Ponieważ w weekend 9-10 ma być załamanie pogody i ulewy, być może zbyt ostrożnie, ale postanowiliśmy przełożyć wyrypę na sobotę, by zwiększyć szansę na lepszą pogodę.
Być może tak się stanie, że oba dni będą piękne, bądź też oba dni będą do dupy, natomiast na ta chwię dużo większe szanse na dobrą pogodę (czytaj: brak ulewy) mamy na sobotę i w ten dzień odbędzie się impreza.
Ta więc zaczynamy na parkingu przy kościele w Górkach Wielkich 5.00 w sobotę.
https://www.google.com/maps/@49.7735308 ... 312!8i6656
Mniej więcej godzinowo rozpiszę, jak to powinno wyglądać...
5.00 Górki Wielkie
8.00 Błatnia schronisko pttk
9.30 Klimczok
12.00 Kotarz
12.30 Salmopol (bufet i karczma, teoretycznie, bo w praktyce to cholera wie czy otwarte)
14.00 Trzy Kopce Wiślańskie
17.00 Równica
18.00 Górki Małe
18.30 Górki Wielkie
Te czasy to tak mniej więcej są, z tego, co pamiętam, ile się szło średni tempem bez jakiejś gonitwy.
Uwaga - nikt nikomu nie każe przejść całej trasy. Można praktycznie w każdej chwili zejść do Brennej. Czy to z Karkoszczonki, czy to z Kotarza, Grabowej, czy Trzech Kopców. Można nawet się dogadać wcześniej i zostawić auto w Brennej bądź zejść gdzie się chce i łapać stopa do Górek.
Tak więc można zrobić też mniejszą pętlę, każdy idzie ile chce.