Całkiem nie dawno tam spałem i wrażenia takie sobie. Strasznie tam sztywno jakoś.
Najpierw sam dzierżawca zwrócił mi uwagę, że rozmawiam przed schroniskiem o 21:30. Mordy nie darłem, po prostu normalnie z kimś rozmawiałem, no ale nie wolno. Bo się niesie po schronisku, a ludzie już chcą spać. No i taka dziwna zasada jest tam co do liczenia za nocleg. Tzn. może normalna, ale dla mnie jednak trochę dziwna. Bo wychodzi na to, że cena noclegu jest uzależniona od tego w ile osób się przyjdzie. Ja z ich cennika na stronie to trochę inaczej zrozumiałem.
http://www.schroniskoklimczok.com.pl/cennik.html
Chociaż jakby wziąć to dosłownie, to się zgadza. Bo cena za jedną osobę w pokoju wieloosobowym 35 zł, ale tylko jak zaprosisz sobie jakichś gości do pokoju, a jak ich nie ma to wychodzi na to, że zapłacisz 80 zł za nocleg w obojętnie jakim pokoju. Obok nas była para, co dostała pokój 5 osobowy na dwie osoby i policzyli ich po 70 zł od osoby. Nas było 3 osoby, też dostaliśmy pokój 5 osobowy, ale policzyli nas po 45 zł. Pomimo, że w cenniku pisze, że cena w pokoju 5 osobowym to 35 zł, no ale 5 osób musi być, na to wychodzi. Czyli trzeba przyjść minimum w 5 osób, żeby było po 35 zł.
No ale pokoje nawet niezłe, było czysto, w łazience też spoko i spać się da.