Przy bezdeszczowych prognozach pogody planuję weekendowy wypad w Izery oraz Góry Żytawskie. Trasy:
- izerska sobota 26 km, 3 schroniska po drodze - https://mapy.cz/s/3vuWP
- łużycka niedziela 10km, https://mapy.cz/s/3vuYu lub inna trasa po Izerach/Karkonoszach.
Dojazd pociągiem IC lub TLK 2 klasy z dowolnego zakątka kraju na bilecie weekendowym za 81 zł/os.
Opcjonalnie drugi dzień bilet Euro-Nysa (25 zł/os + 5 Eur przejazd KD oraz ciuchcią do Jonsdorfu).
Ze stolicy bezpośrednie połączenie do Szklarskiej Poręby (do wyboru: bus lub Intercity), ze Ślůnska wymaga 1 przesiadki.
Oto przykładowy dojazd i powrót z BB(także z Zakopanego przez Andrychów, BB, Katowice, Wrocław, Wałbrzych):
sobota Bielsko-Biała 0:28 TLK 2:51 Lubliniec 3:04 IC 7:34 Szklarska Poręba Górna
niedziela SPG 21:07 IC 1:51 Lubliniec 2:08 TLK 4:35 Bielsko-Biała.
Podobną trasę/przejazd/ robiłem w grudniu, ale oglądałem skałki obok Oybin (ruiny Oybin zwiedzałem 2x), więc czas na kolejne skalne miasteczko.
Wypad w Izery i Łużyce
Wypad w Izery i Łużyce
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Piątkowe prognozy pogody mówiły jasno: sobota bezdeszczowa, zaś w niedzielę Görlitz - Jonsdorf tylko w godz. 8-10. Faktycznie o godz. 8 lunęło w Görlitz znienacka, potem od Zittau (Żytawa) była mżawka. Mogę im zarzucić brak dokładności, bo o godz. 9:56 (przyjazd ciuchci do Jonsdorf) już nie padało. Czy te 4 minuty świadczy o braku niemieckiej precyzji/niedokładności/? Było pochmurnie, zaś lało się tylko ze mnie. Widziałem skamieniałych adminów: Falcon Rock i Robertfelsen.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Zainteresowania nie było... Baza noclegowa - hotel Fenix*** w Jeleniej Górze bezpośrednio przy dworcu PKP. Nocleg ze śniadaniem (wziąłem suchy prowiant ze względu na wczesny wyjazd do Zgorzelca) nie był drogi, bo w pokoju 2-osobowym druga osoba dopłacała tylko za śniadanie 20 zł, zaś trzecia 40 zł (wówczas pokój 3-osobowy ze śniadaniami).
Trasy lekkie i krótkie:
1 dzień: przedpołudnie to 17km i 630m podejść - https://mapy.cz/s/3w5BI,
Przy Chacie Górzystów tłumy i kolejki (spędziłem prawie 1h), po czym przeskoczyłem Izerę.
Trasa popołudniowa to 12km i 450m podejść - https://mapy.cz/s/3w5CY
Koszty transportu: bilet weekendowy IC I klasa - 111 zł, KD - 4 zł (Jakuszyce - Szklarska Poręba Górna).
2 dzień: skalne miasteczka - okolice Jonsdorf = 11km i 500m podejść.
Z Jeleniej Góry do Zgorzelca (pociąg KD), koleją do Żytawy i następnie ciuchcią (wte i wewte).
Koszty transportu: bilet Euro-Nysa (25 zł) + 5 EUR (Historik-Beitrag na ciuchcię).
Nic nie zgubiłem, paluszka u nogi nie złamałem, nawet prognozy pogoda dokładne jak szwajcarski zegarek.
Powrót podobną trasą.
Galerie zdjęć wraz z krótkimi opisami:
2019.07.20 Izery: Wysoki Kamień, Wysoka Kopa, Hala Izerska, Pytlácké kameny, Orle
2019.07.21 Jonsdorf
Trasy lekkie i krótkie:
1 dzień: przedpołudnie to 17km i 630m podejść - https://mapy.cz/s/3w5BI,
Przy Chacie Górzystów tłumy i kolejki (spędziłem prawie 1h), po czym przeskoczyłem Izerę.
Trasa popołudniowa to 12km i 450m podejść - https://mapy.cz/s/3w5CY
Koszty transportu: bilet weekendowy IC I klasa - 111 zł, KD - 4 zł (Jakuszyce - Szklarska Poręba Górna).
2 dzień: skalne miasteczka - okolice Jonsdorf = 11km i 500m podejść.
Z Jeleniej Góry do Zgorzelca (pociąg KD), koleją do Żytawy i następnie ciuchcią (wte i wewte).
Koszty transportu: bilet Euro-Nysa (25 zł) + 5 EUR (Historik-Beitrag na ciuchcię).
Nic nie zgubiłem, paluszka u nogi nie złamałem, nawet prognozy pogoda dokładne jak szwajcarski zegarek.
Powrót podobną trasą.
Galerie zdjęć wraz z krótkimi opisami:
2019.07.20 Izery: Wysoki Kamień, Wysoka Kopa, Hala Izerska, Pytlácké kameny, Orle
2019.07.21 Jonsdorf
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Zacząłem o godz. 9:56, skończyłem przed godz. 16, czyli 6h spacerkiem. W połowie miejsc już byłem (np. na rybce i Skałach Zakonnic z cyklistami 4 lata temu). Trzeba też w miarę się pośpieszyć przy przesiadkach, np. w Zittau na ciuchcię i z ciuchci jest tylko 10 minut (da radę w 3), zaś powrót w Zgorzelcu tylko 3 minuty na pociąg KD (bezmyślność - nie mogliby przesunąć odjazdu o 2-3 minuty?). Przy ładnej pogodzie można dłużej posiedzieć na punktach widokowych.
Oybin jest chyba ciekawsze - ruiny klasztoru na górze i pętelka w drugą stronę, którą robiłem w grudniu z Robert J (nie mogę znaleźć jego relacji)
Oybin jest chyba ciekawsze - ruiny klasztoru na górze i pętelka w drugą stronę, którą robiłem w grudniu z Robert J (nie mogę znaleźć jego relacji)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości