Czy ktoś się orientuje o której godzinie (w dzień powszedni, poza sezonem) odejżdżają dwa ostatnie busy z Palenicy Białczańskiej do Zakopanego??
...oraz jak długo trwa przejazd??
Podobnie chciałem zapytać o dwa ostatnie busy z Kir do Zakopanego. Również w dzień powszedni i poza sezonem.
Kiry, Palenica - ostatnie busy o której?
Jedzie z Palenicy jakieś 30 minut, ale teraz są jakieś objazdy (dla tych co jadą przez Bukowinę).
Z Kir jedzie 15 minut.
Ale o której ostatni to nie mam pojęcia... poszukaj tutaj --->
http://www.powiat.tatry.pl/wydzia-komun ... rzanskiego
Z Kir jedzie 15 minut.
Ale o której ostatni to nie mam pojęcia... poszukaj tutaj --->
http://www.powiat.tatry.pl/wydzia-komun ... rzanskiego
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
Nic wielkiego nie kombinowałem. Chciałem wejść na Szpiglasowy Wierch w oparciu o nocleg w centrum Zakopanego. Mimo wykorzystania tak kontrowersyjnego dla niektórych transportu konnego nie udało mi się to. Zdążyłem jedynie z M.Oka na Szpiglasową Przełęcz i z powrotem tą samą drogą w dół. Mimo tego nie zdążyłem na ostatnego oficjalnego busa o 19.00. Na szczęście był też bus nieoficjalny, który odjechał o 19.30, a z tej przyczyny odjechał o 19.30, że wtedy uskładał się komplet pasażerów. Odniosłem wrażenie, że jeszcze jakieś busy do Zakopanego stały na Palenicy, kiedy już stamtąd cały szczęśliwy odjeżdżałem....
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
tango pisze:Chciałem wejść na Szpiglasowy Wierch w oparciu o nocleg w centrum Zakopanego. Mimo wykorzystania tak kontrowersyjnego dla niektórych transportu konnego nie udało mi się to. Zdążyłem jedynie z M.Oka na Szpiglasową Przełęcz i z powrotem tą samą drogą w dół.
Co zdecydowało o porażce?
Śniadanie o 9 na kwaterze czy może dwie godziny czekania na wolny fasiąg?
Wiem, że nic nie wiem.
Jaka znów porażka? Facet miło spędził czas, czyli wyspał się, zjadł spokojnie śniadanie w formie bufetu szwedzkiego, nieśpiesznie udał się do Palenicy, skorzystał z furmanki (rzadko gdzie w Polsce istnieje taka możliwość), wyskoczył pod Szpiglas i ochłodził się przy Morskim Oku._Sokrates_ pisze:Co zdecydowało o porażce?
Śniadanie o 9 na kwaterze czy może dwie godziny czekania na wolny fasiąg?
To się nazywa turystyka (niekoniecznie alkoholowa).
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
O 9-tej to ja już prawie dojeźdżałem fasiągiem do M.Oka.
Po prostu ja bardzo powoli chodzę, lubię sobie posiedzieć po drodze, no i dużo fotografuję.
Tutaj kilka przykładów
Po prostu ja bardzo powoli chodzę, lubię sobie posiedzieć po drodze, no i dużo fotografuję.
Tutaj kilka przykładów
Ostatnio zmieniony 2017-06-21, 06:13 przez tango, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości