Góry Bez Granic

Na Halę Radziechowską to którędy lepiej, niebieski znam i jest fajny, razem z Matyską.
A czerwony z Węgierskiej Górki, fajny będzie przetarty?

Podobnie jak Laynn, zasiadam z popcornem w dłoni i czekam na rozwój sytuacji.

Sebastian pisze:Podobnie jak Laynn, zasiadam z popcornem w dłoni i czekam na rozwój sytuacji.

A jaka jest Twoja odpowiedź?

I bardzo dobrze, że wybierasz trawiasto połoninową wersję górską, lepsze to niż łażenie po skałach.

laynn pisze:I bardzo dobrze, że wybierasz trawiasto połoninową wersję górską, lepsze to niż łażenie po skałach.

W jakim sensie, że nie po skałach, że nie w Tatry?
W Tatry w przyszłym tygodniu ...

A jaka jest Twoja odpowiedź na moje pytanie, jak jest z tym czerwonym szlakiem?

Proponuję zostać Ci w domu.

Dobromił pisze:Proponuję zostać Ci w domu.

Nie dobijaj mnie i Ty ...
Czuję się niedoinformowany szlakowo

Czerwony jest najszybszy.
Niebieski masz.
Srebrny się dość słabo brudzi.

Znaczy to auta.

Adrian pisze:W jakim sensie, że nie po skałach, że nie w Tatry?

Nieee, że po najwspanialszym Beskidzie będziesz chodził, ale nie po nudnych skałach.

(o kurde, nie dość, że D. się narażam, to i adminowi )

Adrian pisze:A czerwony z Węgierskiej Górki, fajny będzie przetarty?

Początek wlecze sie jak flaki z olejem ale od okolic Glinnego już dużo ciekawiej. Nad WG kilka skałek, na Glinnym też - choć akurat te najciekawsze poza szlakiem.
Z tym że teraz to chyba jest problem z odcinkiem nad WG, bo budowa ekspresówki przecina ten szlak i pieron wie jak z obejściem. Musiałbyś PTTK popytać czy jest jakieś obejście czy może w ogóle zamknięty na czas budowy (chyba raczej to drugie).

laynn pisze:
(o kurde, nie dość, że D. się narażam, to i adminowi )

Mam nadzieję, że Ci się ten popcorn kurwa spali

A cola wyleje.

Piotrek pisze:

Adrian pisze:A czerwony z Węgierskiej Górki, fajny będzie przetarty?

Początek wlecze sie jak flaki z olejem ale od okolic Glinnego już dużo ciekawiej. Nad WG kilka skałek, na Glinnym też - choć akurat te najciekawsze poza szlakiem.
Z tym że teraz to chyba jest problem z odcinkiem nad WG, bo budowa ekspresówki przecina ten szlak i pieron wie jak z obejściem. Musiałbyś PTTK popytać czy jest jakieś obejście czy może w ogóle zamknięty na czas budowy (chyba raczej to drugie).

To może zostawię na jakieś cieplejsze warunki i możliwość pozaszlakową.
Dzięki.
No i po pocornie i coli, już wszystko wiem

To by trzeba dokładnie z PTTK pogadać, bo budowa na dłuuuuugim odcinku sie ciągnie i przecina w poprzek czerwony i zielony (z Kamesznicy). Na zielonym info o zamknięciu widziałem, pewnie i na czerwonym będzie. Nie wiem, może jakieś przejścia są, w ciemno bym jednak nie szedł. Wycof z powodu warunków pogodowych nie boli ale z powodu koparek juz tak

Gdzieś tam czytałem, że normalnie da się bez cyrków przejść, oba szlaki. Na fb chyba, stosunkowo niedawno.