Na Baranią
: 2015-08-31, 18:41
Temat jak dla wielu będzie trochę dziwny, ale kilka lat na Baraniej nie byłe i nie wiem z jakimi przeszkodami trzeba by się liczyć? Na wycieczkę (jednodniówka) wybieram się z dziewczynami niezaprawionymi w górskim boju. Do póki dzień dłuższy mam nadzieje, ze do wieczora damy radę zejść.
Chciałbym by zarówno wejście jak i zejście nie było zbyt uciążliwe.
Myślałem żeby zostawić mobil w Czarnem na Fojtuli i iść przez Cieńków na Baranią, potem na Przysłop i ew. zejść czarnym szlakiem Czarną Wisełką i ew. wrócić po auto. Albo zostawić samochód na dworcu PKS i podjechać na Kubalonkę i wrócić do Czarnego, skąd busem do Wisły?
Chyba, że macie inne i lepsze pomysły?
Dzięki z góry
Chciałbym by zarówno wejście jak i zejście nie było zbyt uciążliwe.
Myślałem żeby zostawić mobil w Czarnem na Fojtuli i iść przez Cieńków na Baranią, potem na Przysłop i ew. zejść czarnym szlakiem Czarną Wisełką i ew. wrócić po auto. Albo zostawić samochód na dworcu PKS i podjechać na Kubalonkę i wrócić do Czarnego, skąd busem do Wisły?
Chyba, że macie inne i lepsze pomysły?
Dzięki z góry