Spotkajmy się gdzieś na szlaku
- kristoff73
- Posty: 606
- Rejestracja: 2019-05-15, 20:47
- Lokalizacja: ST SD KGR TK SB
kristof73 pisze:Dzisiejsza analiza wyniku rezonansu kolana u ortopedy [...] każe mi mocno ograniczyć górską działalność [...] chodzi o strome zejścia
Polecam Ci Góry Sudawskie.
kristof73 pisze:mnie to motywuje, by skupić się na terenach w sumie tak czy siak ulubionych jak: Beskid Niski, Jura, wszelkie równinne tereny zielone woj. śląskiego czy okolice Kielc. I, mam nadzieję, z niektórymi Forumowiczami, będzie szansa spotkać się na szlaku
Ja też mam w głowie poszerzenie zakresu wędrówek, wiec wpisz mnie na listę chętnych na takie ekscesy. Aha, i dorzuć Podlasie, Polesie i Roztocze. I oczywiście Suwalszczyznę, która szczyci się wspomnianymi wyżej górami.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
kristof73 pisze:wykluczająca nowotwór,
no kuźwa, ale przecież to jest najważniejsza część tej wypowiedzi!
A planując wyjazdy to przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć na 100% gdzie łazimy/schodzimy. Zwłaszcza schodzimy, bo tym się nikt zazwyczaj nie przejmuje.
kristof73 pisze:skupić się na terenach w sumie tak czy siak ulubionych jak: Beskid Niski, Jura, wszelkie równinne tereny zielone woj. śląskiego czy okolice Kielc
pomijając okolice Kielc to same przyjemne rejony
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
- kristoff73
- Posty: 606
- Rejestracja: 2019-05-15, 20:47
- Lokalizacja: ST SD KGR TK SB
dorzuć Podlasie, Polesie i Roztocze. I oczywiście Suwalszczyznę, która szczyci się wspomnianymi wyżej górami.
Dziękuję za cenne rady. Roztocze brałem już poważnie pod uwagę pod kątem niedawnego urlopu. Przegrało jednak ze Świętokrzyskim.
wpisz mnie na listę chętnych na takie ekscesy
OK. Będę tu sygnalizować o planach. W tym roku będzie Jura.
A planując wyjazdy to przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć na 100% gdzie łazimy/schodzimy. Zwłaszcza schodzimy, bo tym się nikt zazwyczaj nie przejmuje.
Nie jesteśmy. Ale możemy minimalizować ryzyko, nie schodząc np. ze Skrzycznego, Romanki czy Lackowej
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
Za granicą bywa różnie i jestem tym jedynym na forum (cokolwiek to oznacza pozytywnie) - sam pisałeś o tym sokole. Może ma bóle krzyża (ostatnio modne na forum) i nie chciałbym, aby się zmuszał...
Jutro będę przejazdem przez Stalinogród bez napinki, ale Gorce nie są mi po drodze. Przepraszam laynn, może innym razem. Gdybyś dał to zaproszenie dzień wcześniej, bo wczoraj posłałem drobne przelewem na noclegi z wyżerką, chociaż nadal mam dylemat (całą noc rozmyślałem): machnąć ręką na drobne i ruszyć w Gorce?
Jutro będę przejazdem przez Stalinogród bez napinki, ale Gorce nie są mi po drodze. Przepraszam laynn, może innym razem. Gdybyś dał to zaproszenie dzień wcześniej, bo wczoraj posłałem drobne przelewem na noclegi z wyżerką, chociaż nadal mam dylemat (całą noc rozmyślałem): machnąć ręką na drobne i ruszyć w Gorce?
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości