Fajny przewodnik!
Wędrowanie z nim i wzorowanie się na tamtych mapach to była sztuka w porównaniu z dzisiejszymi kolorowymi mapami, czy apkami w telefonach
Mimo wszystko na pewno była to fajna przygoda i w tamtych czasach wydawnictwo bardzo cenione. Opisy miejsc, ciekawostek pewnie jest tam ich dużo. Tylko tak można było poznawać góry w tamtym czasie.
Ja lubię takie stare przewodniki, i czasem jak mi wpadnie gdzieś w ręce to sobie przeglądam i czytam. Pisane są trochę innym językiem no i innej perspektywy czasu, część miejsc np. już nie ma a tam zostały.
Kilka lat temu udało mi się dorwać za parę zł przewodnik po Głównym Szlaku Sudeckim z 1985 r. Wtedy szlak kończył się jeszcze w Paczkowie, a nie jak dziś w Prudniku. Widzę styl podobny do tego przewodnika Darka, też to samo wydawnictwo, dużo tekstu, mały druk, żadnych zdjęć, i czarno-białe mapki. W książce parę ciekawostek o tym jak Orłowicz zapamiętał Karkonosze w okresie międzywojennym
czy jak pierwotnie biegł GSS. Po za tym cały opis przebiegu i mijanych po drodze miejsc.
a i taka ciekawostka. Kiedyś podważano tu na forum istnienie Gór Bialskich przed czasami Korony Gór Polski (1997 r.). Na ostatnim zdj mapka z 1985 r. z zaznaczonymi Górami Bialskimi
A jakie macie jeszcze przewodniki?
Ps. ten temat pasuje chyba bardziej do działu literatura górska