Quiz Polska niegórska
Podobnie jak laynn, też nie mam pojęcia co to może być. Ale żeby choć trochę ruszyć zagadkę do przodu, to może spróbuję. Czy to jakiś fragment tzw. linii Mołotowa, np. w pobliżu Łomży i Ostrołęki? Wiem, że pudło, ponieważ piszesz o I wojnie, a nie tylko o II (bo to wtedy powstała linia umocnień określana od końca lat 80. jako "linia Mołotowa"), ale mimo wszystko wrzucam taką odpowiedź
Ostatnio zmieniony 2020-07-24, 11:50 przez Cisy2, łącznie zmieniany 1 raz.
Obiekt skończono budować w 1908. Pierwsza próba zniszczenia go wiązała się z tym, że jedna strona konfliktu nie chciała, by wpadł w ręce tej drugiej - czasy I wojny świat.
A, i jeszcze jedno - popatrzcie na te ruiny jak na całość (stoję na jednej części - fotografuję inną
A, i jeszcze jedno - popatrzcie na te ruiny jak na całość (stoję na jednej części - fotografuję inną
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Żelbetowy most kolejowy w Grądach Kruklaneckich koło Giżycka (na dawnej linii kolejowej łączącej niegdyś Olecko z Kruklankami), nad niewielkim ciekiem wodnym łączącym jeziora Kruklin i Małe z jeziorem Gołdopiwo.
Wiedza internetowa
W Giżycku byłem ostatni raz w podstawówce, w Olecku w 2010. W takim tempie zwiedzania tamtych okolic to być może tych ruin nigdy nie zobaczę. Dziękuję zatem za fotki
Wiedza internetowa
W Giżycku byłem ostatni raz w podstawówce, w Olecku w 2010. W takim tempie zwiedzania tamtych okolic to być może tych ruin nigdy nie zobaczę. Dziękuję zatem za fotki
Uff, wreszcie. Mnie też minęło parę lat od jedynego pobytu tam, w dodatku byłam tam o 5tej rano, po całonocnej jeździe.
Z ciekawostek: doczytałam, że mostem tym przejeżdżał gen. Bór-Komorowski (6 października 1944), gdy Himmler chciał z nim rozmawiać o współpracy (notabene do rozmów nie doszło - Generał odmówił).
A przyczyną wysadzenia mostu była chęć zapobiegnięcia grabieży pozostałego mienia (ponoć). Wówczas prawdopodobnie ktoś z miejscowych zdetonował zapalnik, umieszczony przez Niemców w pobliskim bunkrze. Natomiast dlaczego Niemcy nie wysadzili go, mimo że był zaminowany - nie wiadomo.
Z ciekawostek: doczytałam, że mostem tym przejeżdżał gen. Bór-Komorowski (6 października 1944), gdy Himmler chciał z nim rozmawiać o współpracy (notabene do rozmów nie doszło - Generał odmówił).
A przyczyną wysadzenia mostu była chęć zapobiegnięcia grabieży pozostałego mienia (ponoć). Wówczas prawdopodobnie ktoś z miejscowych zdetonował zapalnik, umieszczony przez Niemców w pobliskim bunkrze. Natomiast dlaczego Niemcy nie wysadzili go, mimo że był zaminowany - nie wiadomo.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Jeszcze jedna podpowiedź, tym razem słowna:
Obiekt znajduje się we wsi, która niegdyś miała prawa miejskie. Miejscowość należała kolejno do Chodkiewiczów, Paców, Sapiehów i Radziwiłłów. Same znane szlacheckie rodziny.
Polichromie wewnątrz cerkwi wykonywali artyści również ze znanymi nazwiskami: Adam Stalony-Dobrzański i Jerzy Nowosielski.
Obiekt znajduje się we wsi, która niegdyś miała prawa miejskie. Miejscowość należała kolejno do Chodkiewiczów, Paców, Sapiehów i Radziwiłłów. Same znane szlacheckie rodziny.
Polichromie wewnątrz cerkwi wykonywali artyści również ze znanymi nazwiskami: Adam Stalony-Dobrzański i Jerzy Nowosielski.
Tak
Warto tam się zatrzymać, choćby na 5-10 minut, jadąc w kierunku tatarskich Kruszynian i Bohonik, aby odwiedzić tamtejsze meczety i mizary.
Warto tam się zatrzymać, choćby na 5-10 minut, jadąc w kierunku tatarskich Kruszynian i Bohonik, aby odwiedzić tamtejsze meczety i mizary.
Ostatnio zmieniony 2020-07-28, 09:55 przez Cisy2, łącznie zmieniany 1 raz.
:D
/A obiecywałam sobie, że "nie bede! nie bede! nie bede!" - zgadywać zagadek, bo później muszę jakąś zadać; a jakieś takie trudne mi wychodzą; no ale się nie da - to jest takie ciekawe!/
Cisy2, mam tamten kierunek i okolice w pamięci przyszłej, czekam na okazję i możliwości. I na pewno mi się inaczej tam będzie łazić, bogatszej o informacje od Ciebie. Powiedz jeszcze, za co owa ludność była wdzięczna temu carowi?
A moja zagadka (mam nadzieję, że łatwa tym razem) - te anioły to w - ??
/A obiecywałam sobie, że "nie bede! nie bede! nie bede!" - zgadywać zagadek, bo później muszę jakąś zadać; a jakieś takie trudne mi wychodzą; no ale się nie da - to jest takie ciekawe!/
Cisy2, mam tamten kierunek i okolice w pamięci przyszłej, czekam na okazję i możliwości. I na pewno mi się inaczej tam będzie łazić, bogatszej o informacje od Ciebie. Powiedz jeszcze, za co owa ludność była wdzięczna temu carowi?
A moja zagadka (mam nadzieję, że łatwa tym razem) - te anioły to w - ??
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości