Szedłem zielonym szlakiem z pod przełęczy Kraviarske. Jest to jedyny otwarty szlak do Starej Doliny. Mimo że jest w tragicznym stanie, tuż przed doliną.
Dojazd do Stefanovej jest choć odbywa się naprzemian jednym pasem, drogowcy cały czas pracują, ze Starej Doliny wywożą tony kamieni ciężarówkami które kursują non stop.
Droga na granicy Parku i Terchowej o mało się nie zapadła, jeden pas jest zamknięty i mocują tam jakieś podpory.
Droga do Starej Doliny jest zamknięta, są zrobione prowizoryczne przeprawy dla ciężkiego sprzętu. I ludzi. Zielony szlak którym szedłem jest w opłakanym stanie, potężne głazy, kupy kamieni. Las zrównany kamieniami lepiej niż robią to Polscy drogowcy, poziomicy nie trzeba.
Przejście tamtędy jest w mairę bezpieczne ale zajmuje 4x więcej czasu niż normalnie. W kilku miejscach trzeba się przeprawiać przez mały ale cholernie silny strumień, śliskie kamienie, i wyłażenie po obsuniętej ziemi z wielkimi kamieniami które nadal spadają.
Zielony szlak od Starej Doliny na Górną stację jest zamknięty. Zamknięty jest też szlak Niebieski do przełęczy Chrapaky.
Stara Dolina jest bez prądu, stoją już słupy ale nadal nie podłączone.
Śmiało można jechać w te okolice jechać, Stefanova ma się dobrze, można dojechać autem.
Niestety na Wielki Krywań od doliny czeka nas marsz tylko jednym szlakiem do tego w opłakanym stanie.
Pod zniszczone schronisko można dojść, ale jakoś nie chciałem widzieć tych zniszczeń skoro te na otwartym szlaku mnie przybiły dość mocno, co musi być tam?
Trochę zdjęć:
Powalone drzewa i autostrady z kamieni, zapadliska i zniszczone przeprawy...
Góra obsunęła się praktycznie od Vielkiego Krywania aż po Chleb. Tu fotka z jednego z takich miejsc, a jest ich wiele.
Vratna, byłem, widziałem - Miesiąc po tragedii
Vratna, byłem, widziałem - Miesiąc po tragedii
Ostatnio zmieniony 2014-08-17, 16:06 przez kamykus, łącznie zmieniany 2 razy.
- TataOjciec
- Posty: 353
- Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
- Lokalizacja: Z Blokowiska
A jak wyglądają "diery" wie ktoś ???? da się przejść
Ostatnio zmieniony 2014-08-17, 18:47 przez TataOjciec, łącznie zmieniany 1 raz.
Dierami podobno da się przejść. Szlak nie jest zamknięty ale w jakim jest stanie, nie wiem.
Maurycy, mam. Parking ma się dobrze. Obsunęła się ta skarpa, ale jakieś 50m wcześniej W tym miejscu też udrażniają rzekę, widziałem kopary i jakiś inny ciężki sprzęt. Cała rzeka jest zawalona kamieniami i wielkimi połamanymi drzewami
Maurycy, mam. Parking ma się dobrze. Obsunęła się ta skarpa, ale jakieś 50m wcześniej W tym miejscu też udrażniają rzekę, widziałem kopary i jakiś inny ciężki sprzęt. Cała rzeka jest zawalona kamieniami i wielkimi połamanymi drzewami
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości