Strona 1 z 2

Klapkowe podsumowanie roku 2013

: 2013-11-26, 13:32
autor: Malgo Klapković
Jak podsumowania, to podsumowania. Pochwalę się moimi klapkowymi zdobyczami. Czasami mi się bardziej chciało iść do góry, czasami łapał mnie leń. Jedno jest pewne – poznałam w tym roku wiele nowych miejsc i właściwie jak patrzę na to moje zestawienie, to każdego tego wycieczkowego dnia byłam gdzieś po raz pierwszy :)

1. Hala Krupowa (Beskid Żywiecki) – luty 2013
Obrazek

2. Sokolica (Beskid Żywiecki) – luty 2013
Obrazek

3. Skalne Grzyby (Góry Stołowe – Sudety) – luty 2013
Obrazek

4. Szczeliniec Wielki, Błędne Skały (Góry Stołowe – Sudety) – luty 2013
Obrazek

5. Sokolica (Pieniny) – marzec 2013
Obrazek

6. Diery (Mała Fatra, Słowacja) – marzec 2013
Obrazek

7. Łysica (Góry Świętokrzyskie) – kwiecień 2013
Obrazek

8. Rakitov (Wielka Fatra, Słowacja) – maj 2013
Obrazek

9. Ploska (Wielka Fatra, Słowacja) – maj 2013
Obrazek

10. Sidorovo (Wielka Fatra, Słowacja) – maj 2013
11. Ostredok (Wielka Fatra, Słowacja) – maj 2013
Obrazek

12. Zwoleń (Wielka Fatra, Słowacja) – maj 2013
Obrazek

13. Góry Bystrzyckie (Sudety) – maj 2013
14. Orlica i Destna w Górach Orlickich (Sudety PL i CZ) – maj 2013
Obrazek

15. Torfowiska w Górach Bystrzyckich (Sudety) – maj 2013
Obrazek

16. Sarnia Skała (Tatry) – maj 2013
Obrazek

17. Trzydniowiański Wierch – maj 2013
Obrazek
Obrazek

18. Hala Gąsienicowa – Czarny Staw Gąsienicowy – czerwiec 2013
Obrazek

19. Dol. Kościeliska – czerwiec 2013
Obrazek

20. Velky Sokol (Słowacki Raj) – czerwiec 2013
Obrazek

21. Dolina Biely Potok i Sokolia Dolina (Słowacki Raj) – czerwiec 2013
Obrazek

22. Dol. Kościeliska – część Wąwozu Kraków – Staw Smreczyński – lipiec 2013
Obrazek

23. Krzyżne – lipiec 2013
Obrazek

24. Morskie Oko – Dol. Za Mnichem – Czarny Staw pod Rysami – lipiec 2013
Obrazek

25. Przełęcz Kondracka – lipiec 2013
Obrazek

26. Babia Góra – wrzesień 2013
Obrazek

27. Jarząbczy Wierch, Starorobociański Wierch – wrzesień 2013
Obrazek

28. Kiczora, Turbacz (Gorce) – październik 2013
Obrazek

29. Kościelec, Malinowska Skała, Skrzyczne (Beskid Śląski) – listopad 2013
Obrazek
Obrazek

30. Grojec – listopad 2013
Obrazek

Łącznie daje to 30 wycieczek na górskim szlaku :) Oprócz tego było też trochę lenienia się w miastach (np. Sandomierz albo torfowiska w Nowym Targu). Nie dotrwałam niestety do moich 500km w 2013 roku, małe są szanse, by do tego dobić, ale kto wie ;) Z pewnością jednak przebyłam w drodze w góry (i z powrotem) prawie 10 tys. km :)

: 2013-11-26, 13:45
autor: Dobromił
Malgo Klapković pisze:to każdego tego wycieczkowego dnia byłam gdzieś po raz pierwszy

A drugi ? ;)

Malgo Klapković pisze:7. Łysica (Góry Świętokrzyskie) – kwiecień 2013

Wysokość 612 m była Ci tego roku pisana ...

Malgo Klapković pisze:27. Jarząbczy Wierch, Starorobociański Wierch – wrzesień 2013

A co to masz na główce ?

Malgo Klapković pisze: Kościelec

Pamiętaj, że są przynajmniej 4 inne ... :)

Malgo Klapković pisze:Grojec

Dziwne to ... Też tam kiedyś byłem.

Malgo Klapković pisze:małe są szanse, by do tego dobić, ale kto wie

Dopóki piłka jest w grze to bramki są dwie.

W sumie ... Brawo Małgorzato. Nie za ilość :D ;) tylko za chęci, za przejechane kilometry i za różnorodność. Ave !!!

: 2013-11-26, 14:15
autor: bton1
Dobromił pisze:Dopóki piłka jest w grze to bramki są dwie.

A raczej bramka jest okrągła a piłki są dwie.

Ja też gratuluję samozaparcia zwłaszcza w przemierzaniu trasy "w góry" i "z gór".
A nieraz narzekamy na to, że trzeba całą Chochołowską przejść, żeby ruszyć wyżej..

: 2013-11-26, 14:19
autor: Dobromił
bton1 pisze:A raczej bramka jest okrągła a piłki są dwie.


A słupków 12.

bton1 pisze:A nieraz narzekamy na to, że trzeba całą Chochołowską przejść, żeby ruszyć wyżej..


Mamy do tego prawo. Chochołowska jest złośliwym żartem Natury.

: 2013-11-26, 14:36
autor: bton1
Dobromił pisze:Mamy do tego prawo. Chochołowska jest złośliwym żartem Natury.

Wiem.. też narzekam. Powinni ją zamknąć.

: 2013-11-26, 14:38
autor: Dobromił
Tak - za karę. W mrocznych latach młodości, w listopadzie 2002 roku musiałem ( tak, kurwa, musiałem :--/ :--/ :--/ :--/ :dev :dev :dev ) przejechać ją bryczką góralską.

: 2013-11-26, 14:44
autor: bton1
Wymaż to z pamięci.. wyprzyj..

: 2013-11-26, 14:45
autor: Dobromił
Będzie ciężko ....

: 2013-11-26, 15:33
autor: Vision
Gratulacje, dobry sezon, fajne miejsca i dużo nowych miejsc poznanych, a to najważniejsze. :-) Mi co ciekawego pomimo mojego najgorszego i całkiem nieudanego sezonu udało się przekroczyć te 500 km. ;)

: 2013-11-26, 16:40
autor: Piotrek
Zawracasz sobie głowę Malgo tym 500 ok, a tym czasem miałaś urozmaicony górsko rok i na to trzeba patrzeć z radochą :ok

: 2013-11-26, 17:11
autor: Tępy dyszel
Najbardziej przypadło mi do gustu zdjęcie nr 7.
Gratulacje Klapkusiu za różnorodność - pasm i pór roku :ok

Piotrek pisze:Zawracasz sobie głowę Malgo tym 500 ok

Wbrew temu co mówią i piszą - długość ma znaczenie.
No, może poza m. in. aspektem turystycznym.

: 2013-11-26, 21:19
autor: sokół
Za różnorodność gór brawo, ale kurtka na wszystkich zdjęciach taka sama, monotonia bije z tego posumowania. :dev

Przyszły rok będzie lepszy!

: 2013-11-27, 09:15
autor: Malgo Klapković
Ja jestem bardzo zadowolona z tego roku, z pewnością byłoby lepiej, gdybym nie miała przerwy w zatrudnieniu, wtedy to i latem bym więcej była w górach. Jakoś szczególnie mnie ta 500-tka nie boli, jakoś Wy ją bardziej przeżywacie ;) po prostu sobie w styczniu pomyślałam "a czemu by nie być więcej na szlaku niż w 2012 r." i to się udało (choć dniówkami wychodzi mniej) :) Aczkolwiek, jak na nałogowca przystało, nadal mam niedosyt :D

: 2013-11-27, 09:21
autor: Dobromił
Malgo Klapković pisze:Jakoś szczególnie mnie ta 500-tka nie boli, jakoś Wy ją bardziej przeżywacie


To i ja sobie plus minus policze ile przelazłem w tym roku nogami moimi.


Malgo Klapković pisze:Aczkolwiek, jak na nałogowca przystało, nadal mam niedosyt


Czytając to, góry zadrżały.

: 2013-11-27, 09:28
autor: Basia Z.
Gdybym miała "przerwę w zatrudnieniu" to bym chyba siedziała w górach bez przerwy, niestety "zatrudnienie" to jest to co mnie najbardziej ogranicza, a pracuję bez żadnej przerwy od 35 lat.

Nie mogę się już doczekać emerytury :)