Góry Bez Granic

Witam , za miesiąc w rocznicę mojego wypadku o ile pogoda pozwoli zamierzam wejść na pozaszlakowy wierzchołek Rysów , podejście będę zaczynał od Polskiej strony szlakiem na Rysy by potem skręcić przed grzędą w lewo i dalej żlebem ku górze , gdyby ktoś chciał mi towarzyszyć zapraszam , obiecuję że nie będę szedł szybko z racji swojego kolana ( jeszcze utykam ale mam nadzieję że za miesiąc będzie dobrze ) info na PW . Dziękuję za uwagę .

No, Filanców już zaprosiłeś.

sokół pisze:No, Filanców już zaprosiłeś.

Chciałem sprawdzić czy znalazłby się jeszcze ktoś żeby się wybrać z takim wariatem jak ja wysoko w Tatry , najwyraźniej znowu pójdę sam jeśli oczywiście kolano pozwoli .

sokół pisze:No, Filanców już zaprosiłeś

Niekoniecznie - ,,na dwoje babka wróżyła".

Po pierwsze - Niżne Rysy znajdują się poza rezerwatem ścisłym i są udostępnione do turystyki i wspinaczki.

Po drugie - członkostwo w polskim KW (AV w Polsce w zasadzie jest bezużyteczne), wpis do kajetu w ,,Moku" , jakaś lina, kask aby poważniej wyglądało i ,,włala".

Po trzecie - jeśli Urwis nie spełnia powyższego, może podczas wędrówki spotkać przewodnika tatrzańskiego klasy drugiej, nudzącego się przy wancie i na Niżne Rysy pójdą razem.
Nie takie rzeczy się w Tatrach widziało

Poza tym nic nie jest napisane o umyślnym spaniu poza miejscem wyznaczonym.
Można też na PW zmienić termin

Ps. Zejście z Hińczowej Przełęczy, tuż nad Stawkami Staszica. Warunek 2 spełniony, kontrola dokumentów, pytania skąd, jak było, gadka ,,szmatka" czyli pełna sielanka i miłe pożegnanie.

Miejsce analogiczne pod kątem przepisów jak Niżne Rysy.

Powodzenia Urwisie - mimo Twego deklarowanego wolnego tempa, to i tak dla mnie zdecydowanie za szybko. A szkoda, bom na Niżnych Rysach nie był.

No właśnie, jak to jest z tymi przepisami? Ja bardzo chętnie wybrałbym się na ten szczyt, ale jeszcze nigdy nie wchodziłem na nic "pozaszlakowego".

[quote="Tępy dyszel"]Nie takie rzeczy się w Tatrach widziało [/quote]

siedzialem kiedys na rysach i patrzylem jak wchodza od slowacji
polowa robila najpierw nizny z potem glowny szczyt rysow
no to ja tez zrobilem oba
ale od slowacji jest latwo

maciek pisze:siedzialem kiedys na rysach i patrzylem jak wchodza od slowacji
polowa robila najpierw nizny z potem glowny szczyt rysow
no to ja tez zrobilem oba
ale od slowacji jest latwo

Aha ...

Chyba myślał o obu wierzchołkach właściwych Rysów. Nawet nie chyba.

Chyba myślał o trzecim pozaszlakowym, najniższym wierzchołku

I co, Urwis, byłeś na Niżnych?
Tylko nie rób scen, że Cie nie ma, boś nabroił na Beresniku. To nie powód do niepisania tutaj.