Góry Bez Granic

Pierwsze słowackie schronisko w jakim spałem. Rok 2006 Chyba najpiękniejsze w Tatrach otoczenie schroniska. Kojarzy mi się z pięcioma atakami na Jagnięcy. Szczyt prowadzi 4 - 1

Fajne jedzenie i pyszna lemoniada.

Tu się zgodzę fantastyczne otoczenie schroniska i piękne jezioro sama bryła schroniska też ładnie się komponuje , nieco mniej klimatyczny jest nocleg w pomieszczeniu obok schroniska jak agregat pracuje. Jeszcze parę lat temu nocleg 10EUR teraz powyżej 20 EUR ale to dotyczy prawie wszystkich schronisk na Słowacji tam ceny w ciągu kilku lat poszły o 100%

Szczęśliwym trafem mój pierwszy schron na SK. Od zawsze ppolecam zagubić się tam i zabłąkać na rozpoczęcie słowackiej przygody.. w nieznane Za pierwszym razem po prostu się nie zwróci uwagi na nieistotne niedociągnięcia. W końcowym rozrachunku pobyt w głowym budynku oceniam na 8.1/10.