Pojazdy zaprzęgowe czyli wozy, fury i furmanki
: 2017-02-01, 16:04
Troche mi sie tych zdjec uzbieralo Moze znajdzie sie jakis desperat, ktoremu starczy cierpliwosci zeby obejrzec
Jeszcze nie tak dawno, za czasow jak bylam dzieckiem, furmanki wystepowaly na codzien w polskim krajobrazie, na śląsku woziły węgiel i ziemniaki, okrzyki "kaaartofle, kaaartofle, cebuuula" niosly sie przez osiedla.. Juz nie mowiac jak czesto sie je spotykalo na wsiach, przy chalupach, na targach.. Nie raz mozna bylo je zlapac na stopa i gdzies kawalek podwiozly strudzonych wedrowcow.
Ostatnio jakos je calkowicie wymiotło z polskiego krajobrazu.. Pozostalo wspomnieniem przeszlosci.. Nie slychac rżenia koni, stukotu kół , nie widac nawozu rozwleczonego po drogach , niąsacego w swym zapachu -zapach prawdziwej wsi...
Sporo ich mozna jescze odnalezc za wchodnimi granicami:
UKRAINA
Polesie 2011
Bazar przy trasie kolejki wąskotorowej Antoniwka- Zariczje
Ukrainskie Polesie 2015- czyli tam gdzie ten rodzaj pojazdow wciaz wystepuje masowo
Karpaty
W czasie pobytu w Bieszczadach Wschodnich mialo sie wrazenie ze pojazd zaprzegowy to tam tez wciaz podstawowy srodek transportu
Bukowina
GRUZJA
Tam po raz pierwszy widzialam pojazd zaprzegowy, zaprzężony w woły!!!
Swanetia- znow woły ale dla odmiany z saniami- mimo ze lato...
Gruzja, wies Afnia
RUMUNIA
Kilka lat temu w Rumunii
Rumunia 2016
ALBANIA
Albania. Tu zarowno zaprzegowe jak i osiodłane pod transport ludzi i pakunkow. Osły, muły i małe koniki (wymieniam jednym tchem bo nie zawsze potrafie je miedzy soba rozroznic tzn osla od konia oczywiscie odrozniam, ale z mułami bywa roznie )
POLSKA
Czasem , sporadycznie , zdarza sie i u nas natrafic...
gdzieś na polnych drogach w okolicach Suliszewa (zachodniopomorskie)
Grzymkow - Wzgórza Włodzickie (woj. dolnoslaskie)
Rzędzina - Wzgórza Włodzickie (woj. dolnoslaskie)
Jeszcze nie tak dawno, za czasow jak bylam dzieckiem, furmanki wystepowaly na codzien w polskim krajobrazie, na śląsku woziły węgiel i ziemniaki, okrzyki "kaaartofle, kaaartofle, cebuuula" niosly sie przez osiedla.. Juz nie mowiac jak czesto sie je spotykalo na wsiach, przy chalupach, na targach.. Nie raz mozna bylo je zlapac na stopa i gdzies kawalek podwiozly strudzonych wedrowcow.
Ostatnio jakos je calkowicie wymiotło z polskiego krajobrazu.. Pozostalo wspomnieniem przeszlosci.. Nie slychac rżenia koni, stukotu kół , nie widac nawozu rozwleczonego po drogach , niąsacego w swym zapachu -zapach prawdziwej wsi...
Sporo ich mozna jescze odnalezc za wchodnimi granicami:
UKRAINA
Polesie 2011
Bazar przy trasie kolejki wąskotorowej Antoniwka- Zariczje
Ukrainskie Polesie 2015- czyli tam gdzie ten rodzaj pojazdow wciaz wystepuje masowo
Karpaty
W czasie pobytu w Bieszczadach Wschodnich mialo sie wrazenie ze pojazd zaprzegowy to tam tez wciaz podstawowy srodek transportu
Bukowina
GRUZJA
Tam po raz pierwszy widzialam pojazd zaprzegowy, zaprzężony w woły!!!
Swanetia- znow woły ale dla odmiany z saniami- mimo ze lato...
Gruzja, wies Afnia
RUMUNIA
Kilka lat temu w Rumunii
Rumunia 2016
ALBANIA
Albania. Tu zarowno zaprzegowe jak i osiodłane pod transport ludzi i pakunkow. Osły, muły i małe koniki (wymieniam jednym tchem bo nie zawsze potrafie je miedzy soba rozroznic tzn osla od konia oczywiscie odrozniam, ale z mułami bywa roznie )
POLSKA
Czasem , sporadycznie , zdarza sie i u nas natrafic...
gdzieś na polnych drogach w okolicach Suliszewa (zachodniopomorskie)
Grzymkow - Wzgórza Włodzickie (woj. dolnoslaskie)
Rzędzina - Wzgórza Włodzickie (woj. dolnoslaskie)