Góry Bez Granic

Witam poszukuję osoby, osób, towarzysza, towarzyszki na wspólne wędrówki po Tatrach ostatni tydzień sierpnia i pierwszy września. Zaplanowanie tras do uzgodnienia, ja w tym roku chciałbym oblecieć całą Orlą-rok temu udało mi się przejść odcinek od Zawratu do Koziego, Przełęcz pod Chłopkiem, może Rysy po raz trzeci, Ostry Rohacz.
Oczywiście wszystko będzie uzależnione od pogody
Zapraszam wszystkich chętnych, mam samochód, wiec z transportem nie ma problemu, wszystko kwestia dogadania

Hmm tak jak we wcześniejszym temacie pisalam chętnie poszlabym na Orla Perc, ale niestety mam do wyboru tylko 2 weekendy albo wyjazd 22gi tzn piątek i wyście 23 sobota i no ja niestety musialabym wracać w niedziele do Krakowa. Albo ostatni weekend sierpnia

Musze jeszcze sprawdzic od kiedy mam dokladnie urlop. Mysle ze mozemy sie dogadac co do ktorego weekendu, ja i tak zostaje dluzej w Zakopcu.dam Ci znac w poniedzialek od ktorego weekendu bym jechal i wtedy mozemy cos sprecyzowac odnosnie wyjazdu;)
A jak tam u Ciebie z kondycja i powiedz mi gdzie bylas w Tatrach ??

A i jeszcze jedno, jest jeszcze kwestia pogody, jezeli nie bedzie dobrej pogody to na zadna OP sie nie wybieramy.

Po gorach chodze od ponad dwóch lat a bylam m.in. trasa:dolina chocholowska, konczysty, starorobocianski , ornak, dolina Kościeliska; dolina jaworzynki, murowaniec, czarny staw gąsiennicowy; malolaczniak, kopa, kuznice; morskie oko.. i jeszcze cos tam w zachodnich

I czujesz sie na silach isc na OP i przeskoczyc ja cala jednago dnia ???

Powiem tak nie jestem pewna czy cala dam rady ale przynajmniej do przełęczy krzyżne chce i myślę, że dam radę

Marysiakrk pisze: przynajmniej do przełęczy krzyżne

Ale przecież tam się kończy OP Marysiu idąc od Zawratu

Tatrzański urwis pisze:

Marysiakrk pisze: przynajmniej do przełęczy krzyżne

Ale przecież tam się kończy OP Marysiu idąc od Zawratu

Urwisie !!! Nie ograniczaj Koleżanki !!! Byle Wołoszyn się Jej nie oprze !!! To będzie wycieczka retro

To moze wpierw otworz mape tatrzanskich szlakow i zobacz gdzie sie zaczyna orla i gdzie sie konczy;)
Bo widze ze z Topografia u Ciebie slabiutko, nie chce tu byc w zaden sposob niegrzeczny ale no niestety taka jest prawda;)
OP zaczyna sie na przełeczy Zawrat i od tego miejsca do Koziego wierchu jest to szlak jedno kierunkowy ,dalej juz mozna latac w dwie strony ,a konczy sie na przełęczy krzyzne

Moze byc i retro tylko ze by nie napatoczyc sie na straznikow TPN'u

Bullseye1980 pisze:To moze wpierw otworz mape tatrzanskich szlakow i zobacz gdzie sie zaczyna orla i gdzie sie konczy;)
Bo widze ze z Topografia u Ciebie slabiutko, nie chce tu byc w zaden sposob niegrzeczny ale no niestety taka jest prawda;)
OP zaczyna sie na przełeczy Zawrat i od tego miejsca do Koziego wierchu jest to szlak jedno kierunkowy ,dalej juz mozna latac w dwie strony ,a konczy sie na przełęczy krzyzne

Powinieneś być przewodnikiem !!!

Marysiakrk pisze:ale przynajmniej do przełęczy krzyżne chce

A czy przypadkiem Orla nie zamyka się w granicach Zawrat-Krzyżne??? Przynajmniej ta oficjalna, bo grań Wołoszyna to już chyba ścisły rezerwat i absolutny zakaz wstępu.

I tak na marginesie.

Marysiakrk pisze:dolina chocholowska, konczysty, starorobocianski , ornak, dolina Kościeliska; dolina jaworzynki, murowaniec, czarny staw gąsiennicowy; malolaczniak, kopa, kuznice; morskie oko.. i jeszcze cos tam w zachodnich

Nie znam Ciebie, nie znam Twoich możliwości ale patrząc na ten "wykaz przejść" mam wrażenie, że ciśniesz się na toprowski bambus. Obym się mylił...

Druga sprawa to nie widze w tych Twoich opisanych szczytach i miejscach nic z tatr wysokich, tylko tatry zachodnie , a przydalo by sie zrobic jakis przed smaczek przed OP , powiedzmy Kościelec, Swinica, Zawrat od Czarnego Stawu tak dla oswojenia sie z ekspozycjami
ale jezeli czujesz sie na silach to droga wolna ,moge robic za przewodnika...

Dobra sluchajcie Panowie ni ciskajcie Dziewczynie bo nie ma potrzeby, ja w tamtym roku na zawracie spotkalem kobiete ktora pierwszy raz byla w tatrach i przeszla ze mna OP od Zawratu do Koziego i dawala calkiem dobrze sobie rade