Góry Bez Granic

Dziś rozstrzygnięto konkurs na projekt schroniska na Lubaniu:

https://www.facebook.com/sarp.krakow/po ... 9517984621

Ja się nie będę wyrażać, bo - jak w tym dowcipie - jeśli miałabym pominąć słowa tzw. brzydkie, to moja reakcja była jak najbardziej milcząca.

A jeszcze widząc określenie:

laynn pisze:[...] W górach cudnych [...]

to pomyślałam: już nie...

Byłem tam 10 dni temu. Powiedziałem do kolegi, że chętnie bym się zameldował w odbudowanym schronisku. Zmieniłem zdanie.

Łomatkojedyna.
I pomyśleć - kiedyś narzekali na Kalatówki, że brzydkie.

Ciekawe jak wyglądały pozostałe projekty.

Popołudniu zerknąłem na te projekty.
W środku...nowoczesność, ale nie ma się co dziwić, mimo to nie wzbudzają we mnie one chęci do odwiedzin.
Z zewnątrz...mam mieszane uczucia, bo nie podoba mi się większość projektów, ale z drugiej strony, to sam nie wiem, co można by dziś zbudować, by to miało klimat. Przecież nikt nie zbuduje bacówki z tojką na zewnątrz...ani ze zbutwiałymi belkami.
Ten główny projekt i jeden jeszcze, jako tako mi się podoba. Bo jak pomyślę, że mógł wygrać np taki projekt:

Inna sprawa, po co tam schronisko???

Trzeba szukać pozytywów, nawet tych najmniejszych, będzie nowa odznaka turystyczna i kółeczko drewniane
Na tych kilka projektów, moim zdaniem są w śród nich ze dwa ładne i bardziej wpasowane w klimat, nie wyróżniające się aż tak bardzo nowoczesnością na pierwszy rzut oka.

laynn pisze:Inna sprawa, po co tam schronisko???

żeby pozbawić sens istnienia bazy namiotowej

Prezes pisze:Łomatkojedyna.
I pomyśleć - kiedyś narzekali na Kalatówki, że brzydkie.

Obydwa budynki urodą nie grzeszą , szkoda trochę miejsca nawet po sezonie jest tu trochę namiotów - fajna miejscówka na biwak

Kilkanaście ( ? ) lat temu była piękna szopka medialna pt "Konkurs na ubikacje na placu przy Wodogrzmotach Mickiewicza". Projekty były równie kosmiczne jak te na Lubaniu. Wybrali, dali nagrodę, zaakceptowali. Do tej pory nawet fundamentów nie wylali.

Na Lubaniu byłem dwa razy - raz, gdy były jeszcze ruiny schroniska, a drugi nocą, gdy już była wieża - i zdrzemnąłem się tam na godzinę. Wydawało mi się dziwne, że w okolicy takiego szczytu nie ma schroniska. Ale gdy widzę zwycięski projekt... Rzecz gustu, moim zdaniem brzydki, już każdy inny lepszy...

kristoff73 pisze:gdy były jeszcze ruiny schroniska

Cały czas są.

Cały czas są.

Mogłem ich ok. 23-ej nie zauważyć