Góry Bez Granic

Mam pytanko do j.w.
Planuję trasę rajdu Oświęcim - Skalite na połowę sierpnia (już o tym pisałam w innym wątku).
Są zarezerwowane miejsca noclegowe i muszę do tego dostosować trasy.

Na jeden z dni przypada mi trasa Schronisko na Magurce - Węgierska Górka.
To dość spory kawałek drogi, jednocześnie chcę aby trasa jak najmniej przebiegała szosami.
Wymyśliłam coś takiego - zejście z Magurki do Łodygowic, tam od zabytkowego kościoła trasa żółtym szlakiem przez Pietrzykowice do centrum Żywca (wg mapy omija przynajmniej główną drogę), dalej przez centrum, na Grojec i z Grojca już bez szlaku do Wieprza. Dalej niestety szosą przez Cięcinę.

Pytanie - jak w tej chwili z powodu braku mostu przebiega ta trasa przez centrum Żywca ?

Basia Z. pisze:Pytanie - jak w tej chwili z powodu braku mostu przebiega ta trasa przez centrum Żywca ?

Pytanie - będziecie szli przez tzw "nowy most" ( wyjdziecie tuż obok stadionu Koszarawy ) czy wejdziecie na ulicę Wesołą ( co jest raczej bez sensu ) ? Jak przez "nowy most" to tuż za rondem, obok stadionu skręćcie w lewo w ulicę Żeromskiego. Nią np do skrzyżowania obok szpitala i tam w prawo w Sienkiewicza, potem Jagiellońską ( to ta wybrukowana ) do Rynku. A stamtąd trzy kroki do Zamku, Pałacu, Parku i szlaku przez Park na Grojec.

Mam też inną wersję - po zejściu z ronda idziecie wzdłuż stadionu ( Aleją Wolności ) i po lewej będziecie mieć Dom Kultury ( tzw Sokół ) z 1904 roku, potem Kasę Chorych ( z lat 30 tamtego wieku ) i zobaczycie bociana cień czyli Pomnik Wojenny. Obok niego skręćcie w Batorego i w 3 minuty dojdziecie do najstarszego kościoła w Żywcu - Trzech Krzyży. Na przeciwko niego jest Mini Browar Krajcar, a obok odnawiana obecnie kamienica, w której w 1904 r była pierwsza ( chyba ) siedziba obecnego LO im. Kopernika. Przejdźcie Kościuszki - albo na Rynek albo w prawo ul. Rzeczną ( wzdłuż muru Zamku ) do Parku.

Orzeł jest na przeciw karczmy i tą trasę dalej znam.
Natomiast bardziej mi chodzi o to, w którym miejscu przechodzi się teraz przez Sołę (wcześniej). Może jest jakaś kładka dla pieszych ?

Basia Z. pisze:Może jest jakaś kładka dla pieszych ?

Jest na ulicy Za Wodą. Zakręt w lewo tuż obok Kamienicy pod Góralem.

Basia Z. pisze:Orzeł jest na przeciw karczmy i tą trasę dalej znam.

Oreł orłem ale ja pisałem o bocianie To inny pomnik.

Ten żółty szlak z łodygowic do Żywca to najlepiej przejsć, tak mi się wydaje, do obecnej kładki na Sole (normalnie idzie on przez most który teraz jest rozebrany), przejsć do centrum i od rynku, przez park iśc na Grojec. Wtedy bedzie prawie tak jak jest na mapach zaznaczone. Albo z kładki zrobić skrót omijając rynek (za Savią/Tesco) skręcić i odrazu pod amfiteatr gdzie jest szlak na Grojec.
Ten szlak zółty on gdzies od okolic Pietrzykowic idzie wzdółż drogi ale nie przy niej, jakies kilkanaście metrów obok więc nie ma kłopotu że będzie po drodze tylko-uwaga- nie mam pewności czy onn nadal jest do przejścia w całości bo w pobliżu Żywca coś tam było robione. no ale wtedy mozna na tą drogę wejśc i ominąć.

Piotrek pisze:Ten szlak zółty on gdzies od okolic Pietrzykowic idzie wzdółż drogi ale nie przy niej, jakies kilkanaście metrów obok więc nie ma kłopotu że będzie po drodze tylko-uwaga- nie mam pewności czy onn nadal jest do przejścia w całości bo w pobliżu Żywca coś tam było robione. no ale wtedy mozna na tą drogę wejśc i ominąć.

Właśnie usiłowałam to obejrzeć na google street view, bo sama osobiście tym szlakiem jeszcze nie szłam. Wygląda na to, że dochodzi w miarę przyjemną drogą przez kładkę na Żylicy do stacji PKP Pietrzykowice od drugiej (czyli północnej) strony i zaraz potem wychodzi na drogę główną, na której nie ma nawet chodnika.

Znaków na google street view nie było widać.
Od PKP Pietrzykowice jest do centrum Żywca około 4 km dość nieprzyjemnej drogi, ale może główną szosę da się ominąć (czego niestety nie widać).

Oczywiście samochodem jechałam tą drogą milion razy ale na znaki szlaku nie zwracałam uwagi.

Szedłem tam tak dawno, że bardzo słabo pamiętam ale wydaje mi się, że szlak nie wchodził na drogę tylko prowadził momentami między torami a drogą. Ale nie dam sobie ręki uciąć
Poza tym to jest obecnie chyba w ogóle nie używany szlak w celach turystycznych, i wątpliwe by były tak jakieś dobre oznakowania.
Spróbuj zadzwonić do Oddziału Babiogórskiego PTTK w Żywcu, powinni powiedzieć coś konkretnego jako opiekunowie szlaku.