Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6238
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-04-16, 22:42

laynn pisze:Ja wiem, że to kawał czasu...ale prognozy akurat na weekend się pierdzielą. Na przyszły :D


Widzisz, sam piszesz że to kawał czasu.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-16, 23:42

Faktycznie, sporo ludzi umiera, to jest efekt wcześniejszych zachorowań, ale liczba nowych dziennych zachorowań faktycznie maleje.

nie patrzmy na zgony - ich musi być dużo, bo umierają ludzie, którzy zachorowali tydzień, dwa, trzy tygodnie temu. Najważniejszy wykres to ten z aktywnymi zachorowaniami, a tych spada już od pewnego czasu, bo więcej ludzi zdrowieje (i umiera) niż się oficjalnie zakaża. Niemcy mają obecnie 55 tysięcy zakażonych, ale aż 77 tysięcy wyzdrowiało.

buba pisze:Wciaz nie trace nadziei ze nastapi to przed 16 maja... Moge nawet oplacic jakis hotel na caly wyjazd jak bedzie trzeba miec podkladke i paragon....

na to ja już nie liczę. Co prawda wezmę w pracy (o ile będę ją jeszcze miał) kilka dni wolnego w II połowie marca (niekoniecznie w tym czasie, co pierwotnie mieliśmy jechać - ale to się jeszcze odezwę) jakby coś się "urodziło", ale na pewno nie cały tydzień. Już nawet nie miałbym kasy na taki wyjazd na Podlasie, trzymam na czarną godzinę na lato.
Zresztą taki wypad byłby mocno ryzykowny - pierwszy lepszy patrol policji oskarżyłby nas o nielegalne zbiorowisko albo coś w tym stylu. I nie wiem czy chowanie po krzakach by coś pomogło :P
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2020-04-17, 00:02

Pudelek pisze:pierwszy lepszy patrol policji oskarżyłby nas o nielegalne zbiorowisko albo coś w tym stylu.


To trza by trzymac dystans dwumetrowy, flaszke na kiju se podawac! ;)

A nawet kazdy z nas juz ma wlasny namiot!

Wedlug mnie gdyby wdrozyli ten drugi etap z hotelami - to sprawa jest do ugryzienia, trzeba by tylko opracowac awaryjny plan dzialania i nie wiem czy nie warto by zmienic regionu na blizszy - Brama Morawska moim zdaniem bylaby optymalna...

... tylko czy beda chetni...

Pudelek pisze:I nie wiem czy chowanie po krzakach by coś pomogło


Ja juz troche wprawy mam, moge przed wyjazdem zrobic warsztaty! :lol
Ostatnio zmieniony 2020-04-17, 00:07 przez buba, łącznie zmieniany 4 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-04-17, 08:07

Pudelek pisze:II połowie marca (...) Już nawet nie miałbym kasy na taki wyjazd na Podlasie, trzymam na czarną godzinę na lato.
Chyba maja. Drogie masz to hobby domowe...
My tośmy sobie miesiąc temu przez weekend tak dali w palnik, że będę opowiadał to wnukom. Daliśmy radę (2+2) obrócić w dwa dni flaszkę 0.7l kanaryjskiego rumu. ;)
Słyszałeś o wczasach pod gruszą? Nie chodzi o wyjście za stodołę i nocleg pod miedzą, lecz o zastrzyk finansowy od pracodawcy. Jest to w obopólnym interesie, bo pracownik nie jest wydajny, gdy jest zmęczony lub zły. Albo sponsor by się Wam przydał...
Ostatnio zmieniony 2020-04-17, 08:36 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-17, 08:53

buba pisze:Wedlug mnie gdyby wdrozyli ten drugi etap z hotelami - to sprawa jest do ugryzienia, trzeba by tylko opracowac awaryjny plan dzialania i nie wiem czy nie warto by zmienic regionu na blizszy - Brama Morawska moim zdaniem bylaby optymalna...

Podlasie już raczej na pewno nie wchodzi w grę choćby z powodu problemów z dojazdem i psychozą społeczną. Ja już w ogóle na to nie liczę. Lepiej chyba odpuścić ten wątek, choć jeśli brodacz i PiS będzie konsekwentny, to za rok również może się okazać, iż możemy podróżować jedynie w maseczkach i nigdy się do siebie nie zblizać na 2 metry, bo "w końcu wirus". On już przecież mówił, że przez rok, dwa, powinniśmy zaniechać wszelkich normalnych kontaktów towarzyskich, zero grillów, spotkań, zabaw itp. Wesoły człowiek. Jak się ludzie będą nakręcać w takim tempie jak teraz, to widłami zaszlachtują osobnika bez maseczki. Pocieszam się, że może za granicą będą mądrzejsi - czytałem wczoraj, że Czesi masowo zapisują dzieciaki na... kolonie, bo ministerstwo zdrowia obwieściło, że będą, ale tylko w sierpniu. A w Polsce ma nie być niczego... Albo Kononowicz wygrał albo mamy jakiegoś zupełnie innego wirusa. Tylko czy inne kraje otworzą w ogóle dla obywateli Polski granicę? :rol Z epoki Schengen mogliśmy nagle przenieść się do żelaznej kurtyny.
Ostatnio zmieniony 2020-04-17, 08:55 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6238
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-04-17, 09:01

Pudelek pisze: Lepiej chyba odpuścić ten wątek, choć jeśli brodacz i PiS będzie konsekwentny, to za rok również może się okazać, iż możemy podróżować jedynie w maseczkach i nigdy się do siebie nie zblizać na 2 metry, bo "w końcu wirus". On już przecież mówił, że przez rok, dwa, powinniśmy zaniechać wszelkich normalnych kontaktów towarzyskich, zero grillów, spotkań, zabaw itp. Wesoły człowiek.


Brodacz jest niekonsekwentny, miota się w tych teoriach i wije jak piskorz. Miał po świętach podać rekomendację odnośnie wyborów i nic, dalej lawiruje. Obawiam się, koncepcje w jego głowie zmieniają się jak w kalejdoskopie. Miał dużą szansę wznieść się na wyżyny i otrzeć się o wielkość, ale niestety polityk wziął górę nad lekarzem.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-04-17, 09:03

Pudelek pisze: Tylko czy inne kraje otworzą w ogóle dla obywateli Polski granicę? :rol Z epoki Schengen mogliśmy nagle przenieść się do żelaznej kurtyny.


Otworzą granicę.
Nie mają innego wyjścia.

https://medianarodowe.com/niemcy-imigra ... mpetencje/
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-04-17, 09:09

Pudelek pisze:to widłami zaszlachtują osobnika bez maseczki


Wczoraj byłem wymienić opony na letnie. Kurier przywiózł nowe w maseczce, ja je odbierałem również w maseczce. W serwisie wszyscy pracownicy w maseczkach, ludzie na ulicy również bez żadnych wyjątków w maskach.

Potem poszedłem biegać. Wystartowałem w maseczce, ale po kilkuset metrach zsunęła mi się na brodę, bo za mały dopływ tlenu. W polach normalna ilość spacerujących, biegających i rowerzystów - jak co dzień. W sumie ze 20 osób minąłem, na oko połowa w maskach, połowa bez. Większość tych "bez" nieśli je w ręce, albo mieli zsunięte tak jak ja.

To tylko taka luźna obserwacja. Zastanawiam się jak biegać dzisiaj. Taka zsunięta maska jest bez sensu, choć pożytek z tego taki, że z daleka widać, że jest i w sekundę można ją podciągnąć.
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-17, 11:07

Mam pytanie, jak sądzicie, wiadomo najlepiej mało uczęszczane szlaki, ale czy jest sens się pchać na graniczny? Czy będą tam kontrole?
Jutro wymieniam koła :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-04-17, 11:58

Na dzień dzisiejszy graniczny na pewno nie.
Jak zniosą ograniczenia w przemieszczaniu się, wtedy TAK.
Od poniedziałku otwierają lasy, ale to chyba chodzi o ten las w miejscu zamieszkania. A nie, że będzie można sobie pojechać np. w Bieszczady ;)

Dzisiaj już po bieganiu. Miałem maseczkę w ręce. Spotkałem nieco mniej osób niż wczoraj, z racji innej pory dnia. Na ok 10 osób, tylko 2 spcerowiczów w maseczkach. Reszta bez, w tym wszyscy biegacze i kolarze. Jak widać ludzie interpretują przepisy w odpowiedni sposób ;)

p.s.
Uważam, że maseczka jest jak najbardziej wskazana do sklepów, autobusów, targów, centrów miast, innych miejsc gdzie ludzi jest więcej.
Ostatnio zmieniony 2020-04-17, 11:58 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-17, 12:07

No cóż to za tydzień muszę wymyślić góry bliżej...domu.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6238
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-04-17, 12:17

sprocket73 pisze:Jak zniosą ograniczenia w przemieszczaniu się, wtedy TAK.


W zapowiedziach ma być dopuszczone przemieszczanie się w celach rekreacyjnych, czyli np. wyjazd w góry.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-04-17, 12:20

Sebastian pisze:W zapowiedziach ma być dopuszczone przemieszczanie się w celach rekreacyjnych, czyli np. wyjazd w góry.
I tego się trzymajmy :)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-04-17, 13:42

Też dzisiaj się zastanawiałem czy iść na szlaki graniczne czy lepiej nie?
W sumie lepiej iść dalej od granicy, mniejsza szansa na kontrolę :)
Awatar użytkownika
kristoff73
Posty: 606
Rejestracja: 2019-05-15, 20:47
Lokalizacja: ST SD KGR TK SB

Postautor: kristoff73 » 2020-04-17, 14:06

Też dzisiaj się zastanawiałem czy iść na szlaki graniczne czy lepiej nie?


Dla mieszkańca Cieszyna to zasadne pytanie, podobnie jak dla mieszkańców Sosnowca i Katowic :-)
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości