Humor
Gdy zawodzi publiczna służba zdrowia, oto ma propozycja. https://www.styl.pl/raporty/raport-szko ... Id,2648984
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LuR0l597Quw&feature=youtu.be[/youtube]
Ostatnio zmieniony 2019-01-15, 18:34 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
sprockecie, płoszysz mi forumowiczów.
Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada i chciał kupić ze trzy na początek. A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Mieciu, to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się śpieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Mieciu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Sp..., bo mi sępy płoszysz...
Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada i chciał kupić ze trzy na początek. A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Mieciu, to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się śpieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Mieciu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Sp..., bo mi sępy płoszysz...
Ostatnio zmieniony 2019-02-10, 22:19 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Nikt nie zapodawa nic nowego, to by rozbawić towarzystwo forumowe... - chyba zgolę wąs.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=JM7TUWBzQDc[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=JM7TUWBzQDc[/youtube]
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości