Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-12-17, 19:30

W Jaworznie zima stulecia. W ciągu ostatniej doby wypychałem 6 samochodów z zasp. Postanowiłem zrobić sobie zimowy porządny spacer :)
Najpierw zaliczamy nasze ulubione drzewo.

Obrazek

A potem w las. Wybieram nieprzetarte ścieżki, cieszę się śniegiem.

Obrazek

Przeszkoda wodna - jaworznicka rzeczka Łużnik.

Obrazek

Im dalej, tym jakby więcej śniegu. Cały czas pada, ale delikatnie. Tu musiało po prostu więcej napadać w ostatnich dniach.

Obrazek

Park Gródek zamknięty. Zejścia zabite dechami i obwiązane biało-czerwoną taśmą. Tobi nie ma problemów z pokonaniem przeszkody.

Obrazek

Dlaczego zamknięte?
Pewnie dla bezpieczeństwa. Jakby ktoś się poślizgnął na nieodśnieżonych schodkach, mógłby domagać się odszkodowania. Lepiej zakazać. Nieodśnieżone szlaki w Tatrach też powinni tak zamykać, byłoby mniej ofiar.

Obrazek

Dziwnie tak pusto. W piękne letnie dni są tu tysiące ludzi.

Obrazek

Schodni po drugiej stronie również "zamknięte". Nawet nie musiałem mówić Tobiemu co ma robić.

Obrazek

Ani jednego człowieka. Nikt się nie wybrał, czy może przy głównych wejściach są jakieś informacje, ze nie wolno wchodzić. Nie mam pojęcia.

Obrazek

Na powrocie postanawiam jeszcze bardziej zagłębić się w dzicz. Droga, którą wybrałem zarasta całkowicie, śniegu robi się powyżej kolan. Trochę się nawet zgubiłem. Wygląda, że się spóźnię na mecz. Próbuję podkręcić tempo, ale jedyny skutek jest taki, że opadam z sił. Ja to zawsze potrafię uatrakcyjnić wyjście ;)

Obrazek

W końcu jest cywilizacja!

Obrazek

Zdążyłem na drugą połowę :)
A w międzyczasie odśnieżyli nam parking pod blokiem. Pracowała całą ekipa wspomagana małym traktorkiem. Nie będzie już wypychania sąsiadów, szkoda ;)
No to mamy prawdziwą zimę. Trzeba zobaczyć, jak to wygląda w górach :)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-12-17, 19:33

Miałeś raczki, rakiety, świece dymne, detektor lawinowy?
Malediwy bardzo fajne.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-12-17, 19:42

Miałem ubiór turystyczny zimowy, ale bez rakiet, raczków i czekanów. Rakiety są ok, jak jest śniegu po pas ;)
marekw
Posty: 3944
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2022-12-17, 20:16

Na bogato tego śniegu nawet w mieście.Fajna zima :) .
laynn

Postautor: laynn » 2022-12-17, 20:43

U mnie pod blokiem wczoraj to był armagedon. Połowa kierowców nie mogła wyjechać.
W końcu zima jak za dawnych lat, a tu się niektórzy śmieją, że kiedyś to było... ;)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-12-17, 20:53

laynn pisze:U mnie pod blokiem wczoraj to był armagedon. Połowa kierowców nie mogła wyjechać.
W końcu zima jak za dawnych lat, a tu się niektórzy śmieją, że kiedyś to było... ;)

Zobaczymy, jak będzie jutro w górach. Ja biorę łopatę ze sobą, okazało się że mam w piwnicy, choć nie jestem grabarzem.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sebastian, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-12-18, 06:02

Sebastian pisze:
laynn pisze:U mnie pod blokiem wczoraj to był armagedon. Połowa kierowców nie mogła wyjechać.
W końcu zima jak za dawnych lat, a tu się niektórzy śmieją, że kiedyś to było... ;)

Zobaczymy, jak będzie jutro w górach. Ja biorę łopatę ze sobą, okazało się że mam w piwnicy, choć nie jestem grabarzem.


Może to przeznaczenie albo powołanie :lol

Zimowe Malediwy to tylko w Polsce :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-12-18, 19:58

Bez turkusowej wody to już nie ta Chorwacja ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2023-01-01, 22:38

W Nowy Rok po Sylwestrze nie było w planach wycieczki, ale szkoda marnować pięknego dnia.
Dobrze, że w Dolinki jest blisko.

Podjechaliśmy do Będkowic i po paru minutach byliśmy na szczycie Sokolicy. Jest to bez wątpienia najbardziej imponująca skałka w Dolinkach.

Obrazek

Będąc nie wspinaczem można kawałek sobie zejść. Od dołu ten odcinek prezentuje się tak.

Obrazek

Dalej jest już pionowo. Dawno nie byłem w tym miejscu i muszę przyznać, że adrenalina troszkę się podniosła.

Obrazek

Tobi próbuje do mnie dojść. Widać jak bardzo jest skupiony.

Obrazek

Oczywiście obok można zejść stromą ścieżką na samo dno doliny.

Obrazek

Tobi wykonał skok nad wodospadem Szum.

Obrazek

Pokręciliśmy się po okolicy, postanowiłem zeksplorować nieznany boczny grzbiecik. Tam gdzie opierało się słońce było chyba ze 20 stopni. Nie trafiliśmy na pierwsze kwiatki, ale ciekawe, czy w miejscach gdzie startują przebiśniegi i przylaszczki, już coś się dzieje.

Obrazek

Wróciliśmy pod Sokolicę i podziwialiśmy tą monumentalką skałę w pięknym oświetleniu.

Obrazek

Obrazek

Na powrocie wyszliśmy na boczną skałkę Pytajnik, akurat w porze zachódu słońca.

Obrazek

Obrazek

Potem nastąpiła jakaś dylatacja czasu bo pół godziny później słońce było wciąż ponad horyzontem i mieliśmy kolejny zachód tego dnia.

Obrazek

Była widać Babią, co jest normalnym zjawiskiem w okolic Dolinek.

Obrazek

Tatry również, co już rzadziej się zdarza.

Obrazek

Natomiast Skrzyczne obserwowałem pierwszy raz z tych okolic.

Obrazek

Sam zachód był wyborny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fajnie było rozpocząć rok 2023 wycieczką :)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-01-02, 05:48

Pewnie ze fajnie tak rozpocząć rok !

My tylko spacer po Wzgórzu Zamkowym, ale i tak było super.

Pogoda była w sam raz na Nowy Rok +20 °

Skała fajna i ta nazwa, można się poczuć jak w górach ;)

Zejście takie w sam raz żeby zjechać na dupie, na sam dół :D
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-01-02, 06:53

Dla osób z lękiem wysokości to musi być traumatyczna skała :)
laynn

Postautor: laynn » 2023-01-02, 08:01

Czyli byliśmy obok siebie ;) bo my weszliśmy na Racucha i Powroźnikową a góry już z Sosnowca oglądaliśmy :) ciepło było :)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-01-02, 16:27

I cyk, pierwsza wycieczka 2023 zaliczona ;)
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 403
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36
Kontakt:

Postautor: Lidka » 2023-01-07, 21:24

sprocket73 pisze:Potem nastąpiła jakaś dylatacja czasu bo pół godziny później słońce było wciąż ponad horyzontem i mieliśmy kolejny zachód tego dnia.

Przyznaj się, że masz Zmieniacz Czasu Hermiony Granger :D
Rok 2023 został zatem rozpoczęty :lol
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2023-01-07, 22:44

Zima wciąż w odwrocie. W Beskidach śnieg tylko w najwyższych partiach.
Słoneczny dzień trzeba wykorzystać. Jadę do Barwałdu i wyruszam w stronę Kalwarii Zebrzydowskiej. 7 stycznia - zielona trawka, wiosenny śpiew ptaków, cieplutko.

Obrazek

No dobra, jest też trochę mniej wiosennych kolorów. Te wysokie góry w oddali pośrodku to Beskid Mały.

Obrazek

Mijam drewniany stary budynek, z zewnątrz wygląda jak jakaś stodoła z dzwonnicą.

Obrazek

Zaglądam do środka - to kaplica św. Rozalii.

Obrazek

Lubię takie podupadające zabytki. Są bardzo autentyczne.

Obrazek

Dalej idę przez las. Jest bardzo mokro, słońce grzeje i wszystko paruje.

Obrazek

Znowu zieleń.

Obrazek

Jest też brąz.

Obrazek

Do Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej dochodzę od tyłu. Jest tu Dom Pielgrzyma, który wygląda jak luksusowy kompleks hotelowy.

Obrazek

Bazylika z zewnątrz.

Obrazek

Bazylika w środku.

Obrazek

Złota i skromna.

Obrazek

Oczywiście z pieskiem do środka nie można, więc kazałem Tobiemu czekać na zewnątrz przy wejściu na plac przed Bazyliką. Kiedy wyszedłem siedział nieboraczek otoczony przez kilkanaście osób debatujących jakie służby wezwać do bezdomnego wygłodzonego pieska.

Następnie pokręciliśmy się po okolicy.
Jest tu multum obiektów architektonicznych. Na wiki piszą, że 41.

Obrazek

Jedne są malutkie, inne średnie, jeszcze inne całkiem spore, jak małe kościoły.
Ten na zdjęciu, wyglądający jak budynek gospodarczy to Pustelnia św. Heleny. Obok tablica informuje, że wyremontowana ze środków UE.

Obrazek

Opuszczam to święte miejsce i kieruję się zielonym szlakiem na górę Żar.
Kilkaset metrów od Sanktuariom znajduje się Grodzisko Bugaj. Tablica informuje, że było to miejsce kultu Wiślan w czasach przed chrystianizacją. Bardzo religijna okolica.

Obrazek

Idziemy dalej. Punkt widokowy nad kamieniołomem. Drzewa urosły i zasłaniają widoki. Jedyna rozrywka to spacer nad krawędzią kamieniołomu.

Obrazek

Góra Żar z ruinami zamku. Największe ruiny to to co widać na tym zdjęciu.

Obrazek

Na koniec spacer bezszlakowymi łagodnymi grzbietami. Słońce, które cały dzień radośnie przyświecało, chowa sie za chmurami. Myślę sobie, że nic już się dzisiaj nie wydarzy.

Obrazek

Jednak coś się zaczyna dziać.

Obrazek

Słoneczko zrobi mały pokaz na koniec dnia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całkiem ciekawa wycieczka :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości