Góry Bez Granic

Moje podsumowanie roku 2014

Na początek wycieczki piesze...

Rok 2014 był dla mnie najlepszym jak do tej pory jeżeli chodzi o piesze wędrówki. Udało się spędzić w ten sposób 38 dni w 2014 roku. I pokonać około 934 km pieszo.

1. - 01.01.2014 - Karlova Studánka - Dolina Bila Opava - Pradziad - Karlova Studánka



2. - 02.01.2014 - Zlate Hory - Biskupia Kopa - Zlate Hory



3. - 04.01.2014 - Jesenik - Zlatý Chlum - Čertovy kameny - Lázně Jeseník



4. - 18.01.2014 - Sedlo Videlský Kříž - Malý Děd - Pradziad - Vysoká hole - Pradziad - Sedlo Videlský Kříž



5. - 26.01.2014 - Adolfovice - Javořík - Šerák - Keprnik - Adolfovice



6. - 30.01.2014 - Jesenik - Zlatý Chlum - Čertovy kameny - Jeseník



7. - 31.01.2014 - Sedlo Videlský Kříž - chata Švýcárna - Pradziad - Petrovy kameny - Pradziad - Sedlo Videlský Kříž



8. - 01.02.2014 - Zlate Hory - Svatý Rochus - Biskupia Kopa - Leuchtenštejn - Zlate Hory



9. - 22.02.2014 - Szklarska Poręba - Szrenica - przełęcz Karkonoska - Śnieżka



10. - 23.02.2014 - Śnieżka - Dolina Łomniczki - Karpacz



11. - 08.03.2014 - Karpacz - Sowia przełęcz - Śnieżka - Śląski Dom



12. - 09.03.2014 - Śląski Dom - Śnieżka - Smogornia - Pielgrzymy - Karpacz



13. - 29.03.2014 - Javornik - Vysoký Kámen - Borówkowa - Sedm křížů - Javornik



14. - 30.03.2014 - Złoty Stok - Jawornik Wielki - Złoty Stok



15. - 10.05.2014 - Wielka Sowa - Kalenica - Wielka Sowa



16. - 11.05.2014 - Walim - Włodarz



17. - 08.06.2014 - Pasterka - Koruna- Hvězda - Nad Slavnym - Pasterka



18. - 28.06.2014 - Ťatliakova chata - Rakoń - Wołowiec - Rohacze - Smutna Dolina



19. - 29.06.2014 - Adamcula - Roháčske plesá - Ťatliakova chata



20. - 08.08.2014 - Zlate Hory - Příčný vrch - Zlate Hory

21. - 09.08.2014 - Rajd pieszy Prudnik - Pradziad



22. - 13.09.2014 - XII Prudnicki Maraton pieszy(szlak czerwony przez Góry Opawskie)



23. - 04.10.2014 - Dolina Chochołowska - Wołowiec - Jarząbczy - Trzydniowiański W.



24. - 05.10.2014 - Palenica - Morskie Oko - Czarny Staw pod Rysami - Palenica



25. - 09.10.2014 - Kościelisko - schronisko na Hali Ornak - Ornak



26. - 10.10.2014 - Ornak - Bystra - Kamienista - Krzesanica



27. - 11.10.2014 - Krzesanica - Kasprowy - Świnica - Zawrat - Murowaniec - Zakopane



28. - 29.10.2014 - Kletno - Śnieżnik - Średniak - Kletno



29. - 02.11.2014 - Červenohorské sedlo - Červená hora - Keprnik - Šerák - Vozka - Červenohorské sedlo



30. - 08.11.2014 - Pasterka - Koruna - Pasterka - Szczeliniec Wielki



31. - 09.11.2014 - Hvězda - Supí hnízdo - Hlavňov - Hvězda



32. - 22.11.2014 - Karpacz - Biały Jar - Śnieżka - Špindlerův Mlýn - Przełęcz Karkonoska - Pielgrzymy - Karpacz



33. - 21.12.2014 - Jarnołtówek - Cicha Dolina - Biskupia Kopa - Jarnołtówek



34. - 26.12.2014 - Rejviz - Koberštejn - Kazatelny - Rejviz



35. - 27.12.2014 - Ovcarna - Vysoká hole - Pradziad - Karlova Studánka



36. - 28.12.2014 - Jarnołtówek - Karolinki - Cicha Dolina - Biskupia Kopa - Karliki - Jarnołtówek



37. - 30.12.2014 - Karlova Studánka - Ovcarna - Vysoká hole - Pradziad - Barborka - Karlova Studánka



38. - 31.12.2014 - Karlova Studánka - Pradziad(co prawda miało to być rowerowo, ale po 200 metrach zerwałem łańcuch i resztę trasy pokonałem na nogach )



Wycieczki rowerowe

Rok 2014 był odrobinę lepszy od poprzedniego. Łącznie było 122 dni z przejechanym dystansem przekraczającym 50 km. Najdłuższa jednodniowa wycieczka liczyła 279,2 km. Udało się wyskoczyć na 3 dni podczas majówki po Czechach(niestety okazało się to klapą pogodową) oraz sierpniowy wypad w Wysokie Taury(8 dni).

Kilka najciekawszych wycieczek rowerowych. Podczas wielu wyjazdów nie zabierałem aparatu

1. - 05.01.2014 - Vidnava - Javornik - Borówkowa - Jesenik



2. - 12.01.2014 - Vidnava - Otmuchów - Nysa



3. - 08.02.2014 - Głuchołazy - Osoblaha - Prudnik



4. - 01.03.2014 - Bohušov - Slezské Rudoltice - Prudnik



5. - 02.03.2014 - Heřmanovice - Město Albrechtice - Pelhřimov - Rusin - Osoblaha - Prudnik



6. - 22.03.2014 - Biskupia Kopa - Rejviz - Šerák



7. - 06.04.2014 - Głubczyce - Krnov - Osoblaha



8. - 12.04.2014 - Biskupia Kopa - Rychlebské stezky



9. - 20.04.2014 - Prudnik - Biała - Moszna - Rusocin



10. - 21.04.2014 - Javornik - Lądek - Bystrzyca - Polanica - Nowa Ruda - Otmuchów



11. - 27.04.2014 - Hanušovická vrchovina



12. - 01.05.2014 - Kraliki - Kutná Hora



13. - 02.05.2014 - Praga - Poděbrady



14. - 03.05.2014 - Poděbrady - Hradec Kralove - Kłodzko - Nysa



15. - 25.05.2014 - Zlate Hory - Orlik - Vrbno pod Pradziadem - Moravsky Kopec



16. - 07.07.2014 - Zlate Hory - Rejviz - Jesenik



17. - 16.07.2014 - Prudnik - Jindřichov - Źródła Osobłogi - Zlate Hory



18. - 19.07.2014 - Jesenik - Branná - Šumperk - Brníčko - Sovinec - Rýmařov



19. - 27.07.2014 - Borówkowa - Lądek - Sienna - Smrk - Jesenik



20. - 29.07.2014 - Vrbno pod Pradziadem - Světlá Hora - Široká Niva - Krnov - Prudnik



21. - 02.08.2014 - Nysa - Gromnik - Henryków - Ząbkowice - Vidnava



22. - 13.08.2014 - Głuchołazy - Rýmařov - Uničov - Litovel - Náměšť na Hané



23. - 14.08.2014 - Kostelec na Hané -; Moravský Kras - Moravský Krumlov - Znojmo - Retz



24. - 15.08.2014 - Horn - Langenlois - Krems nad Dunajem - Melk - Waidhofen an der Ybbs



25. - 16.08.2014 - Waidhofen an der Ybbs - Admont - Schladming - Radstadt



26. - 17.08.2014 - Radstadt - Bischofshofen - Edelweisspitze 2571 m - Lend



27. - 18.08.2014 - Bischofshofen - Abtenau - Hallstatt - Gmunden - Wels



28. - 19.08.2014 - Linz - Freystadt - Trhové Sviny - Trzeboń



29. - 20.08.2014 - Pelhřimov - Litomyšl - Kraliky - Głuchołazy



30. - 28.08.2014 - Głuchołazy - Rejviz - CHS - Jesenik



31. - 28.09.2014 - Jesenik - Pradziad



32. - 19.10.2014 - Jesenik - Vapenna - Vidnava



33. - 21.10.2014 - Pokrzywna - Janov - Solna Hora - Holčovice - Heřmanovice



34. - 26.10.2014 - Bskupia Kopa i okolice



35. - 27.10.2014 - Wschód słońca na Pradziadzie



36. - 28.10.2014 - Wschód słońca na Šeráku



37. - 29.11.2014 - Zachód słońca na Pradziadzie



38. - 13.12.2014 - Kamień Śląski - Góra Świętej Anny - Prudnik



39. - 17.12.2014 - Nysa - Skoroszyce - Otmuchów - Vidnava



40. - 20.12.2014 - Prudnik - Krnov - Velký Roudný - Bruntal - Głuchołazy



Rowerowo w cyfrach wygląda to tak:

Wystartowałem w 16 wyścigach.

Na półce przybyło 3 nowe trofea

Wycieczki rowerowe w 2014 r.

- powyżej 50 km - 76
- powyżej 100 km - 37
- powyżej 200 km - 9

- całkowity dystans pokonany rowerem: 16144,2 km
- najsłabszy miesiąc: luty – 894,55 km
- najlepszy miesiąc - sierpień – 2715,83 km
- największy dzienny dystans 279,18 km

W roku 2014 miałem styczność z rowerem przez 335 dni.

W galerii przybyło 78 albumów...

W całym 2014 roku wykonałem 46685 zdjęć.

Plany urlopowe miałem ambitne niestety wypadek pokrzyżował moje zamiary. Mimo wszystko rok 2014 był całkiem udany i ciężko będzie mi poprawić się w 2015, ale będę się starać

No czekałem kiedy wrzucisz swoją petardę do forumowego słoika co by zrobić małe bum I jest.
Piękny rok

robi wrażenie - jak zawsze zresztą

Matko jedyna! Czy Ty w ogóle spałeś w 2014 roku? Fajne wycieczki, piękne foty, tylko pozazdrościć

Piotrek pisze:No czekałem kiedy wrzucisz swoją petardę do forumowego słoika co by zrobić małe bum I jest.
Piękny rok

Pudelek pisze:robi wrażenie - jak zawsze zresztą

W sumie to bez fajerwerków

WiecznaTułaczka pisze:Matko jedyna! Czy Ty w ogóle spałeś w 2014 roku?

Zdarzało się czasami

WiecznaTułaczka pisze:Fajne wycieczki, piękne foty, tylko pozazdrościć

I kto to mówi

E tam, ledwo się w 2014 z kanapy zwlekłam A można gdzieś Twoje galerie podejrzeć? Masz jakąś stronkę?

Robert J pisze:całkowity dystans pokonany rowerem: 16144,2 km

jestem tak leniwy, że nawet samochodem tyle nie przejechałem

W roku 2014 miałem styczność z rowerem przez 335 dni.

czyli jeździsz śpiąc?

Robert J pisze:W całym 2014 roku wykonałem 46685 zdjęć.

tylu zdjęć nie zrobiłem przez całe życie (niby średnio tylko 1000 szt. rocznie) ...
Gratulacje, jesteś wielki

WiecznaTułaczka pisze:A można gdzieś Twoje galerie podejrzeć? Masz jakąś stronkę?

https://plus.google.com/photos/117901767401578298989/albums?banner=pwa

Bloga też jakiegoś tam mam, ale to dopiero od 2 miesięcy. No i nie potrafię opisywać swoich wypadów tak fajnie jak Ty to robisz

ceper pisze:czyli jeździsz śpiąc?

Zdarzyło mi się kiedyś przysnąć jadąc rowerem

Powiem CI Robert, że powinieneś znaleźć sponsora, który by za kilometr odpalał jakiegoś grosza albo dla Ciebie, albo na jakąś fundację, bo zajawkę masz piękną. Nie myślałeś, żeby się zapisać do tej "pomocy mierzonej kilometrami"?

Te liczby i zdjęcia robią kosmiczne wrażenie.

na pewno Robert mógłby pokusić się o jakiś przewodnik "Rowerem na pograniczu polsko-czesko-niemiecko-austriackim"

Tyle, że sponsora to by lepiej byłoby znaleźć w Czechach, np. Radegasta, bo w RP to by wyszło, że rozpijasz społeczeństwo

bton1 pisze:Powiem CI Robert, że powinieneś znaleźć sponsora, który by za kilometr odpalał jakiegoś grosza albo dla Ciebie, albo na jakąś fundację, bo zajawkę masz piękną. Nie myślałeś, żeby się zapisać do tej "pomocy mierzonej kilometrami"?

Ze sponsorami to nie taka prosta sprawa. Żeby dostać głupią dętkę trzeba się nieźle na fatygować. Szkoda na to mojego czasu
A z tymi pieniędzmi za każdy przejechany kilometr słyszałem. Będę musiał poczytać na ten temat. Jak ja nic z tego nie będę mieć to może trafi to do kogoś potrzebującego.

Pudelek pisze:na pewno Robert mógłby pokusić się o jakiś przewodnik "Rowerem na pograniczu polsko-czesko-niemiecko-austriackim"

Z tym niemiecko-austriackim to trochę przegiąłeś

no jak to? jeździłeś po Niemczech i po Austrii w swojej karierze tak więc jest to pogranicze szeroko-rozumiane, ale prawidłowe

ewentualnie: po Europie Środkowej, bo przecież były jeszcze i Węgry, i Słowacja i Bałkany!

Pudelek pisze:no jak to? jeździłeś po Niemczech i po Austrii w swojej karierze tak więc jest to pogranicze szeroko-rozumiane, ale prawidłowe

ewentualnie: po Europie Środkowej, bo przecież były jeszcze i Węgry, i Słowacja i Bałkany!

Kilka razy udało mi się gdzieś tam wyskoczyć faktycznie Na ten rok planuję pojeździć po Szumawie i po Rudawach, więc powinienem trochę wzbogacić swoje konto jeżeli chodzi o tamte tereny

Teraz jak tak sobie myślę to gdybym tak podzielił procentowo pokonany przez siebie dystans, to się okaże iż około 70% przejechanych kilometrów było poza granicami kraju

Ilość, jakość (nie tylko wycieczek) oraz różnorodność ,,powala" na kolana.
Robert J - którą zeszłoroczną wycieczkę uważasz za najbardziej udaną a którą uznajesz, za największy ,,niewypał" ?

Kapitan Bomba pisze:Robert J - którą zeszłoroczną wycieczkę uważasz za najbardziej udaną a którą uznajesz, za największy ,,niewypał" ?

Trochę ciężko jest mi zdecydować, która jest tą najlepszą. Ja się cieszę każdym wypadem, nawet tym najkrótszym. Ale jeżeli miałbym wybierać to z rowerowych będzie na plus wyjazd w Alpy austriackie, a na minus majówka po Czechach. Z Pieszych to któryś w wypadów w Karkonosze, ale pieszo to najlepsze są te wyjazdy w towarzystwie znajomych gdzie np. pogoda nie odgrywa już tak ważnej roli