IV OFICJALNY ZLOT FORUM GÓRY BEZ GRANIC

[TNT'omek]

Hej! czy wiadomo coś komuś o nieszczęsnym czajniku elektrycznym, który ceper odkupił chatce na Potrójnej. Konkretnie czy dotarł i czy grzeje?

[ceper]

Przedzwoniłem: dotarł i działa, ale ze względu na brak wskaźnika wody nieprzydatny w chatce dla turystów.
Zakupiono inny czajnik, w związku z czym czekam na zwrotny SMS z kwotą i nr rachunku bankowego.
Jeśli nie otrzymam SMS-a do jutra wieczorem, to w piątek zadbam już o odpowiedni czajnik + gratis tytułem kłopotu.

Zawsze wlewam wodę do czajnika "na oko". Me jest zawsze trzeźwe, drugie przymykam. W ręku mam też wyczucie wagi.

[buba]

A po jakiego diabła turystom wskaznik wody w czajniku? Co za roznica czy ugotuje se litr czy poltora? Ja i tak zawsze napelniam czajnik do pelna...

[ceper]

Jeśli Prezes bez konta bankowego ma się nieźle, to tym bardziej oni dadzą sobie radę na chatce.
Temat czajnika ze swej strony uważam za zamknięty, chyba że ktoś inny przyrządzał herbatę po mnie (czyli 15 minut po przybyciu GS Zachód; najpierw założyłem klapki, potem zaparzałem wodę na herbatę) i ma coś konkretnego do dodania.
Ze względu na problemy nie tylko pocztowo-kuriersko-paczkomatowe planowałem udać się w BM w ten weekend, by dostarczyć go osobiście (wiem - ponad 400 km autem). Samemu mi się nie chciało... . Mieliby dwa czajniki: dla osób trzeźwych dokładnie odmierzających wodę (nawet ja takich nie znam) oraz dla pozostałych.

[TNT'omek]

dotarł i działa, ale ze względu na brak wskaźnika wody nieprzydatny w chatce dla turystów.

To już chyba przegięcie!! Przesada i nadużywanie czyjejś dobroci... bo równie dobrze, mógł się nikt nie przyznać do popsucia.

[sokół]

Zamiast rozpamietywac czajnik to może coś o zimie pomyślimy?

[laynn]

To mnie już można zapisać, choć tradycyjnie ze znakiem-"?"