Troszkę się zapuściłem w relacjach...Ale pomimo covid-19, tyle się dzieje, że nie mam na nic czasu
Na przełomie stycznia i lutego miałem przyjemność być na jednej z wysp archipelagu Azorów. Na Sao Miguel.
Był ocean i góry, były gejzery, gorące źródła i subtropikalna roślinność, ciekawa architektura i fajne jedzenie.
Kąpiele w oceanie.
Plantacje ananasów i bananów, herbaciane pola oraz tysiące krów.
Nie było tylko dwóch rzeczy... pięknej , stabilnej pogody i wielorybów
Dziękuję za uwagę
Reszta zdjęć w albumie AZORY 2020
W Krakowie są Azory, ale jak to ja... byłem na innych. Sao M
W Krakowie są Azory, ale jak to ja... byłem na innych. Sao M
in omnia paratus...
Nie byłem na Maderze. Różnorodność faktycznie duża. Z gór nad ocean 30 min
Generalnie w górach była zawsze brzydka pogoda, gdzie indziej raczej spoko. Ocean wzburzony, przez co nie mogłem wypłynąć na wieloryby
Raczej chłodna woda, ale raz się kąpałem w miejscu gdzie lawa wypływa z ziemi pod wodą i tam woda była momentami... za ciepła
Generalnie w górach była zawsze brzydka pogoda, gdzie indziej raczej spoko. Ocean wzburzony, przez co nie mogłem wypłynąć na wieloryby
Raczej chłodna woda, ale raz się kąpałem w miejscu gdzie lawa wypływa z ziemi pod wodą i tam woda była momentami... za ciepła
in omnia paratus...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości