Strona 1 z 2

Coś dla miłośników motoryzacji - z pobytu w Koprzywnicy

: 2016-07-27, 12:18
autor: Paula
Jakiś czas temu zwiedzałam Muzeum Techniki TATRA w czeskiej Koprzywnicy. Dla mieszkających na południu to fajny pomysł na jednodniową wycieczkę do naszych południowych sąsiadów.
Zamieszczam kilka fot, a podstawowe informacje o Muzeum i ekspozycji znajdziecie tutaj:
http://www.tatramuseum.cz/index.php?r=5&idj=4


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przypadkowo trafiłam również do prywatnego i nowo otwartego "AUTO MOTO MUZEUM", także w Koprzywnicy. Tam to już całkiem wytrzeszczu oczu dostałam :co7
Podaję link do ich strony: http://www.automotomuzeum.cz/
I kilka fot:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 HORCH :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44 :ser44
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Będąc w pobliżu warto zwiedzić również malowniczy Štramberk i wzgórze zamkowe, z którego rozciąga się piękny widok na okolicę.

: 2016-07-27, 12:32
autor: laynn
To którym byś pojeździła?
Porównajmy naszą motoryzację do nich...

: 2016-07-27, 12:43
autor: Paula
laynn pisze:To którym byś pojeździła?
Porównajmy naszą motoryzację do nich...

Z chęcią każdym :D , ale zdecydowanie ciekawym doświadczeniem by była jazda tym wynalazkiem:
Obrazek
:rof34 :rol

: 2016-07-27, 12:45
autor: ceper
Zabytki mało mnie interesują, wolę coś praktycznego. Lubię ostrą jazdę, zatem dorodny okaz, w którym czuje się adrenalinę i wiatr we włosach, taki ze stadem koników, który zarży, stanie dęba i z kopyta ruszy w siną dal (lub pozostawi tuman kurzu na szutrze).

: 2016-07-27, 12:50
autor: Paula
ceper pisze:Zabytki mało mnie interesują, wolę coś praktycznego. Lubię ostrą jazdę, zatem dorodny okaz, w którym czuje się adrenalinę i wiatr we włosach, taki ze stadem koników, który zarży, stanie dęba i z kopyta ruszy w siną dal (lub pozostawi tuman kurzu na szutrze).


Ja tam zaś zabytki kocham :usmi, a adrenalinę i wiatr we włosach, to czuję jak porządnie na nartach przygrzeję :rof34

: 2016-07-27, 13:10
autor: ceper
Na nartach nie jeżdżę już z 10 lat, do czasów studenckich czasem wracam (zwłaszcza w ten weekend, gdy odnalazłem zdjęcia i listy sprzed x lat), gdy z ułańską fantazją szalałem na czeskich stokach (6 obozów studenckich). Dzieci też radykalnie nauczyłem - najpierw musiały opanować zjazd /technikę/ bez kijków, dopiero potem mogły jeździć "na krechę".

Wracając do tematyki motoryzacji: przede wszystkim praktyczność=przydatność, na dalszym miejscu estetyka, zaś w przypadku braku przydatności ==> szrot. Podobnie z wiedzą: zapamiętuję tylko te rzeczy, które będą mi przydatne w życiu, np. prędkości kosmiczne, wszak jestem kosmitą i muszę wiedzieć, czy wyląduję na orbicie, a może opuszczę galaktykę ;)
Dlatego ta wiedza z astronomii/fizyki może być mi przydatna. Wracając do biologii ze szkoły podstawowej, to terminy związane z laktacją i okresem zasuszania mnie raczej nie dotyczyły i nie przypominam sobie, czy były one w ogóle poruszane. W przeciwieństwie do defloracji ;)
A może mam tylko wybiórczą pamięć ;)

: 2016-07-27, 13:33
autor: sprocket73
Paula, tak czytam co pisze Ceper i wyszło mi, że on chyba Cię podrywa...

: 2016-07-27, 14:03
autor: laynn
Oj sprocket, mogłeś nie psuć zabawy w podchody :D

: 2016-07-27, 14:14
autor: ceper
sprocket73 pisze:chyba
z czeskiego oznacza błąd - informatycznie error; muszę opracować inny algorytm
laynn pisze:mogłeś nie psuć zabawy w podchody
Tobie było dane wybrać się w góry z kobietami, które wiedzą, czego chcą. I to nawet z kilkoma naraz jednocześnie ;) Nie bądź psem ogrodnika.

Niedawno z Visionem podrywaliśmy tu jedną osobę. Miała problem z wyborem i w akcie desperacji ... usunęła konto.

: 2016-07-27, 14:16
autor: laynn
ceper pisze:Miała problem z wyborem i w akcie desperacji ... usunęła konto.

No nie sądzę, żeby Paula usunęła konto, nie przesadzaj jednak.

ceper pisze:I to nawet z kilkoma naraz jednocześnie

hm z kilkoma? No to nie wiedziałem o tym.
error? :P

: 2016-07-27, 14:23
autor: Paula
ceper pisze: Dzieci też radykalnie nauczyłem - najpierw musiały opanować zjazd /technikę/ bez kijków, dopiero potem mogły jeździć "na krechę".


Ja mam nieco inne podejście... żeby nauczyć małego szkraba przenoszenia ciężaru ciała z dechy na dechę, wcale nie trzeba uczyć go jazdy bez kijek, co jest bardzo nieestetyczne i gdy dzieciak za bardzo weźmie sobie to do serca, to jeździ jak "robokop". Dlatego wolę mniej radykalne podejście i efekty widzę wtedy lepsze ;)

ceper pisze:Paula, tak czytam co pisze Ceper i wyszło mi, że on chyba Cię podrywa...


Dała by mu żona... :mlo :bt6 :bach heh

: 2016-07-27, 14:24
autor: ceper
laynn pisze:ceper napisał/a:
I to nawet z kilkoma naraz jednocześnie

hm z kilkoma? No to nie wiedziałem o tym.
error?
To była relacja na kilkanaście stron - krótką masz pamięć. Nawet chyba oferowałem Ci tysiaka, abyś był twardy i trwał do końca. Wolałeś być dżentelmenem i przeprosić...

Panowie, proszę nie robić off-top - wracamy do tematu motoryzacji: pisałem już kilkukrotnie, że preferuję nowe samochody, chociaż niektóre zabytki mające w sobie duszę, czyli w atrakcyjnym stanie, też bywają interesujące/kuszące/ ;)

: 2016-07-27, 14:29
autor: ceper
Paula pisze:Dała by mu żona...
Chyba ktoś mnie dziś inwigiluje, bo masz rację ;)
A żonę mam tolerancyjną, jej wyrozumiałość sięga zenitu (biedny górnik nie może spojrzeć na inną kobietę, bo zaraz idzie na zwolnienie lekarskie). Pisałem też, że to prawdziwy skarb ;)

: 2016-07-27, 14:49
autor: Dobromił
Paula pisze:ale zdecydowanie ciekawym doświadczeniem by była jazda tym wynalazkiem:


Po stokach Pilska ? :)

: 2016-07-27, 15:18
autor: Paula
Dobromił pisze:Po stokach Pilska ? :)


Ty jesteś chyba do tego Pilska uprzedzony zdaje mi się... może powody masz heh ;) :D
Gdy Cię rozjadę taką płozą to będziesz gładki jak ta lala, chyba że wolisz ten wałek z choinką :? heh :smi4