Strona 1 z 1

Don't cry for me Argentina...

: 2017-03-20, 23:16
autor: TNT'omek
Od sierpnia zeszłego roku dzierżyłem w garści bilety do Ameryki Południowej.
Przygotowania, logistyka, przygotowania, planowanie itd...
Plan podróży wyglądał trochę przerażająco i niejednego mógł przestraszyć ;)
Kraków ->Mediolan ->Amsterdam ->Sao Paulo ->Montevideo - to samolotem
Montevideo ->Buenos Aires - promem.
No i wyruszyliśmy.
Były emocje i super przeżycia.

Było boskie Buenos.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Plantacje Yerba Mate.

Obrazek

Były jezuickie misje.

Obrazek

Olbrzymie wodospady Iguazu.

Obrazek

Obrazek

Gaucho na pampie i tysiące kilometrów Loganem w stronę Boliwii i Chile.

Obrazek

Kolorowe Andy argentyńskie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wino i wołowina - to co najlepsze w Argentynie ;)

Obrazek

Obrazek

W końcu kolorowy karnawał w Montevideo.

Obrazek

Obrazek

Powrót był jeszcze bardziej skomplikowany bo w Amsterdamie uciekliśmy z samolotu do Mediolanu. Wsiedliśmy do lecącego do Pragi, a stamtąd Polskim Busem do Katowic. Dalej koleją do Bielska i autobusem do Kęt :)

Parę fotek dla zachęty, ale po resztę trzeba zajrzeć tutaj:

Buenos Aires

Salta, Cafayate, Córdoba

Kolorowe góry w Quebrada de Humahuaca

Corrientes, Misiones i Iguazu Falls

Colonia del Sacramento

Montevideo

Dziękuję za uwagę ;)

: 2017-03-21, 12:53
autor: Pudelek
wołowina wygląda jakby jeszcze miała włosy :D

: 2017-03-21, 15:52
autor: TNT'omek
Jak miała to krótkie ;)

: 2017-03-21, 16:01
autor: nes_ska
Czad, Tomku! Cichaczem kolejne kraje świata zaliczasz... Co dalej? :D

: 2017-03-21, 17:03
autor: buba
Najbardziej niesamowite te kolorowe gory! :o-o

A na tych bazarkach to bym wydala majatek- na czapki, torby i inne kufajki! :D

: 2017-03-21, 19:16
autor: gar
Kolorowe góry wyglądają bajkowo. A jak się po nich chodzi ?

: 2017-03-21, 20:13
autor: TNT'omek
nes_ska pisze:Cichaczem kolejne kraje świata zaliczasz... Co dalej?

Nie żeby cichaczem, ale głośno się nie umawiam. Nikomu termin nie pasuje, albo miejsce do spania :D Co dalej?... wiem , ale nie powiem ;) Bilet już mam :D

buba pisze:A na tych bazarkach to bym wydala majatek

A tu niespodzianka. U Indian było wyjątkowo. Ceny ich rękodzieła w porównaniu do ogólnej argentyńskiej drożyzny wyglądały bardzo atrakcyjnie ;) Sweter z alpaki, bardzo gustowny ok. 60zł.
gar pisze:A jak się po nich chodzi ?

Normalnie. One tylko tak krucho wyglądają. Chociaż piarżyska też były. Miejscami to one z pustyni wyrastają. Na parę wleźliśmy, coby zdjęcia z góry zrobić, ale generalnie to dolinkami. Powiem szczerze, że czasu specjalnie nie było na takie łazikowanie :(
Program mieliśmy ambitny i ciągle napięty :D

: 2017-03-30, 20:15
autor: ceper
Egzotyka zawsze jest ciekawa. Na fly4free.pl widziałem niedawno przelot /tam i powrót/ do Buenos Aires przez Barcelonę - coś koło tysiaka na osobę, więc myślałem, że upolowałeś tanio bilety.
Nie zerknąłeś do parku rozrywki w Buenos?

: 2017-04-06, 16:55
autor: TNT'omek
Za tysiąc z Barcelony do Buenos to naprawdę bardzo, bardzo tanio. Na fly4free zawsze trzeba brać poprawkę. Bo często cen jakie podają po prostu nie ma :zly Ale też co innego bilet "byle kiedy", a inaczej się płaci jak wybierasz pasujący tobie termin.
Kupiłem bilety w przyzwoitej cenie :P
Nie jestem fanem parków rozrywki od kiedy się porzygałem, po zejściu z karuzeli :D

: 2017-04-06, 17:03
autor: ceper
Musisz się dostosować do terminu - było to chyba za 6 m-cy wprzód.
Lubię pofiglować w wesołych miasteczkach, 2 razy robiliśmy tournee po wesołych miasteczkach Europy. Najbardziej podobał się nam holenderski Efteling i podparyski Asterix, porażka był Disneyland. Gdyby nie robota, to była okazja na Wyspy Zielonego Przylądka - tygodniowe byczenie się z AI za 3k.