Strona 1 z 4

Słowacka Orla Perć?

: 2020-06-21, 21:44
autor: Adrian
Dzień dobry wieczór ;)

Kiedyś coś z Sokołem gadałem na temat "Słowackiej Orlej Perci", nie pamiętam jak idzie ten szlak, gdzie się zaczyna, a gdzie kończy?

Może jakieś uwagi do trasy, lub dobre rady ;)

Czy pod chatę Zwerowke idzie podjechać autem i tam zaparkować?

: 2020-06-21, 21:55
autor: sokół
Można.


Tu masz tą trasę od Rakonia do Banikowskiej Przełęczy. Tylko to jest mimo wszystko kawałek.

Najtrudniejsze są chyba Trzy Kopy i graniówka przy Banówce. Tak trochę zalatuje Granatami, ale moim zdaniem jest dużo fajniej i dużo bardziej dynamicznie.

Salatyny bym zrobił jako osobną wycieczkę. Wtedy można posiłkować się kolejką. Tutaj masz moje Salatyny

Miłego planowania!

: 2020-06-21, 22:05
autor: Dobromił
Jesteś tego pewien że każdy podjedzie pod schronisko ? A nie tylko Ci co tam mają nocleg?

Byłem na tym szlaku. Miły, widokowy, ręce warto użyć .

: 2020-06-21, 22:22
autor: sokół
Kilka razy zdarzyło mi się parkować pod schronskiem, niemniej lepszą alternatywą jest parkovisko pod kolejką na Salatyna. Zupełnie o nim zapomniałem, pisząc pierwszego posta. Od razu jedź tam, nie zawracaj sobie głowy Zverovką.

: 2020-06-22, 05:43
autor: Adrian
I fajnie, tego parkingu pod wyciągiem nie widziałem.
To teraz plany, plany ... :)

A lepiej od Rakonia, czy od przełęczy zacząć?
Czas taki sam.

: 2020-06-22, 07:57
autor: sprocket73
Adrian, nie byłeś tam jeszcze? Wstydź się!
Nawet Tobi był ;)
tobi-vs-gran-rohaczy-vt4018.htm

: 2020-06-22, 09:14
autor: Adrian
sprocket73 pisze:Adrian, nie byłeś tam jeszcze? Wstydź się!
Nawet Tobi był ;)
tobi-vs-gran-rohaczy-vt4018.htm


Wstyd mi, ale musiałem dorosnąć do tej decyzji ;)

: 2020-06-22, 10:05
autor: sokół
Hmmm jak zacząć... w zasadzie to chyba wszystko jedno... Ja tam szedłem w obu kierunkach. Na Banikowską może nawet byłoby lepiej iść najpierw. Bo jak coś pójdzie nie tak, to cofniesz się ze Smutnej Przełęczy. A jak miałbym wybierać co lepsze, czy Banówka z Trzema Kopami czy Rohacze to jednak zdecydowanie stawiałbym na to pierwsze.

A tak porównując.... na Banikowską to tak mniej więcej jest jakby na Krzyżne od Pańszczycy, tez taki księżycowy krajobraz. Banówka i Trzy Kopy to takie Granaty i Czarne Ściany. Z fragmentami typowych tras w Zachodnich, czyli podejście na Hruba Kopę, co idziesz jak na Kopę Kodracką w zasadzie.
Rohacz Płaczliwy to tez taka przerośnięta Krzesanica. Dopiero na Ostrym jest ten koń i kominek, co wyprowadza na szczyt od strony Płaczliwego, no ale dalej jest to coś w stylu Skrajnego Granata bądź Kościelca. Potem już masz zejście na Wołka, więc jesteś typowo z Zachodnich, szeroko, trawiasto, kozicowato. A z Rakonia szybko zlecisz w dół.

: 2020-06-22, 10:32
autor: Adrian
sokół pisze:Hmmm jak zacząć... w zasadzie to chyba wszystko jedno... Ja tam szedłem w obu kierunkach. Na Banikowską może nawet byłoby lepiej iść najpierw. Bo jak coś pójdzie nie tak, to cofniesz się ze Smutnej Przełęczy. A jak miałbym wybierać co lepsze, czy Banówka z Trzema Kopami czy Rohacze to jednak zdecydowanie stawiałbym na to pierwsze.

A tak porównując.... na Banikowską to tak mniej więcej jest jakby na Krzyżne od Pańszczycy, tez taki księżycowy krajobraz. Banówka i Trzy Kopy to takie Granaty i Czarne Ściany. Z fragmentami typowych tras w Zachodnich, czyli podejście na Hruba Kopę, co idziesz jak na Kopę Kodracką w zasadzie.
Rohacz Płaczliwy to tez taka przerośnięta Krzesanica. Dopiero na Ostrym jest ten koń i kominek, co wyprowadza na szczyt od strony Płaczliwego, no ale dalej jest to coś w stylu Skrajnego Granata bądź Kościelca. Potem już masz zejście na Wołka, więc jesteś typowo z Zachodnich, szeroko, trawiasto, kozicowato. A z Rakonia szybko zlecisz w dół.


Zacznę od Banowki :)
Ile wam to zajęło w całości na raz, mapa podaje jakoś 11.30 godz
Trasa wygląda na fajny mix tatrzański.

: 2020-06-22, 10:41
autor: Dobromił
Adrian pisze:Ile wam to zajęło w całości na raz, mapa podaje jakoś 11.30 godz


Powaliło Cię ?

: 2020-06-22, 10:52
autor: Adrian
Dobromił pisze:
Adrian pisze:Ile wam to zajęło w całości na raz, mapa podaje jakoś 11.30 godz


Powaliło Cię ?


Wiadomo dojadą przerwy ;)

: 2020-06-22, 11:08
autor: Dobromił
Kompletnie nie rozumiem takich tras. Do tego dojazd w dwie strony, przerwy, zmęczenie. Po co Ci to ?

Przecież możesz tam kilka razy przyjechać ?

Turystyka to ma być przyjemność !

;)

: 2020-06-22, 11:22
autor: Prezes
Porównanie do Orlej Perci jest trochę naciągane.
Dla praktyków: licznymi chwilami równolegle do grani wymagającej czasem użycia rąk prowadzi nieco poniżej wygodna ścieżka. Poza pierwszym razem chodziłem już tylko tymi wariantami :lol
Dla jeszcze większych praktyków: zdarzają się trawersy (niekoniecznie legalne) omijające szczyty i pozwalające oszczędzić sobie zbędnego wysiłku :usm

: 2020-06-22, 11:31
autor: Adrian
Dobromił pisze:Kompletnie nie rozumiem takich tras. Do tego dojazd w dwie strony, przerwy, zmęczenie. Po co Ci to ?

Przecież możesz tam kilka razy przyjechać ?

Turystyka to ma być przyjemność !

;)


Rozważam taką opcję, żeby to na dwa razy zrobić ...
Muszę z żoną z konsultować ;)

: 2020-06-22, 11:34
autor: Adrian
Prezes pisze:Porównanie do Orlej Perci jest trochę naciągane.
Dla praktyków: licznymi chwilami równolegle do grani wymagającej czasem użycia rąk prowadzi nieco poniżej wygodna ścieżka. Poza pierwszym razem chodziłem już tylko tymi wariantami :lol
Dla jeszcze większych praktyków: zdarzają się trawersy (niekoniecznie legalne) omijające szczyty i pozwalające oszczędzić sobie zbędnego wysiłku :usm


Mój pierwszy raz musi być legalny i w pełnym wymiarze :D