Za Kicorą , Solisko , dzikie pola i ściernisko , czyli moje

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
FasolaNaSzlaku
Posty: 338
Rejestracja: 2019-05-12, 19:59

Za Kicorą , Solisko , dzikie pola i ściernisko , czyli moje

Postautor: FasolaNaSzlaku » 2019-10-30, 22:22

Normalnie w pełni zdrowia , bym to w moment zaliczył . A tak przez zakazy zdrowotne podzieliłem sobie to na dwa dni :P

W pierwszym dniu po odprawieniu syna do przedszkola ruszyłem przed siebie . Niby jasno było , księżycowe to coś jeszcze świeciło
Obrazek

Skręcam na górkę za domem . Nie jestem tu sam ...
Obrazek

Zamiast się przywitać to uciekać zaczęły ...
Obrazek

... by po chwili przystanąć i spojrzeć w moją stronę . Popatrzyły tak przez chwile i znów gdzieś pobiegły .
Obrazek

Poszedłem dalej ... w oddali widać mój dzisiejszy cel Solisko . Ot taka górka kawałek od żółtego szlaku na Baranią Górę . Ze swoją nie dużą wysokością 626 m .n.p.m i łagodnym podejściem należy bez wątpienia do tych łatwych do zdobycia ...
Obrazek

Jeszcze kawałek drogi mnie tam czeka , więc trochę pstrykam na lewo i prawo .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W krainie muchomorów pewien niebieski diler w czerwonych getrach , dopalacze przygotowywał dla swych niebieskich kompanów .
Obrazek
Obrazek

Idę tak sobie dalej i pstrykam jak pstrykałem , na lewo i prawo
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Solisko tuż , tuż
Obrazek

Lecz zanim tam dojdę , trzeba jeszcze trochę się porozglądać na lewo i prawo .
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tuż przed szczytem stwierdzam iż ktoś tu już dziś był przede mną
Obrazek
Obrazek

Sam szczyt jest tak zarośnięty iż ciężko o ciekawsze widoki ,aniżeli te z drzewami i grzybami w tle
Obrazek
Obrazek

Szybko więc opuszczam szczyt , przechodząc kawałek na drugą stronę , gdzie widoki są już znacznie fajniejsze .
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Czas powoli wracać do domu ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na jednym z pieńków dostrzegam pewnego forumowego jegomościa ...
Obrazek

... do którego ,szybkim krokiem zmierza wygłodniały robal
Obrazek

Idąc tak sobie asfaltowym odcinkiem mojej drogi ...
Obrazek

... trafiam na kilku miejscowych
Obrazek
Obrazek

Po chwili znalazłem się w domu ... czas na regenerację toż czeka mnie druga część wyprawy na raty

W następnym wolnym od innych zajęć dniu ruszam na kontynuacje Soliskowej wyprawy . Początkowa trasa niemal identyczna jak w pierwszym dniu . Dochodzę tak do miejsca w którym dostrzegam Solisko . Słońce jest w takim położeniu iż przesyt złota ,aż razi po oczach
Obrazek

Mała sesja ...
Obrazek

... i odbijam w kierunku następnego celu na Za Kicorę (744m n.p.m) trochę wyższy szczyt , niż ten ostatnio zdobyty . Droga łagodnie pnie się w górę . Za plecami takowe widoki były
Obrazek
Obrazek

Idę tak sobie dalej , dziką ścieżką . Widoki co raz lepsze ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Idę tak sobie idę . Ścieżka znika ... a ja zygzakiem na przełaj w górę gnam powolnym krokiem . Kawałek przed szczytem , mała przerwa na zdjęcie swego oblicza ...
Obrazek
Obrazek

... gdy już mam iść w kierunku szczytu , dostrzegam "kamyczek" , który być może zainteresuję pewnego forumowego skałoholika :)
Obrazek
Obrazek

Kamyczek z fotografowany , mogę więc iść dalej
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odnajduję się inna ścieżka wiodąca na szczyt Za Kicory
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ostatnie mikro podejście na szczyt ...
Obrazek

Przypomniało mi się iż syn chciał , bym mu kolejny patyk przyniósł . Myślicie iż ten trzymany w rękach będzie w sam raz? Chyba tak , według mnie ;)
Obrazek

Tuż za zakrętem będzie finisz i szczyt
Obrazek

Jak zwykle ze szczytu Za Kicory widoki bardzo fajne :D . Korci mnie by tam kiedyś o wschodzie zawitać w końcu . Sprawdzić ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pora wracać do domu ...
Obrazek
Obrazek

Tu już trochę złą drogę obrałem na zejście ... na szczęście nie trwała ona długo
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rychło znalazłem się na asflacie , z którego jeszcze szybciej z niego uciekłem na polną ścieżkę ...
Obrazek
Obrazek

Nie wszystko jeszcze dojrzało ... choć listopad tuż tuż ...
Obrazek

... a inne już zaczyna gnić
Obrazek

Do domu co raz bliżej
Obrazek
Obrazek

Wszystkie kolory jesieni ...
Obrazek
Obrazek

Dziwaczne grzyby ...
Obrazek

I "spocone" liście
Obrazek

Za chwilę będzie już ciemno
Obrazek

Ostatni mostek ... jeszcze 100 m i jestem w domu
Obrazek


I to by było na tyle ... w listopadzie zamierzam już sobie odpuścić górki wszelakie ... a co mi z tego wyjdzie , czas pokaże :P
Ostatnio zmieniony 2019-10-30, 22:24 przez FasolaNaSzlaku, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2019-10-31, 13:15

Niestety, Robal chyba nie zjadł świnki, bo ta wciąż kwiczy i kwiczy...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2019-10-31, 13:32

FasolaNaSzlaku pisze:Na jednym z pieńków dostrzegam pewnego forumowego jegomościa ...
sokół pisze:Niestety, Robal chyba nie zjadł świnki, bo ta wciąż kwiczy i kwiczy...
Raczej kuleje. Szybko bym ją wyleczył bez udziału NFZ - prosta recepta = bat. Oto efekt: :banm :bang :pil8 :gim7
Ów przypadek to złamany paluszek u nogi czy coś wyżej "nie tak z patykiem" i stąd problemy w alkowie? :rof99 :ryb
Można być inwalidą, ale i tak wszystko leży w główce. :mys5
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości