Rok 2018 po bubowemu
: 2019-01-01, 12:21
W tym roku na wyjazdach spędzilismy około 113 dni.
W tym czasie mieliśmy okazje powłóczyć sie po Polsce, Litwie, Łotwie, Estonii i Ukrainie.
Powędrowaliśmy sobie tez po Górach Bystrzyckich, Kaczawskich, Bialskich, Kamiennych, Beskidzie Żywieckim, Śląskim i Karpatach Pokuckich na Ukrainie.
Wycieczka wokół granic Polski w tym roku wypadła w rejonie Polesia.
Odwiedzilismy kilkadziesiąt opuszczonych pałacyków na Dolnym Śląsku i Opolszczyznie, w okolicach Dzierżoniowa, Strzegomia, Legnicy, Obornik Śląskich, Środy Śląskiej, Góry, Wołowa i Głubczyc.
Troche pojeździlismy rowerami po Dolnym Śląsku, a ja dodatkowo wypuściłam sie na kilkanaście wycieczek rowerowych po zaułkach Bytomia.
Wsadzilismy kupry do kilkunastu bajor typu stawek, jezioro, kamieniołom, glinianka i do jednego morza.
Dokladniejsze podsumowanie ze spisem poszczególnych wyjazdów pod linkiem:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2018.html
W tym roku udało sie 56 nocy spędzić gdzies w terenie, wśród lasów, pól i łąk. Spaliśmy w wiatach, chatkach, w namiocie i w busiu - naszej przenośnej, blaszanej wiatce (w 7 wiatach/chatkach, 9 razy w namiocie i 40 razy w busiu). 31 biwaków zapodaliśmy w Polsce, 10 na Ukrainie, 8 w Estonii, 4 na Łotwie, 3 na Litwie.
Rozpaliliśmy około 100 ognisk, wliczając w to również te poranne i "śróddzienne", tzn. niepołączone z noclegiem.
Spis poszczególnych biwaków:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2018.html
W tym czasie mieliśmy okazje powłóczyć sie po Polsce, Litwie, Łotwie, Estonii i Ukrainie.
Powędrowaliśmy sobie tez po Górach Bystrzyckich, Kaczawskich, Bialskich, Kamiennych, Beskidzie Żywieckim, Śląskim i Karpatach Pokuckich na Ukrainie.
Wycieczka wokół granic Polski w tym roku wypadła w rejonie Polesia.
Odwiedzilismy kilkadziesiąt opuszczonych pałacyków na Dolnym Śląsku i Opolszczyznie, w okolicach Dzierżoniowa, Strzegomia, Legnicy, Obornik Śląskich, Środy Śląskiej, Góry, Wołowa i Głubczyc.
Troche pojeździlismy rowerami po Dolnym Śląsku, a ja dodatkowo wypuściłam sie na kilkanaście wycieczek rowerowych po zaułkach Bytomia.
Wsadzilismy kupry do kilkunastu bajor typu stawek, jezioro, kamieniołom, glinianka i do jednego morza.
Dokladniejsze podsumowanie ze spisem poszczególnych wyjazdów pod linkiem:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2018.html
W tym roku udało sie 56 nocy spędzić gdzies w terenie, wśród lasów, pól i łąk. Spaliśmy w wiatach, chatkach, w namiocie i w busiu - naszej przenośnej, blaszanej wiatce (w 7 wiatach/chatkach, 9 razy w namiocie i 40 razy w busiu). 31 biwaków zapodaliśmy w Polsce, 10 na Ukrainie, 8 w Estonii, 4 na Łotwie, 3 na Litwie.
Rozpaliliśmy około 100 ognisk, wliczając w to również te poranne i "śróddzienne", tzn. niepołączone z noclegiem.
Spis poszczególnych biwaków:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2018.html