Co ostatnio sfotografowaliśmy...
Czarna owca znajdzie się w każdym stadzie - z szychty trafiła wprost na zieloną trawkę.
A ta z boku - jakby zza granicy, oskubano ją trochę...
A ta z boku - jakby zza granicy, oskubano ją trochę...
Ostatnio zmieniony 2018-04-24, 14:36 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
ceper pisze:Czarna owca znajdzie się w każdym stadzie
Czasem bywa odwrotnie - W Beskidzie Sądeckim, w rejonie Rytra na pewno, wypasa się czarne owce (nazwy nie pamiętam) i w takim stadzie owca biała jest właśnie tym egzotycznym egzemplarzem
Z resztą pasterze tam też chodzą ubrani na czarno, chyba jako jedyni.
1 maja na Hali Boraczej.
Z rana było przyzwoicie, ludzi jak zawsze w dzień wolny czy bez przesadnych tłumów, raczej skromne ilosci. Ale jak wracaliśmy koło 14 to w górę ciągnęły już konkretne pochody, wręcz pielgrzymki.
W sumie nic dziwnego - był 1 maja, były i pochody
Wszystkie http://zuziawdrodze.blogspot.com/2018/0 ... aczej.html
Z rana było przyzwoicie, ludzi jak zawsze w dzień wolny czy bez przesadnych tłumów, raczej skromne ilosci. Ale jak wracaliśmy koło 14 to w górę ciągnęły już konkretne pochody, wręcz pielgrzymki.
W sumie nic dziwnego - był 1 maja, były i pochody
Wszystkie http://zuziawdrodze.blogspot.com/2018/0 ... aczej.html
To ja tak na gorąco wrzucę zdjęcia z drugiej części majówki:
Vapec:
Piątkowa kąpiel ;d
Zliechov
Piątkowa chatynka
Czosneczkowo
Cicmany
Fackovske Sedlo
I..
I okolice Klaka
Ogólnie to dziewięć dni spędziłam w gorach, z czego osiem chodziłam, połowę z namiotem po Słowacji, a połowę w Bieszczadach, mam 2000 zdjęć, dopiero wróciłam i nie ogarniam
Vapec:
Piątkowa kąpiel ;d
Zliechov
Piątkowa chatynka
Czosneczkowo
Cicmany
Fackovske Sedlo
I..
I okolice Klaka
Ogólnie to dziewięć dni spędziłam w gorach, z czego osiem chodziłam, połowę z namiotem po Słowacji, a połowę w Bieszczadach, mam 2000 zdjęć, dopiero wróciłam i nie ogarniam
Ostatnio zmieniony 2018-05-07, 22:19 przez nes_ska, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości