Podsumowanie 2020
: 2021-01-01, 12:42
To był dziwny rok.
Zaczął się normalnie, na kilku wycieczkach udało się spotkać zimę. Nic nie zapowiadało tego co miało nadejść wkrótce.
W marcu zaczęła się pandemia. Pierwsze dni i tygodnie były jakby wyjęte z filmu katastroficznego. Autentycznie się bałem. Pozamykali ludzi w domach, kazali pracować zdalnie, nie można było się przemieszczać samochodem. Nawet wprowadzono "zakaz wstępu do lasów", co było dla mnie oznaką, że decyzje podejmują wariaci. Przez kilka tygodni teoretycznie wycieczki były całkowicie nielegalne. U nas to wyglądało tak, że wychodziliśmy wyprowadzić psa na siku. Wychodziliśmy rano, wracaliśmy wieczorem, robiąc 30-kilometrowe kółka po Jaworznie, w różne strony świata. Odkryliśmy miejsca, o których nie mieliśmy wcześniej pojęcia. Nie było tak źle
Wiosną wszystko zaczęło wracać do normalności. Forumowa 50-tka była pierwszym grupowym spotkaniem z ludźmi od kilku miesięcy. Piękna pogoda, solidna trasa.
Udało się zrealizować kilka ciekawych wiosennych wyjść. Witów i Potaczkowa z Mszany. Góry Opawskie. Magura w Żywieckim. Grojec! Pamiętam optymizm przed latem i ciekawość, cóż też uda się w tym roku zdziałać.
Zaczęły się wakacje, otworzyła się zagranica. Grupowy forumowy wyjazd do Małej Fatry był bardzo udany.
Teraz z perspektywy czasu, myślę, że popełniliśmy wakacyjny błąd. Trzeba było w lipcu jechać w ciepłe kraje, a nie czekać, aż pandemia zniknie zupełnie. Jednak wtedy przeczekiwanie wydawało się dobrym pomysłem. Wypoczynek nad wodą realizowaliśmy lokalnie, odkrywając zespół zbiorników Pogoria.
Największym osiągnięciem roku 2020 okazały się bardzo udane wyjazdy w Tatry: Kończysta, Bielskie, Świstowy, wyrypa w Zachodnich oraz dzika grań Tomanowa - Kamienista. Pod względem tatrzańskim świetny rok, powiedziałbym najlepszy w życiu. Każda wycieczka zupełnie inna, o każdej mógłbym godzinę opowiadać.
Krótki sierpniowy urlop w Karkonoszach był najbardziej pechowym wydarzeniem roku. Górsko i pogodowo było fajnie, okolica super ciekawa. Niestety Ukochana złamała rękę i to położyło się cieniem na wszystkim. Trzeba było zrezygnować z wrześniowego głównego urlopu, potem w październiku nadeszła druga fala pandemii i w końcowym efekcie główny urlop całkiem przepadł.
Jesień w tym roku była mniej kolorowa niż dawniej, choć poniższe zdjęcie temu przeczy. W górach wiatry szybko pozrywały liście. Parę interesujących wycieczek było, ale pandemia znowu pokrzyżowała plany. Zagranica się pozamykała.
Natomiast ciekawa sprawa z zimą. Niby jej w ogóle nie ma, a mimo to w grudniu udało się zrealizować 3 bardzo piękne zimowe wycieczki: Pilsko, Babia i Barania.
Pełna lista wycieczek, 56 sztuk, ilościowo nieźle.
Podsumowanie fotograficzne: 11247 zdjęć (40 GB). Tutaj wpływ pandemii niewidoczny.
W biegach natomiast dość dobrze: 253 treningi, 1747 km, średnie tempo 5:07
Brak urlopu sprawił, że było więcej czasu na bieganie. Praca zdalna pod koniec roku spowodowała, że biegam po jasnemu, a to jakoś ciut szybciej średnio wychodzi niż w nocy z czołówką.
Warto jeszcze wspomnieć występy telewizyjne Tobiego. Jakimś cudem media się nami zainteresowały. Mieliśmy swoje 5 minut.
W roku 2021 chciałbym mieć fajny główny urlop no i trzymać formę ogólnie, pod każdym względem
Zaczął się normalnie, na kilku wycieczkach udało się spotkać zimę. Nic nie zapowiadało tego co miało nadejść wkrótce.
W marcu zaczęła się pandemia. Pierwsze dni i tygodnie były jakby wyjęte z filmu katastroficznego. Autentycznie się bałem. Pozamykali ludzi w domach, kazali pracować zdalnie, nie można było się przemieszczać samochodem. Nawet wprowadzono "zakaz wstępu do lasów", co było dla mnie oznaką, że decyzje podejmują wariaci. Przez kilka tygodni teoretycznie wycieczki były całkowicie nielegalne. U nas to wyglądało tak, że wychodziliśmy wyprowadzić psa na siku. Wychodziliśmy rano, wracaliśmy wieczorem, robiąc 30-kilometrowe kółka po Jaworznie, w różne strony świata. Odkryliśmy miejsca, o których nie mieliśmy wcześniej pojęcia. Nie było tak źle
Wiosną wszystko zaczęło wracać do normalności. Forumowa 50-tka była pierwszym grupowym spotkaniem z ludźmi od kilku miesięcy. Piękna pogoda, solidna trasa.
Udało się zrealizować kilka ciekawych wiosennych wyjść. Witów i Potaczkowa z Mszany. Góry Opawskie. Magura w Żywieckim. Grojec! Pamiętam optymizm przed latem i ciekawość, cóż też uda się w tym roku zdziałać.
Zaczęły się wakacje, otworzyła się zagranica. Grupowy forumowy wyjazd do Małej Fatry był bardzo udany.
Teraz z perspektywy czasu, myślę, że popełniliśmy wakacyjny błąd. Trzeba było w lipcu jechać w ciepłe kraje, a nie czekać, aż pandemia zniknie zupełnie. Jednak wtedy przeczekiwanie wydawało się dobrym pomysłem. Wypoczynek nad wodą realizowaliśmy lokalnie, odkrywając zespół zbiorników Pogoria.
Największym osiągnięciem roku 2020 okazały się bardzo udane wyjazdy w Tatry: Kończysta, Bielskie, Świstowy, wyrypa w Zachodnich oraz dzika grań Tomanowa - Kamienista. Pod względem tatrzańskim świetny rok, powiedziałbym najlepszy w życiu. Każda wycieczka zupełnie inna, o każdej mógłbym godzinę opowiadać.
Krótki sierpniowy urlop w Karkonoszach był najbardziej pechowym wydarzeniem roku. Górsko i pogodowo było fajnie, okolica super ciekawa. Niestety Ukochana złamała rękę i to położyło się cieniem na wszystkim. Trzeba było zrezygnować z wrześniowego głównego urlopu, potem w październiku nadeszła druga fala pandemii i w końcowym efekcie główny urlop całkiem przepadł.
Jesień w tym roku była mniej kolorowa niż dawniej, choć poniższe zdjęcie temu przeczy. W górach wiatry szybko pozrywały liście. Parę interesujących wycieczek było, ale pandemia znowu pokrzyżowała plany. Zagranica się pozamykała.
Natomiast ciekawa sprawa z zimą. Niby jej w ogóle nie ma, a mimo to w grudniu udało się zrealizować 3 bardzo piękne zimowe wycieczki: Pilsko, Babia i Barania.
Pełna lista wycieczek, 56 sztuk, ilościowo nieźle.
2020-01-12 Trzebinia - Bożniowa Góra - Bartoska
2020-01-24 Beskid Wyspowy, Półrzeczki - Jasień - Mogielica
2020-01-25 Regulice - Grzmiączka
2020-02-08 Beskid Ślaski, Brenna - Grabowa - Kotarz
2020-02-09 Beskid Mały, Międzybrodzie - Gaiki - Hrobacza
2020-02-16 Dolinki, Racławki - Babia Góra
2020-03-15 Beskid Mały, Targoszów - Leskowiec
2020-03-28 Ciężkowice - Diabla Góra - Cisowe Skały
2020-04-05 Jaworzno, spacer wzdłuż Białej Przemszy
2020-04-11 Jaworzno, spacer na Grodzisko
2020-04-12 Jaworzno, spacer na Długoszyn
2020-04-18 Jaworzno, Góra Wielkanoc - Góra Przygoń
2020-04-21 Beskid Żywiecki, Lipnica Wielka - Wajdów Groń
2020-04-26 Pogórze Cieszyńskie, Cisownica - Jasieniowa - Tuł
2020-05-09 Beskid Śląski, Górki Wielkie - Klimczok - Równica
2020-05-17 Dolinki, wokół Doliny Racławki
2020-05-18 Gorce, Mszana Dolna - Witów - Potaczkowa
2020-06-06 Beskid Żywiecki, Bystra - Magura - Romanka
2020-06-13 Dolinki, Bolechowicka - Kluczwody
2020-06-27 Góry Opawskie, Pokrzywna - Biskupia Kopa
2020-06-28 Beskid Żywiecki, Żywiec - Grojec
2020-07-04 Dąbrowa Górnicza, Pogoria IV
2020-07-05 Mała Fatra, Starý dvor - Sokolie - Veľký Kriváň
2020-07-10 Beskid Makowski, Trzebunia - Sularzowa - Kotoń
2020-07-12 Jura, Rezerwat Pazurek - Rabsztyn
2020-07-26 Dąbrowa Górnicza, Pogoria III - II - I
2020-07-28 Tatry Wysokie, Vyšné Hágy - Končistá - Tupá
2020-07-30 Tatry Bielskie i Wysokie, Ždiar - Jahňací štít
2020-08-01 Beskid Śląski, Ostre - Matyska - M.Radziechowska
2020-08-02 Jezioro Przeczyckie
2020-08-07 Sulowskie Wierchy, Hričovské Podhradie - Brada
2020-08-11_16 Karkonosze, okolice Przesieki
2020-08-22 Tatry Wysokie, Tatranská Lesná - Svišťový štít
2020-08-30 Dolinki, Dolina Kobylańska
2020-09-05 Tatry Zachodnie, Zverovka - Osobitá - Roháče - Brestová
2020-09-12 Beskid Mały, grzybobranie nad Kozińcem
2020-09-13 Jura, Słoneczne Skały
2020-09-14 Tatry Zachodnie, Podbanské - Tomanowa - Kamienista
2020-09-15 Beskid Mały, Jezioro Mucharskie
2020-09-19 Dolinki, Kleszczów - Zabierzów - Skała Kmity
2020-09-21 Beskid Żywiecki, Zawoja - Beskidek - Łosek
2020-10-04 Dolinki, Radwanowice - Będkowska
2020-10-22 Beskid Sądecki, Zabrzeż - Koziarz - Błyszcz
2020-10-25 Ciężkowice - Bór Biskupi
2020-10-31 Siersza - Diabla Góra
2020-11-08 Beskid Mały, Międzybrodzie - Czupel - Nowy Świat
2020-11-09 Beskid Żywiecki, Rycerki - Praszywki - Rycerzowe
2020-11-11 Beskid Wyspowy, Kasinka Mała - Lubogoszcz
2020-11-12 Beskid Żywiecki, Sucha Góra - Okrąglica - Sidzina
2020-11-15 Beskid Wyspowy, Czasław - Księża Góra - Grodzisko
2020-11-21 Gorce, Przełęcz Snozka - Lubań
2020-11-26 Beskid Makowski, Żarnówka - Koskowa Góra - Groń
2020-12-01 Beskid Żywiecki, Sopotnia - Romanka - Pilsko
2020-12-04_06 Pogórze Ciężkowickie, Jodłówka Tuchowska - Ciężkowice
2020-12-19 Beskid Żywiecki, Zawoja Czatoża - Babia Góra
2020-12-27 Beskid Śląski, Kamesznica - Barania Góra, Ochodzita
Podsumowanie fotograficzne: 11247 zdjęć (40 GB). Tutaj wpływ pandemii niewidoczny.
W biegach natomiast dość dobrze: 253 treningi, 1747 km, średnie tempo 5:07
Brak urlopu sprawił, że było więcej czasu na bieganie. Praca zdalna pod koniec roku spowodowała, że biegam po jasnemu, a to jakoś ciut szybciej średnio wychodzi niż w nocy z czołówką.
Warto jeszcze wspomnieć występy telewizyjne Tobiego. Jakimś cudem media się nami zainteresowały. Mieliśmy swoje 5 minut.
W roku 2021 chciałbym mieć fajny główny urlop no i trzymać formę ogólnie, pod każdym względem