Się dzieje
Wracałem dziś ze Słowacji przez Chyżne i Jabłonkę, czyli raczej mateczniki PIS-owskie. Pamiętam, jak jechałem przez Małopolskę tuż przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku, to dosłownie na każdym płocie wisiał Duda, teraz oplakatowanie jest bardzo oszczędne i o dziwo, wcale nie dominują plakaty kandydatów PIS, tylko Polska Jest Jedna, partii zarejestrowanej w 2023 roku na bazie ruchu powstałego dwa lata wcześniej. Jej kandydaci reklamują się hasłem "Bóg Honor Ojczyzna" - jakie to odkrywcze.
Nie chcę na tej podstawie wysnuwać jakiś daleko idących wniosków, bo może być tak, że plemiona wyborcze okopały się na swoich stanowiskach i żadne plakaty nie są im potrzebne (Polska Jest Jedna, wiadomo - nowa partia, trzeba dać się zauważyć), ale kto wie, kto wie...
Nie chcę na tej podstawie wysnuwać jakiś daleko idących wniosków, bo może być tak, że plemiona wyborcze okopały się na swoich stanowiskach i żadne plakaty nie są im potrzebne (Polska Jest Jedna, wiadomo - nowa partia, trzeba dać się zauważyć), ale kto wie, kto wie...
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Ciekawe jak się wybory potoczą w Zakopanem i okolicy, skoro Prezydent hucznie ogłosił starania o igrzyska...letnie
Ostatnio zmieniony 2023-10-08, 21:32 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
I sam rozpoczął do nich przygotowania - widzieliśmy jak 27 września biegał w Kuźnicach.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Rozumiem, że te kilkadziesiąt lat to tak już bliżej stu?
Szczęśliwie czasy się trochę zmieniły. Nieszczęśliwie - nie wszyscy nadążyli za zmianami.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gdy_rozum ... %99_demony
Szczęśliwie czasy się trochę zmieniły. Nieszczęśliwie - nie wszyscy nadążyli za zmianami.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gdy_rozum ... %99_demony
Raczej bliżej pięćdziesięciu. Prawda jest taka, że w polskim społeczeństwie antysemityzm był zawsze dość silny i dość powszechny, opowieści o słynnej polskiej tolerancji to przeważnie propaganda. A zmniejszył się nie dlatego, że ludzie zmądrzeli, ale po prostu zabrakło Żydów. Jak się Żydzi z powrotem pojawiają, to wraca jak bumerang. Braun robi to, co wielu też by chciało, ale się boją albo nie mogą.
Ostatnio zmieniony 2023-12-12, 20:14 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Pudelek pisze:(…)Braun robi to, co wielu też by chciało, ale się boją albo nie mogą.
Zgadza się - jak napisałem, ktoś go niestety wybrał.
Różnica jednak polega na tym, że w sferze publicznej pewne zachowania przestały być akceptowalne, nawet jeśli cześć suwerena w domowym zaciszu pomrukuje z aprobatą.
https://antykwariatsportowy.pl/product- ... nstwo.html
Książka o nartach, ale nie tylko dla narciarzy.
Bardzo sugestywnie opisuje końcówkę lat 30-tych z przeczuciem nadchodzącego nieuchronnego.
Gorąco polecam i czasem mam niepokojące skojarzenia. To nie jest tylko jakiś tam poseł, tylko wrażenie coraz większej masy uśpionych rozumów.
Książka o nartach, ale nie tylko dla narciarzy.
Bardzo sugestywnie opisuje końcówkę lat 30-tych z przeczuciem nadchodzącego nieuchronnego.
Gorąco polecam i czasem mam niepokojące skojarzenia. To nie jest tylko jakiś tam poseł, tylko wrażenie coraz większej masy uśpionych rozumów.
Oddział mojej firmy co roku organizuje świąteczną akcję dobroczynną, już trzeci rok z rzędu obdarowujemy prezentami dzieci z wybranego domu dziecka. Nie rodziny zastępczej, ale takiego domu dziecka w starym stylu, typowego "bidula". Jako że w takiej sytuacji bardzo ważny jest PR, to ja na takie akcje jeżdżę jako fotograf, ale przy okazji napatrzę się i nasłucham przeróżnych opowieści. Dziś byliśmy w takiej placówce, gdzie trafiają dzieci z różnym zaawansowaniem niedorozwoju, z orzeczeniami sądu, a są tam pod opieką nie tylko wychowawcy, ale i psychologa, terapeuty i niestety też psychiatry.
Żadna taka wizyta nie pozostawia człowieka obojętnym. Dziwne to uczucie, jak ośmiolatek, który widzi mnie pierwszy raz na oczy, wtula się we mnie bardzo mocno i nie chce puścić, a na końcu mówi "dziękuję, proszę pana", albo po dłuższej rozmowie nastolatek (tak na oko 16-18 lat) pyta moją szefową "a pani ma dzieci", a wszyscy odnoszą wrażenie, że on chciałby do niej pojechać.
Cieszmy się naszymi zdrowymi oraz otoczonymi opieką i miłością dziećmi.
Żadna taka wizyta nie pozostawia człowieka obojętnym. Dziwne to uczucie, jak ośmiolatek, który widzi mnie pierwszy raz na oczy, wtula się we mnie bardzo mocno i nie chce puścić, a na końcu mówi "dziękuję, proszę pana", albo po dłuższej rozmowie nastolatek (tak na oko 16-18 lat) pyta moją szefową "a pani ma dzieci", a wszyscy odnoszą wrażenie, że on chciałby do niej pojechać.
Cieszmy się naszymi zdrowymi oraz otoczonymi opieką i miłością dziećmi.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości