskazałeś najwyższy. :ok
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1345
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Coldman » 2024-08-10, 00:25

3km w 9h, chciałbym widzieć te kombinacje co żeś tworzył po drodze :)
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: sprocket73 » 2024-08-10, 11:15

3 km to tak w linii prostej. Najpierw 0,5 km wejścia na grań, potem z 1 km łatwej graniówki i na koniec z 1,5 km trudniejszej, gdzie trzeba było sporo kombinować. Wymyślać obejścia i je realizować. Te obejścia dodawały sporo dystansu i przewyższeń. Ale najgorsza była niepewność, czy wybrało się właściwą drogę. Nie było tam żadnych kopczyków, czy wyraźnych ścieżek, z którymi miałem do do czynienia na innych tatrzańskich pozaszlakach. Przez Pośredni Wierszyk naprawdę mało kto chodzi, a ci co chodzą pewnie poruszają się różnymi drogami. Ta wycieczka to było dla mnie ekstremum. Chwile zwątpienia po drodze były autentyczne.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Re: Czy piesek może być prawdziwym Taternikiem?

Postautor: Piotrek » 2024-08-11, 21:21

Wycieczka widokowo piękna :! . Koprowy znam ale w wersji szlakowej więc Twoje wyjście pokazuje inne, nowe oblicze wyjścia na tą górę i wytrwałości odmówić Wam nie można, szaleństwa odrobiny również :).

Tatrzański Urwis miał zdaje się ostatnio urodziny, tak mi na FB wyskoczyło.
Ale to tak na marginesie.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości