Góry Bez Granic

Korzystając z pobytu w Karpaczu wykupiliśmy sobie jednodniową wycieczkę do Pragi. Chociaż nie lubię wycieczek zorganizowanych, stwierdzam,że warto było, bo w Pradze dotąd nie byliśmy. Program wiadomo-ograniczony i z dużym pośpiechem, bo od dziesiątej do siedemnastej to raczej czasu niewiele ( w tym jeszcze ponad godzina na zakupy).
Pierwsze fotki robię zza szyb autokaru, komórką, więc nie najlepszej jakości.






Najpierw idziemy na Hradczany.



Pałac Schwarzenbergów


Zamek Królewski w remoncie




Dziedziniec zamkowy


Katedra świętych Wita, Wacława i Wojciecha


Wnętrze Katedry


Witraże


Rozeta


Budynek Starego Probostwa przyległy do Katedry


Trafiamy akurat na zmianę warty przed siedzibą prezydenta. Przebijamy się przez tłum i robimy fotki.




Przy Pomniku św. Jerzego


Bazylika świętego Jerzego


Z punktu widokowego podziwiamy panoramę miasta.








Następny dłuższy postój przy Pałacu Wallensteina. Zachwyt budzą ogrody.






Paw bardzo chętnie pozuje do zdjęć.


Budynek Senatu


Idziemy dalej i w zasadzie nie wiadomo , co fotografować, bo gdzie się nie odwrócić to pięknie i ciekawie.


Mala Strana- Rynek




Z tyłu Kościół św. Mikołaja


Zmierzamy w kierunku Mostu Karola.


Na moście tłum ludzi tak wielki, że trzeba się przeciskać.

Niektóre rzeźby






Statki na Wełtawie


I widoki z mostu






Idziemy obejrzeć Stare Mesto


Ratusz


Zegar astronomiczny Orloj na Ratuszu


Kościół Marii Panny przed Tynem


Pomnik Jana Husa


Później przewodniczka zaprowadza nas w miejsce, gdzie są sklepy i stragany. Mamy ponad godzinę wolnego czasu. Wykorzystujemy go na zakupy oczywiście. Ostatnią "atrakcją" jest przejazd metrem do końcowej stacji na Cerny Most, gdzie na parkingu czeka na nas autokar.
Jeden dzień to oczywiście stanowczo za mało,żeby choć trochę poznać to piękne, zabytkowe miasto. Kiedyś może wrócimy na dłużej, ale jeśli tak, to raczej prywatnie, nie ze zorganizowaną wycieczką.