Podsumowanie 2023
: 2023-12-31, 15:54
Rok 2023 rozpoczął się od słabej zimy. Pierwsze 4 wycieczki były bezśnieżne. I takie mało atrakcyjne. Na szczęście pod koniec stycznia zaczęła się fajna zima. Najpierw udało się wyjść ponad może chmur nad Romanką. Potem rewelacyjnie zimowe Skrzyczne. Była też klimatyczna wycieczka w ogromie śniegu na Potrójną.
Natomiast jednodniówką roku okazała się zimowa Mała Fatra i Mały Krywań. Najpierw lekko problematyczny i nielegalny dojazd na letnich oponach. Potem walka w śniegu z całych sił. Niestety nie udało się czasowo wyrobić aby zdobyć obydwa Krywanie. Na Małym spotkałem Magisa. Uroczy powrót o zachodzie słońca grzbietem przez Kraviarske. Na koniec spontaniczne i bardzo nierozsądne zejście bez szlaku z małym utknięciem w lawinisku.
Jak co roku przyszła wiosna. Standardowe krokusy w Małym (jak ja to lubię). Siwiańskie Turnie w Tatrach, Góry Opawskie w Sudetach. Jura, Beskidy... była rozmaitość na wiosnę.
Późna wiosna również udana. Z ciekawszych wycieczek była Magura Witowska. Piękne rzepakowe pola udało się trafić w Sułoszowej na Jurze.
Czerwiec rozpoczął się od zabrania kolegów z pracy w góry. Mnie się bardzo podobało, myślę, że im też. Nadeszły prawdziwie ciepłe dni, można było siedzieć nad wodą. Rozkoszować się długim dniem.
Główny urlop w Rumunii. Siedzieliśmy 2 tygodnie w rajskiej spokojnej okolicy miejscowości Rimetea. Praktycznie codziennie górskie wycieczki. Mógłbym tam siedzieć i 2 miesiące. W przyszłości na pewno chciałbym częściej odwiedzać Rumunię. Ukochana w Rumunii dawała czadu. Chyba w końcu naprawdę polubiła góry
Po powrocie z urlopu na dobrej formie zrobiliśmy ambitną trasę w Tatrach Zachodnich. Ale też bywały spokojniejsze wycieczki. Zauroczyły nas rozległe łąki w okolicach Witowa w Beskidzie Wyspowym. Był tez czas na spacerowanie i siedzenie nad wodą (Chechło, Paprocany, Dziećkowice).
Potem jakoś wzięło mnie na wycieczki zagraniczne. Chocz, Łysa Góra, Wietrzny Wierch, Jawroniki. Same fajowe wycieczki. Jaworniki polecam szczególnie Sebastianowi
Wrześniowy spontaniczny wyjazd w Tatry Zachodnie. Dużo łaziliśmy bezszlakowo. Cudnie było.
Końcówka lata również udana. Mała Fatra z bezszlakowym trawersem Suchego, Gorce, okolice Trójstyku, Jura - była rozmaitość.
Polska złota jesień długo nie chciała przyjść, było za ciepło. Wszyscy tęsknili za kolorkami, szczególnie Dobromił. Mieliśmy forumowy zlot. Była też ambitna jednodniówka na Banówkę bez szlaku. W końcu przyszła jesień i myślałem, że najładniejsze kolorki trafiłem w Jaworznie na spacerze.
Ale myliłem się. Jesiennych wycieczek było sporo i każda byłe lepsza od poprzedniej. Ależ apogeum kolorków. Myślę że Dobromił był szczęśliwy.
Potem było jeszcze kilka fajnych wycieczek późnojesiennych i nagle w połowie listopada przyszła porządna zima. Na Romance było cudnie, a na Babiej wiało.
Pod koniec roku zima się skończyła. Jeszcze parę wycieczek dobiłem. Ogólnie rok był rekordowy pod względem ilości. Dotychczasowy rekordzista 2020 z liczba 56 został pobity aż o 12. Nowy rekord 68 chyba jest już nie do pobicia. Chociaż patrząc na katalog ze zdjęciami, to kiedyś robiłem po 20-30 rocznie, potem nie schodziłem poniżej 40, w ostatnich latach regularnie powyżej 50. Widać pewien trend.
Ciągnie mnie w góry coraz bardziej. Forma dopisuje. Ostatnio naprawdę nic mnie już nie boli. Kolana, stawy, kręgosłup, jak u nastolatka, nie do zdarcia
Oczywiście nie ma już tego powera co kiedyś, nie wybiegnę już radośnie pod górę. Ale mogę sobie iść spokojnie, przez kilkanaście godzin i mi się cały czas podoba. Ukochanej również zmieniło się podejście do gór. Nie boi się już trudnych miejsc, złych warunków. Kiedyś po każdych trudnościach chciała rozwodu. Teraz w takich samych sytuacjach, mówi, że jest z siebie dumna, że dała radę (Rumunia, Tatry, Babia). Nawet wczesne wstawanie tak jej nie przeraża jak kiedyś
Wypstrykałem 16 134 zdjęcia (70 GB) - podobnie jak w zeszłym roku.
Pełna lista wycieczek:
Natomiast jednodniówką roku okazała się zimowa Mała Fatra i Mały Krywań. Najpierw lekko problematyczny i nielegalny dojazd na letnich oponach. Potem walka w śniegu z całych sił. Niestety nie udało się czasowo wyrobić aby zdobyć obydwa Krywanie. Na Małym spotkałem Magisa. Uroczy powrót o zachodzie słońca grzbietem przez Kraviarske. Na koniec spontaniczne i bardzo nierozsądne zejście bez szlaku z małym utknięciem w lawinisku.
Jak co roku przyszła wiosna. Standardowe krokusy w Małym (jak ja to lubię). Siwiańskie Turnie w Tatrach, Góry Opawskie w Sudetach. Jura, Beskidy... była rozmaitość na wiosnę.
Późna wiosna również udana. Z ciekawszych wycieczek była Magura Witowska. Piękne rzepakowe pola udało się trafić w Sułoszowej na Jurze.
Czerwiec rozpoczął się od zabrania kolegów z pracy w góry. Mnie się bardzo podobało, myślę, że im też. Nadeszły prawdziwie ciepłe dni, można było siedzieć nad wodą. Rozkoszować się długim dniem.
Główny urlop w Rumunii. Siedzieliśmy 2 tygodnie w rajskiej spokojnej okolicy miejscowości Rimetea. Praktycznie codziennie górskie wycieczki. Mógłbym tam siedzieć i 2 miesiące. W przyszłości na pewno chciałbym częściej odwiedzać Rumunię. Ukochana w Rumunii dawała czadu. Chyba w końcu naprawdę polubiła góry
Po powrocie z urlopu na dobrej formie zrobiliśmy ambitną trasę w Tatrach Zachodnich. Ale też bywały spokojniejsze wycieczki. Zauroczyły nas rozległe łąki w okolicach Witowa w Beskidzie Wyspowym. Był tez czas na spacerowanie i siedzenie nad wodą (Chechło, Paprocany, Dziećkowice).
Potem jakoś wzięło mnie na wycieczki zagraniczne. Chocz, Łysa Góra, Wietrzny Wierch, Jawroniki. Same fajowe wycieczki. Jaworniki polecam szczególnie Sebastianowi
Wrześniowy spontaniczny wyjazd w Tatry Zachodnie. Dużo łaziliśmy bezszlakowo. Cudnie było.
Końcówka lata również udana. Mała Fatra z bezszlakowym trawersem Suchego, Gorce, okolice Trójstyku, Jura - była rozmaitość.
Polska złota jesień długo nie chciała przyjść, było za ciepło. Wszyscy tęsknili za kolorkami, szczególnie Dobromił. Mieliśmy forumowy zlot. Była też ambitna jednodniówka na Banówkę bez szlaku. W końcu przyszła jesień i myślałem, że najładniejsze kolorki trafiłem w Jaworznie na spacerze.
Ale myliłem się. Jesiennych wycieczek było sporo i każda byłe lepsza od poprzedniej. Ależ apogeum kolorków. Myślę że Dobromił był szczęśliwy.
Potem było jeszcze kilka fajnych wycieczek późnojesiennych i nagle w połowie listopada przyszła porządna zima. Na Romance było cudnie, a na Babiej wiało.
Pod koniec roku zima się skończyła. Jeszcze parę wycieczek dobiłem. Ogólnie rok był rekordowy pod względem ilości. Dotychczasowy rekordzista 2020 z liczba 56 został pobity aż o 12. Nowy rekord 68 chyba jest już nie do pobicia. Chociaż patrząc na katalog ze zdjęciami, to kiedyś robiłem po 20-30 rocznie, potem nie schodziłem poniżej 40, w ostatnich latach regularnie powyżej 50. Widać pewien trend.
Ciągnie mnie w góry coraz bardziej. Forma dopisuje. Ostatnio naprawdę nic mnie już nie boli. Kolana, stawy, kręgosłup, jak u nastolatka, nie do zdarcia
Oczywiście nie ma już tego powera co kiedyś, nie wybiegnę już radośnie pod górę. Ale mogę sobie iść spokojnie, przez kilkanaście godzin i mi się cały czas podoba. Ukochanej również zmieniło się podejście do gór. Nie boi się już trudnych miejsc, złych warunków. Kiedyś po każdych trudnościach chciała rozwodu. Teraz w takich samych sytuacjach, mówi, że jest z siebie dumna, że dała radę (Rumunia, Tatry, Babia). Nawet wczesne wstawanie tak jej nie przeraża jak kiedyś
Wypstrykałem 16 134 zdjęcia (70 GB) - podobnie jak w zeszłym roku.
Pełna lista wycieczek:
2023-01-01 Dolinki, Będkowice - Będkowska
2023-01-07 Beskid Makowski, Barwałd - Żar - Ostra Góra
2023-01-08 Dolinki, Racławki - Kalwaria Jerzmanowicka
2023-01-14 Bukowno, Dolina Sztoły
2023-01-25 Beskid Żywiecki, Żabnica - Abrahamów - Romanka
2023-02-04 Beskid Mały, Bolęcina - Jawornica - Potrójna
2023-02-08 Beskid Śląski, Słotwina - Skalite - Skrzyczne
2023-02-12 Myślachowice - Płoki - Bożniowa Góra
2023-02-15 Mała Fatra, Bránica - Malý Kriváň - Kraviarske
2023-03-18 Pogórze Wiśnickie, Rajbrot - Szpilówka
2023-03-19 Beskid Mały, Rzyki - Leskowiec - Targoszów - Klimaska
2023-04-15 Beskid Mały, Kaczyna - Gancarz
2023-04-15 Bobrek, Pałac Sapiechów i park
2023-04-16 Sławków, Park Doliny Białej Przemszy
2023-04-21 Podhale, Witów - Siwiańskie Turnie - Płazówka
2023-04-22 Jura, Choroń - Sokole Góry
2023-04-23 Beskid Mały, Kozy - Chrobacza Łąka, park
2023-04-30 Wyżyna Wieluńska, Raciszyn - Stara Wieś
2023-05-01 Beskid Wyspowy, Tymbark - Łopień - Paproć
2023-05-09 Góry Opawskie, Zlaté Hory - Příčný vrch
2023-05-14 Jaworzno, Bory - Rudna Góra
2023-05-21 Beskid Wyspowy, Żegocina - Łopusze - Rogozowa
2023-05-27 Jura, Sułoszowa - Pieskowa Skała
2023-05-28 Orawa, Suchá Hora - Magura Witowska
2023-06-03_04 Beskid Śląski, Wisła - Cieślarówka - Filipka
2023-06-04,17 Jaworzno, Gródek
2023-06-08 Beskid Mały, Andrychów - Bliźniaki - Gancarz
2023-06-11 Jura, Bydlin - Smoleń - Zegarowe Skały
2023-06-18_07-02 urlop Rumunia, Transylwania, okolice Rimetei
2023-07-08_09 Pogórze Ciężkowickie, Jodłówka Tuchowska
2023-07-15 Tatry Zachodnie Zverovka - Baníkov - Brestová
2023-07-16 Zbiornik Dziećkowice
2023-07-22 Krzeszowice - Miękinia
2023-07-23 Jaworzno, Łęg - Izera
2023-08-12 Beskid Wyspowy, Łętowe - Bucznik - Witów
2023-08-13 Beskid Mały, grzybobranie nad Kozińcem
2023-08-14 Chrzanów, Chechło
2023-08-15 Góry Choczańskie, Likavka - Veľký Choč
2023-08-19 Tychy, Jezioro Paprocańskie
2023-08-20 Beskid Śląsko-Morawski, Krásná - Lysá hora
2023-08-27 Magura Spiska, Straňanské sedlo - Veterný vrch
2023-09-05 Jaworniki, Oščadnica - Marťácky vrch - Zákopčie
2023-09-07_10 Tatry Zachodnie, okolice Račkovej doliny
2023-09-16 Beskid Wyspowy, Pcim - Kotoń - Zębalowa
2023-09-17 Błędów, Dolina Białej Przemszy
2023-09-27 Mała Fatra, Krasňany - Suchý - Malý Kriváň
2023-09-28 Beskid Śląski, Jasnowice - Trójstyk - Gírová
2023-10-03 Gorce, Rdzawka - Turbacz
2023-10-08 Jura, Pazurek - Rabsztyn - Jaroszowiec
2023-10-14 Beskid Śląski, Zwardoń - Kikula - Skalanka
2023-10-15 Pustynia Błędowska
2023-10-18 Tatry Zachodnie, Bobrovecká Vápenica - Baníkov
2023-10-21,23 Jaworzno, jesienne spacery na Chrząstówkę
2023-10-28 Beskid Mały, Oczków - Jaworzyna - Międzybrodzie
2023-10-29 Beskid Śląski, Milówka - Zabawa
2023-10-30 Beskid Wyspowy, Limanowa - Sałasz
2023-11-02 Beskid Mały, Łodygowice - Czupel
2023-11-04 Bukowno - Diabla Góra
2023-11-07 Beskid Śląski, Ostre - Kościelec - Skrzyczne
2023-11-19 Beskid Mały, Kocierska - Potrójna
2023-11-26 Beskid Żywiecki, Zawoja - Mosorny Groń - Polica
2023-11-29 Beskid Żywiecki, Sopotnia Mała - Romanka
2023-12-04 Beskid Makowski, Sucha - Mioduszyna - Makowska
2023-12-08 Beskid Śląski, Brenna - Błatnia - Klimczok
2023-12-10 Jura, Dreptaj z Psem, okolice Ogrodzieńca
2023-12-18 Beskid Żywiecki, Slaná Voda - Babia Góra
2023-12-22 Beskid Żywiecki, Żywiec - Łyska - Barutka
2023-12-30 Beskid Żywiecki, Świnna - Kępa - Jastrzębica
Kiedyś ci proponowałem wyjazd na kilka dni (albo i dłużej) do Krynicy lub Muszyny, podtrzymuję polecajkę.
