Zlot 2020.
sokół pisze:Przeniosłem temat tutaj.
Krupowa zimą może być wyzwaniem, ale przynajmniej nie będzie kłopotu, gdzie chodzić, po prostu by sie weszło jednego dnia i zeszło drugiego, byle nie zielonym szlakiem z Zawoi... (co nie, Sebek?)
Nocą by szło iść na Policę...
Jasne, pewne by szło znaleźć jakieś inne miejsce, ale w zasadzie.... mnie się nawet podoba. Chociaz taki Leskowiec też by był niezły.
Magurka też. Tak myslę. Ale skoro ktoś wychodzi z inicjatywą i proponuje coś, niech będzie po jego myśli. - takie moje skromne zdanie.
ps. a kto to chlewiarz?
Za to jakie teraz są wspomnienia. A przecież wystarczy ominąć młodnik
sokół pisze:Oho, to już pojechaliśmy.... Nawet nie zdążyła paść data...
Bez paniki, rozmawiamy o lutym, a temat się rozkręca
laynn pisze:No właśnie kiedy myślimy o złocie? A może Gorczańska Chata?
Gorczańska Chata to fajne miejsce. Jego zaletą są duże możliwości dojścia - długodystansowcy mogą iść nawet z Rzek, dla imprezowiczów jest to lokalizacja blisko parkingu. I na Turbacz można skoczyć, albo na wschód słońca na grań - możliwości jest dużo.
Sęk w tym, że to daleko od Śląska, a tam mieszka sporo forumowiczów.
Prawda jest taka, że nie spasuje się wszystkim, zawsze komuś nie będzie odpowiadać miejsce albo termin, trzeba się trochę dostosować.
Ja byłem na zlocie raz, towarzystwo było dla mnie nowe się musiałem wkręcić, a jakąś wielką duszą towarzystwa nie jestem. Ale mi się podobało i chętnie pojadę raz jeszcze.
- sprocket73
- Posty: 5984
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
sokół pisze:to już pojechaliśmy.... Nawet nie zdążyła paść data...
Ceper choć nieobecny, to dalej miesza - to musi być demon!
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
dakOta pisze:Wiem, że większość będzie miała dalej. Ale może rzeczywiście warto pomyśleć o innym paśmie??
Jak mamy się spotkać, choć ten raz na rok, to co za różnica, gdzie? No fakt, że na jedną noc w Bieszczady to średnio, ale w Gorce mam 2-3 godziny jazdy. Fakt autem, ale autobusem też nie jest złe połączenie z Krakowa, a do Krakowa z Katowic też jeździ sporo busów/expresów.
Pudelek pisze:Ja też uważam, że na zloty najlepsze są takie mniej formalne miejsca, ale na pewno nie Potrójna. Niby fajnie, lecz ja ciągle mam wrażenie, że jestem w agroturystyce i klimatu górskiego nie czuję tam za grosz. Tyle, że chyba nie o to chodzi, aby ciągle jeździć w te same pasma
laynn pisze:A może Gorczańska Chata?
dakOta pisze:Nie wiem, czemu - pomyślało mi się o Magórach.
Sebastian pisze:Gorczańska Chata to fajne miejsce
Wiolcia pisze:A może chata na Zagroniu?
Nie chce się wtrącać, ale... Marek podał miejsce i był chętny (chyba) coś zorganizować) - to teraz się już w temacie nie odzywa, bo padło kilka innych miejsc.
Mam takie pytanie, czy ktoś z wyżej zacytowanych osób jest w stanie zorganizować jakiś zlot w wymienionym przez siebie miejscu? Bo mam wrażenie, że Markowi podcięliście (chcący bądź niechcący) skrzydła.
sokół pisze:Mam takie pytanie, czy ktoś z wyżej zacytowanych osób jest w stanie zorganizować jakiś zlot w wymienionym przez siebie miejscu? Bo mam wrażenie, że Markowi podcięliście (chcący bądź niechcący) skrzydła.
A fakt, jakoś w dyskusji nie zauważyłem tej Krupowej. Marku przepraszam.
A co do pytania sokoła. Ja mogę spróbować, ale u mnie różnie bywa z wieloma czynnikami, już o chorobie czy rodzinie nie piszę, ale na Potrójną miałem zaplanowane, a dwa tyg wcześniej dyrekcja zadecydowała, że mimo wpisanej prośby o wolne, musiałem być w pracy i to tak, że dopiero na 22dotarłem na miejsce.
Dziwne, że zapomniałeś zacytować siebie, natomiast wkleiłeś moją wypowiedź, która żadnej kontrpropozycji do Krupowej nie dawała
ja osobiście nie mam nic przeciwko, żeby jeszcze raz pojechać na Potrójną.
Chociaz taki Leskowiec też by był niezły.
Ostatnio zmieniony 2019-11-26, 11:52 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości