Strona 1 z 1

Archiwalne mapy i przewodniki

: 2023-06-09, 19:25
autor: vidraru
Spójrzcie co znaleźliśmy w piwnicy darkheusha . Przewodnik Andrzeja Matuszczyka z 1982 roku z mapą Beskidu Małego (koloryzowana przez Darka). On z tym chodził po górach, ja bym się na tym w życiu nie wyznała. To teraz się nie dziwcie, że Darek uwielbia pozaszlakowanie. Spójrzcie jak zmieniła się sieć znakowanych szlaków na przestrzeni 40 lat.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I mamy tego więcej, nie tylko BM.

: 2023-06-10, 13:43
autor: opawski1
Fajny przewodnik! :)
Wędrowanie z nim i wzorowanie się na tamtych mapach to była sztuka w porównaniu z dzisiejszymi kolorowymi mapami, czy apkami w telefonach ;)
Mimo wszystko na pewno była to fajna przygoda i w tamtych czasach wydawnictwo bardzo cenione. Opisy miejsc, ciekawostek pewnie jest tam ich dużo. Tylko tak można było poznawać góry w tamtym czasie. ;)
Ja lubię takie stare przewodniki, i czasem jak mi wpadnie gdzieś w ręce to sobie przeglądam i czytam. Pisane są trochę innym językiem no i innej perspektywy czasu, część miejsc np. już nie ma a tam zostały.
Kilka lat temu udało mi się dorwać za parę zł przewodnik po Głównym Szlaku Sudeckim z 1985 r. Wtedy szlak kończył się jeszcze w Paczkowie, a nie jak dziś w Prudniku. Widzę styl podobny do tego przewodnika Darka, też to samo wydawnictwo, dużo tekstu, mały druk, żadnych zdjęć, i czarno-białe mapki. W książce parę ciekawostek o tym jak Orłowicz zapamiętał Karkonosze w okresie międzywojennym ;) czy jak pierwotnie biegł GSS. Po za tym cały opis przebiegu i mijanych po drodze miejsc.
a i taka ciekawostka. Kiedyś podważano tu na forum istnienie Gór Bialskich przed czasami Korony Gór Polski (1997 r.). Na ostatnim zdj mapka z 1985 r. z zaznaczonymi Górami Bialskimi ;)
A jakie macie jeszcze przewodniki? :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ps. ten temat pasuje chyba bardziej do działu literatura górska ;)

: 2023-06-10, 16:23
autor: sokół
Ja mam Matuszczyka serię i Krygowskiego trzy tomy z czterech. To tak z beskidzkich, z Tatr Zwoliński.

: 2023-06-10, 17:17
autor: vidraru
opawski1 pisze:żadnych zdjęć, i czarno-białe mapki.

Dlatego się kolorowało pisaczkami szlaki :) I jakoś zawsze człowiek wracał żywy :P

: 2023-06-10, 17:18
autor: vidraru
opawski1 pisze:Ps. ten temat pasuje chyba bardziej do działu literatura górska

To już do Adminów. Nie wiedzieliśmy, gdzie to opublikować. CDN.

: 2023-06-10, 17:30
autor: darkheush
opawski1 pisze:A jakie macie jeszcze przewodniki

Póki co przekopywanie piwnicy wygląda tak...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2023-06-10, 17:34
autor: darkheush
I jeszcze coś...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I w piwnicy się jeszcze coś znalazło :) Ale to osobna historia ;)

: 2023-06-10, 20:38
autor: Piotrek
Miałem tych starych wydawnictw od groma ale jak się zaczęły pojawiać Rewasza (jak dla mnie bez porównania lepsze w użytku) to się pozbyłem.
W sumie głupio zrobiłem, bo teraz to by były honorne skarby turystyki :rol

: 2023-06-12, 17:30
autor: Pudelek
Swojego czasu zdobyłem przewodnik po Jesenikach z lat 70. Stan idealny, na kwaterze było ich kilkanaście, prawdopodobnie oryginalne z drukarni i nigdy nie używane :)

: 2023-06-13, 09:14
autor: maurycy
Też mam trochę podobnych przewodników. Ale tylko leżakują na półkach. Obecnie korzystam tylko z mapy.cz :lol

: 2023-06-13, 09:26
autor: sprocket73
Myślę, że w tamtych czasach góry miały w sobie dużo więcej tajemniczości i niedostępności niż obecnie. W latach 80-tych problemem było nawet kupić jedzenie. Turyści cały rok zbierali konserwy, żeby mieć na wyjazd ;)

: 2023-06-13, 15:29
autor: darkheush
sprocket73 pisze: Turyści cały rok zbierali konserwy, żeby mieć na wyjazd

A jak długo zbierali, jeśli szli z pieskiem?

: 2023-06-19, 16:50
autor: Pudelek
psa brali zamiast konserw